czwartek, 26 lipca 2012

Pomadka COLOR BALM Nowość od Pierre Rene

Pomadki COLOR BALM to nowość od firmy Pierre Rene,które niedawno pojawiły się w sprzedaży.Nowość dotarła i do mnie:)Chciałam Wam troszkę przybliżyć ten produkt,więc jeśli jesteście zainteresowane to przeczytajcie co mam do powiedzenia.
Color Balm to balsamiczna pomadka o lekkiej nawilżającej formule i delikatnym zapachu kwiatu orchidei,która nadaje ustom subtelny kolor.Kolor ten jest bardzo delikatny po nałożeniu pierwszej warstwy,ale dodam,że łatwo uzyskać głębszy odcień dokładając kolejne.
Wielkim plusem jest olbrzymi wybór kolorów,myślę,że spośród 30 dostępnych odcieni każdy znajdzie coś dla siebie.



Poj.2g
Cena ok 10zł

Opakowanie na pierwszy rzut oka eleganckie,jednak nadaje się jedynie do leżakowania w koszyczku lub torebce,nie postawimy pomadki,gdyż oba końce opakowania są ścięte.Na początku trochę ciężko je otworzyć,potem znów robi się luźniejsze.Niestety jedno z opakowań zepsuło się totalnie i teraz muszę uważać na pomadkę,bo nie trudno o uszkodzenie,zwłaszcza,że jest ona dość miękka.Opakowanie jest średnie,wolę tradycyjne.

Posiadam dwa odcienie.
Nr 28 GLICINE i 29 EXTREME NUDE


Nr 28 GLICINE wydaje się landrynkowy,ale na ustach prezentuje się bardzo delikatnie,zawiera sporo kolorowych drobinek,które nie są wcale wyczuwalne na ustach.Moich ust nie trzeba powiększać,ale ten odcień należy do optycznie powiększających,pięknie lśni na ustach,więc osoby mające małe usta powinny być z niego zadowolone.
Glicine na ustach:-)

Nr 29  EXTREME NUDE to fajny nudziaczek,taki kolor toffi,przypomina mi kolor mlecznych krówek.Bardzo mi się podoba,ale trzeba uważać z ilością warstw,bo może się zbierać w załamaniach,jest troszkę bardziej kłopotliwy niż Glicine.
Extreme Nude Na ustach:)


Jestem zadowolona z pomadek Color Balm,fajnie nawilżają usta i rzeczywiście delikatnie pachną kwiatowo,nie obciążają ust jak błyszczyki,a pięknie lśnią,bardzo łatwo się aplikują.
Wolałabym inne opakowanie.Dosyć szybko się zużywają,ale rekompensuje to niska cena.
Bardziej podoba mi się Glicine,kolory nude lubię,ale czasem źle się w nich czuję.
Plusy:
delikatna konsystencja,nie kleją się,nawilżają,ładnie pachną,tanie,30 kolorów do wyboru,nie podkreślają suchych skórek
Minusy:
słabe opakowanie,średnio wydajne,mogą być słabo dostępne


A jak Wam podobają się błyszczyko - pomadki?


48 komentarzy:

  1. polubiłam, pokochałam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też:-)do pełni szczęścia brakuje mi lepszego opakowania:-)

      Usuń
  2. Jeszcze nigdzie nie widziałam tych pomadek,ale mogę być ciekawe.Bardzo ładnie prezentują się na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O jej jakie cudowne i Nude i ten różowy;o chce je! :) obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mam te same kolory. :) nudziak jest super. :) tą drugą jak zobaczyłam w opakowaniu to aż się przeraziłam. :P ale w rzeczywistości jest nienachalna i ładnie błyszczy na ustach. nie jestem fanką drobinek, ale te są bardzo drobne i moim zdaniem do przyjęcia. :)
    obie pomadki bardzo polubiłam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drobinek nawet nie czuć,nudziaka lubię,ale przy delikatnym pociągnięciu;-)

      Usuń
  5. Coś jak Celia?? Wybór kolorów ogromny, ale bardziej podoba mi się elegancjie opakowanie i środek Celiki za 11, 90 zł niż to za 10 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś tak,Celii nie miałam,ale opakowanie jest napewno wygodniejsze i ma śliczny fason,z tego opakowania nie jestem zadowolona o czym napisałam;-)

      Usuń
  6. Kupiłam ją nawet nie wiedząc, że to nowość :p mam nr 08 i narazie mi się podoba :)
    Twój nudział jest b.ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. NR 28 BARDZIEJ MI WPADŁ W OKO ;>
    JEDNAK OBIE LŚNIĄ, A JA WOLĘ MATOWE POMADKI :)

    OdpowiedzUsuń
  8. zakochałam się w tym nudziaku :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam kształt Twoich ust!

