Dzień Dobry Słoneczka:-)
Poprzedni tydzień nie był dla mnie zbyt miły,za dużo wszystkiego na głowie...zmęczenie,dokuczliwy kręgosłup,no czasem nie wyrabiam,na szczęście mam wsparcie nie tylko w bliskich...do czego zmierzam..
W tym całym świecie blogowym znalazłam przyjaciółkę,ale nie tylko,bo wciąż jestem zaskakiwana!
Kiedyś pokazywałam Wam recenzję masełka pachnącego owocami leśnymi z firmy Cztery Pory Roku KILK,dostępność tych masełek w moim mieście jest zerowa,ale jedna z moich czytelniczek super "Babeczka" Cupcakeee,była na tyle życzliwa,że napisała do mnie,że zrobiła zapas masełek i chętnie wyśle mi jedno w prezencie.Poczułam się wyjątkowo,bo przecież wcale nie musiała,po raz kolejny przekonałam się,że istnieją wspaniali ludzie,nie znamy się,a pomagamy sobie.Kochana rozweseliłaś mi ten okropny tydzień,nawet nie wiesz jak bardzo.Masełko pachnie cudnie,nie otwierałam go,bo teraz używam kremu z Isany,ale czuć jego zapach zaraz po uchyleniu wieczka,jestem pewna,ze będę z niego zadowolona,nawet zapach bardziej mi się podoba;-)Jesteś wspaniała i zresztą tak jak odpisałam, postaram Ci się odwdzięczyć niespodzianką
:-)
Oczywiście poza masełkiem dostałam jeszcze glinki,które bardzo lubię i prześlicznie pachnącą kosteczkę do kąpieli:D
Jeszcze raz Ci dziękuję:*
Od producenta:
Intensywnie nawilża, natłuszcza i regeneruje skórę. Zawiera naturalne oleje i masła o działaniu nawilżającym, zmiękczającym i pielęgnacyjnym. Formuła powstała na bazie masła Shea i mango, oleju kokosowego i ekstraktu z papai. Przeznaczone do codziennej pielęgnacji każdego rodzaju skóry, nawet bardzo suchej.
Cena ok 8zł
Pragnę również zaprosić Was na bloga Cupcakeee,ja bardzo chętnie do niej zaglądam,jeżeli macie ochotę to trwa u niej jesienne rozdanie KLIK,ja swój prezent już otrzymałam,dam szansę innym:-)
A czy Was też spotykają tak miłe niespodzianki?
Pozdrawiam
Miło ze strony Cupcakeee :)
OdpowiedzUsuńbardzo miło:-)
UsuńFajna historia! ;-)
OdpowiedzUsuńi prawdziwa:-)
UsuńMiło :)) Aż na sercu cieplej się robi...
OdpowiedzUsuńprawda:-)
UsuńKochana, miło mi bardzo że Cię troszkę rozweseliłam :) Buziak od stałej czytelniczki :* :)!
OdpowiedzUsuńjeszcze raz dziękuję i też dostaniesz niespodziankę:-):*
UsuńMiły gest :)
OdpowiedzUsuńzgadzam sie:-)
Usuńoo ciekawe masełko. :)
OdpowiedzUsuńrecenzja innej wersji zapachowej była na blogu:-)
Usuńto bardzo miłe, ja też uwielbiam dostawać kosmetyki w prezencie:)
OdpowiedzUsuńkobiety lubią dostawać,ale ja też lubię dawać;-)
Usuńbardzo miły gest ;) która z nas nie lubi być obdarowywana kosmetycznymi niespodziankami ;)
OdpowiedzUsuńBasiu jak wstawiłaś " You might also like: " pod postem, to gdzie wyświetlają się miniaturki zdjęć z innych postów ?
Balbinko wysłałam wiadomość;-)
Usuńjak miło :)
OdpowiedzUsuńdoceniam gest:-)
Usuńciekawe to masełko :)
OdpowiedzUsuńpisałam o tym z owocami leśnymi,ale to pachnie jeszcze ładniej;-)
Usuńmam na nie straszliwą chęć :)
OdpowiedzUsuńSuper są te masła, ale faktycznie, dostać - to niemal cud...
OdpowiedzUsuńU mnie wszyscy domownicy polubili te masełka :)
OdpowiedzUsuńMiły gest:)
OdpowiedzUsuńMasełko mnie zachęca ;)
OdpowiedzUsuńWow, bardzo miło, że są w naszej blogosferze takie kochane, bezinteresowne blogerki! Dzięki takim osobom blogowanie jest naprawdę czystą przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńkusicie dziewczyny, kusicie! ;)
OdpowiedzUsuńfajnie czytać takie historie!