wtorek, 20 listopada 2012

Sztuczne rzęsy ES A601 od KKCenterHK + efekt jaki dają:-)

 Sztuczne rzęsy ES A601 już jakiś czas temu prezentowałam,więc pora na recenzję.Ostatnio mam sporo problemów z moimi oczami,są bardzo wrażliwe i każda próba doklejenia sztucznych rzęs kończyła się niepowodzeniem,ale wreszcie udało się i obeszło bez łzawienia.

ES 10 Pairs Handmade Glamour Short False Eyelashes
Zawartość: 10 par
Cena: USD$16.82
Można je kupić tutaj

Rzęsy przyleciały do mnie w kartonowym zbiorczym opakowaniu od firmy KKCenterHK.
W kartoniku znajduje się 10 par sztucznych rzęs w kolorze czarym.



Obawiałam się,że rzęsy będą sztywne i mało elastyczne,ale okazało się,że osądziłam je zbyt pochopnie.
Rzęsy są bardzo miękkie i bez problemu można je modelować,są elastyczne i giętkie,a kępki umieszczone są na bezbarwnej żyłce,przez co na oku prezentują się bardzo naturalnie.Nie ma mowy tu o twardym pasku,przez co nie musimy się obawiać,ze coś nam się odklei.Wygodne, lekkie,nie odczuwam dyskomfortu podczas ich noszenia.Delikatnie zdjęte i oczyszczone nadają się do ponownego użytku.







Do przyklejania sztucznych rzęs używam kleju DUO,rzęsy przycinam na odpowiednią długość,nakładam klej,czekam ok.30 sekund i naklejam;-)

A tak prezentują sie na oku dodatkowo pomalowane jedną warstwą tuszu:-)
Jestem z nich bardzo zadowolona!




Przyznam,że nie znoszę sztucznych rzęs,które są mało elastyczne, twarde i zbyt wyczuwalne na oku.
Rzęsy ES A601 od KKCenterHK są przeciwieństwem chińskich bubli,które czasem mi się trafiły.
Są mięciutkie,elastyczne i bardzo naturalne,przyjemne w noszeniu,są to rzęsy dobrej jakości,a cena jak za 10 par jest zadowalająca.Jedyny minus to chyba dostępność.
Serdecznie polecam:-) Ja je Kocham!
Ocena 5/5

I jak Wam się podobają?Lubicie sztuczne rzęsy,czy macie to szczęście,że Wasze naturalne są ideałem?

Elegancki makijaż z wyrazistą kreską "Blackberry"

Dzień Dobry :-)
Wczoraj pokazywałam Wam kredkę Avon SuperShock w kolorze "Blackberry",a dzisiaj obiecany makijaż z użyciem kredki. Niestety nie do końca udało mi się uchwycić jej kolor,a wszystko przez ostatnio panującą szarówkę za oknem,byłam zmuszona robić zdjęcia w świetle sztucznym.Tak czy inaczej kolor świetnie się prezentuje chyba przy każdym kolorze tęczówki.

Makijaż,który Wam pokazuję jest bardzo prosty w wykonaniu,jest elegancki i kobiecy,z powodzeniem mógłby to być makijaż świąteczny,może spodoba Wam się i wykorzystacie go przy najbliższej okazji:-)

Jak wykonać makijaż?
Na twarz nakładamy podkład,konturujemy,nakładamy odrobinę różu i rozświetlamy szczyty kości policzkowych.Podkreślamy brwi.
Pod cienie nakładamy bazę,ja nałożyłam bazę mineralną Elf.
Chłodny złoty migoczacy cień Bellini z paletki Paraquaya Sleek,nakładamy na całą górną powiekę i tak do połowy dolnej,a pod łuk brwiowy kładziemy jasny beżowy cień.Rysujemy grubszą kreskę kredką żelową Blackberry,ostro wykańczamy poza zewnętrznym kącikiem,kredką malujemy też połowę dolnej powieki i lekko rozcieramy.Dokładnie tuszujemy rzęsy.Usta zdobi czerwona pomadka.



W świetle dziennym kredka prezentuje sie jeszcze lepiej,ja jestem nią zachwycona.Mam nadzieję,że podoba Wam się moja propozycja i może ktoś zainspiruje się do stworzenia takiego makijażu;-)


Miłego Dnia Kochani!

poniedziałek, 19 listopada 2012

Avon SuperShock - kredka żelowa w jeżynowym kolorze!