    OdpowiedzUsuń
  10. Druga super się prezentuje.

    OdpowiedzUsuń
  11. Prezentują się świetnie :) jak gdzieś napotkam, to z pewnością kupię żeby wypróbować :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie lubię błyszczyko - pomadek ;/ Te z firmy Celia też nie podbiły mojego serca...

    OdpowiedzUsuń
  13. To chyba odpowiedz na lipbalmy i revlon balmy, poszukam ich u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak dla mnie obydwa kolory wyglądają ekstra na ustach. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Przepięknie wyglądają te kolorki na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  16. świetne. Chętnie przygarnę, jeżeli trafię gdzieś :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Zapowiada się ciekawie :) Wreszcie jakiś polski odpowiednik do L'Oreal i Revlon :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak gdzieś spotkam to na pewno kupię

    OdpowiedzUsuń
  19. Wczoraj je widziałam i nie wzięłam a szkoda, bo wyglądają naprawdę ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Może to taki nasz odpowiednik masełek z Revlona? Na ustach wyglądają super, pewnie się skuszę ;).

    OdpowiedzUsuń
  21. prezentuje się na prawdę pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. będę brutalnie szczera: jako sroczka lubię, kiedy moje kosmetyki jakoś wyglądają - a te opakowania wyglądają tak tandetnie, że wstydziłabym się nosić je w torebce i dokonywać poprawek poza domem. poza tym to drobinkowe wykończenie pierwszej szminki zupełnie mnie nie przekonuje, choć nudziak wygląda na ustach ładnie

    przy takim wyborze na rynku naprawdę trzeba czymś konsumentki zachęcić, a te produkty ani trochę nie wyglądają zachęcająco...

    w ogóle mam wrażenie, że PR ma problemy z opakowaniami kosmetyków. mam szminkę, która wprost rozpada mi się w dłoniach przy próbie otwarcia; opakowania są za bardzo udziwnione i za mało funkcjonalne

    nie chciałam tym komentarzem nikogo urazić; po prostu wyrażam swoje zdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ciekawy produkt, ten róż jest bardzo ładny:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ten Glicine podoba mi sie:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nude bardzo mi się podoba *_*! A tak w ogóle, to Ty masz piękne usta :}.

    OdpowiedzUsuń
  26. Ten drugi troszkę przypomina nudziaka z essence :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Czyli alternatywa dla Celii ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo ładnie wygląda na ustach :) Mnie bardziej podoba się ta pierwsza.. ale nigdzie ich jeszcze nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ten drugi ma świetny kolor! :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Kiepsko, że opakowania mają nie zbyt trwałe, ale na ustach wyglądają pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  31. Opakowanie jak dla mnie koszmarne. Ani dobrze nie wygląda, ani nie jest praktyczne;/

    OdpowiedzUsuń
  32. Ładnie wyglądają ale nie widziałam ich jeszcze nigdzie u mnie

    OdpowiedzUsuń
  33. Glicine ślicznie wygląda na ustach :))

    OdpowiedzUsuń
  34. u fajne.fakt faktem wole ta rozowa ale obie wygladaja super :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Oj tak, Twoich ust zdecydowanie powiększać nie trzeba, są przepiękne! Idę kląć z zazdrości ;p
    Gdyby nie te opakowania lekko badziewne to całkiem nieźle się prezentują :) Kurcze no nie mam jeszcze żadnego pomadko błyszczyku, muszę się w końcu na coś zdecydować, z czystej ciekawości.

    OdpowiedzUsuń
  36. Szkoda że w naturze albo rossmanie nie ma ich szafy ;(

    OdpowiedzUsuń
  37. efekt na ustach jest naprawdę śliczny :) a może to Ty po prostu masz takie piękne usta :))

    OdpowiedzUsuń
  38. Przeszłam koło nich obojętnie a teraz uważam, że to był błąd. Wyglądają niezwykle całuśnie:)

    OdpowiedzUsuń
  39. Świetnie to wygląda :] Też testuję kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za każdy komentarz,sprawia mi to wielką radość i daje znak,że czytacie moje posty:-)
Proszę nie zostawiaj linków do swojego bloga i reklam,bo Twój komentarz wyląduje w spamie!