Witam wieczorową porą:-)

Kredki żelowe Avonu są produktami,które śmiało mogę zaliczyć do perełek tej firmy.Jakiś czas temu skorzystałam z promocji i nabyłam kredkę w kolorze jeżyn "blackberry".Nie żałuję zakupu,jestem nią zachwycona i ostatnio bardzo często gości na moich powiekach.

Kredka ma miękki i bardzo delikatny rysik,świetnie rozprowadza się na skórze powiek.Jak sama nazwa wskazuje,konsystencja kredki jest żelowa,lecz po chwili od nałożenia zastyga i jest nie do ruszenia.Jeżeli chcemy ją rozetrzeć,to trzeba to robić zaraz po nałożeniu. Cudnie jeżynowy kolor z migoczącymi drobinkami skradł moje serce.Kredka jest naprawdę bardzo trwała.

Do minusów mogę zaliczyć wydajność,niestety dość szybko się zużywa z powodu swej konsystencji.Mam problem z jej zaostrzeniem,ciężko uzyskać tu ostre zakończenie rysika,co skutkuje tym,że trudno namalować dość cieniutką kreskę i ładnie ją zakończyć.Radzę sobie innym sposobem,staram się bardzo powoli rysować linię,a przy zewnętrznym kąciku pomagam sobie pędzelkiem,wyciągam linię w odpowiadający mi sposób.Można też przyłożyć sam pędzelek i zebrać troszkę kredki z rysika,aby następnie dołożyć koloru tam gdzie go potrzeba.Czasem sprawia problem,ale dla efektu i trwałości warto się pomęczyć;-)Trzeba pamiętać,by kredkę zawsze domykać,bo inaczej wyschnie na kamień,czarną już raz tak załatwiłam,była nie do ruszenia,szkoda,bo to była bardzo głęboka intensywna czerń;-)

Ja zazwyczaj czekam na katalogową promocję,bo niestety kredka do najtańszych nie należy.
Cena: 23 zł / 1,2 g, w promocji zwykle kosztuje około 13 zł.
Dostępna w odcieniach:
Black,Silver,pojawiają się też edycje limitowane jak moja Blackberry,dostępna też była w kolorze Golden fawn, a także Kobalt.

Moja Blackberry prezentuje się tak
W następnym poście zobaczycie makijaż z użyciem właśnie tej kredki:-)
Bardzo lubię ten produkt i szczerze polecam.
Jest godny uwagi,trwały, a kolory są bardzo napigmentowane.
Miałyście styczność z kredkami żelowymi Avonu?



e-makeupownia - juz wkrótce nowy magazyn internetowy dla pasjonatów wizażu - w całości tworzony przez blogerki!

Dzień Dobry:-)

Ta informacja już jakiś czas temu się pojawiła w świecie blogowym,ale tym,którzy jeszcze nie wiedzą,pragnę napisać,że
już wkrótce pojawi się nowy magazyn internetowy dla wszystkich pasjonatów WIZAŻU!!

 Będzie to PIERWSZY magazyn w całości tworzony przez BLOGERKI!

Jak podoba Wam się pomysł na magazyn i pierwsza okładka?

 Zapraszamy do polubienia oraz udostępniania  fanpage'a magazynu
https://www.facebook.com/emakeupownia

Dzielmy się naszą pasją!

Makijaż okładkowy wykonała niezastąpiona Agnieszka z bloga Agowe Petitki
Cudny prawda?
W e-makeupowni znajdziecie:
Mnóstwo makijaży krok po kroku
Pielęgnację twarzy
Porady wizażystów!
Trendy w makijażu
Nowości kosmetyczne
Wywiady z blogerkami
Relacje z targów i najważniejszych wydarzeń kosmetycznych w Polsce!
Sesje portretowe metamorfozy!

Magazyn powstał dzięki dwóm wizażystkom Ewelinie Zych i Ewelinie Szajnar przy współudziale fantastycznych blogerek!
Jestem bardzo szczęśliwa,że zostałam zaproszona do współpracy i mogę mieć w tym projekcie swój skromny udział.
Znajdziecie w nim artykuł mojego autorstwa,oraz propozycje 3 makijaży,więcej nie zdradzę;-)

ZAPRASZAM WAS TAKŻE DO UDZIAŁU W KONKURSIE NA MAKIJAŻ SYLWESTROWY.
Nagrodą główną w konkursie jest publikacja makijażu w 1 numerze magazynu e-makeupownia.

Niniejszy regulamin określa warunki i zasady, na jakich odbywa się konkurs "Makijaż Sylwestrowy"
Organizatorem konkursu jest magazyn E-makeupownia.

- wykonaj makijaż Sylwestrowy - na sobie lub modelce.
- WYŚLIJ na mail emakeupownia@gmail.com max 2 zdjęcia efektu końcowego, w tytule wpisz imię nazwisko oraz "konkurs makijażowy". Zdjęcia należy przesłać w formacie .jpg minimalna wielkość zdjęcia 1024 pikseli (dłuższy bok)
-dopuszczamy NIEWIELKĄ ingerencję programu graficznego mającą na celu poprawę jasności, kontrastu, kolorów oraz wyostrzenie. Większa ingerencja w makijaż dyskwalifikuje pracę.
Postaraj się dobrze zaprezentować wykonany makijaż,
-konkurs skierowany jest do wszystkich pełnoletnich pasjonatów wizażu (jeśli nie masz skończonych 18 lat musisz mieć zgodę rodziców na publikacje wizerunku w ramach konkursu)
-konkurs trwa od 13 do północy 25 listopada 2012, wyniki ogłosimy w ciągu 3 dni po zakończeniu konkursu
-wybrana praca pojawi się w 1 numerze magazynu internetowego e-makeupownia
- zwycięzcę wybierze jury składające się z: Ewelina Szajnar i Ewelina Zych
-biorąc udział w konkursie użytkownicy wyrażają zgodę na prezentację swoich prac
- prace będą publikowane w czasie trwania konkursu na profilu fb magazynu
-każdy uczestnik może przesłać kilka różnych prac lecz tylko jedna z nich może wygrać
-makijaż powinien być wykonany specjalnie na ten konkurs, prace wcześniej publikowane automatycznie zostaną zdyskwalifikowane
-zastrzegamy sobie możliwość zmiany regulaminu w trakcie trwania konkursu
- nie ma możliwości wymiany nagrody na kwotę pieniężną

Prace nie spełniające w/w warunków będą dyskwalifikowane.

Zapraszamy do zabawy i nadsyłania prac
https://www.facebook.com/emakeupownia

Ja już nie mogę się doczekać pierwszego numeru,a Wy jesteście ciekawi?
Buziaki


piątek, 16 listopada 2012

Manicure z gwiazdkami i brokatowym pyłkiem

Witam Kochani:-)

Na wstępie chcę bardzo Was przeprosić za nieobecność,nie chcę się tłumaczyć,poprostu w ostatnim czasie wydarzyło się w moim życiu kilka strasznie przykrych rzeczy,myślałam,że już to się skończy,a tu kolejna przykra wiadomość,bliscy odchodzą....Muszę wziąć się w garść,bo ten blog to jest to co kocham ,nie chcę,aby zamarł, wierzę,że będzie dobrze.Dziekuję za troskę i zainteresowanie osobom,które do mnie zaglądają i są...Dziękuję:*

Strasznie ciężko skupić mi myśli,ale nie mogę wiecznie uciekać...Na blogu sporo zalegości,ale postaram się je nadrobić.

Na poczatek pokażę Wam mój gwiezdny manicure,tak się bawiłam na poprawę humoru i oto co powstało;-)Gwiazdkowy,błyszczący,lekko galaktyczny,myślę,że jeśli by pozmieniać kolory,np. zamiast borda dać czerwień,dokleić gwiazdki i dodać topper z essence,to powstał by ciekawy manicure na mikołajki ,święta lub Sylwestra.
Jak myślicie?



Do wykonania manicure użyłam następujących produktów:
1. Lakier Miss Sporty Clubbing Coulors Quickdry nr 33 w kolorze ciemnego wina/burgundu nałożony na całą płytkę.
2.Lakierem nr 449 firmy Flormal w odcieniu śliwki z metalicznymi drobinkami cieniowałam paznokcie dwa razy,najpierw jedna warstwa,potem druga.
3.Następnie nałożyłam pyłek brokatowy opalizujący na zielono.
4.Bliżej wolnego brzegu nałożyłam Topper Essence 02 circus confetti.
5.Nakleiłam naklejki w kształcie gwiazdek,są dostępne w katalogu Avon.

6.Wszystko wykończyłam Expresowym wysuszaczem i utrwalaczem z Pierre Rene.


Dajcie znać jak Wam się podoba mój pomysł?
Ściskam Was cieplutko i obiecuję bywać tu częściej:*