środa, 21 marca 2012

Borasol, 3% roztwór kwasu borowego, 100 g- zakwaszamy cerę problematyczną

Dzisiaj jeszcze kilka słów o Borasolu:-)
Zaprzyjaźniłam się z tym oto specem już podczas zajeć w pracowni kosmetycznej.Moja Pani prowadząca poleciła nam go jako preparat pomagający w pielęgnacji cery tłustej,problematycznej.Na Borasolu można z powodzeniem wykonywać różne zabiegi kosmetyczne w przypadku cery tłustej/trądzikowej.
Uprzedzam,że warto najpierw przeczytać specyfikację tego leczniczego produktu w opisie leku,bo to nie jest kosmetyk,ale ja go z powodzeniem używam jako toniku do twarzy, w chwilach,kiedy moja cera ma gorsze dni,kiedy pojawia się lekki stan zapalny i wyskakują mi dziady;-)
Borasol lekko zakwasza nam Ph skóry,takie pH lekko kwaśne jest odpowiednie dla cery tłustej,ponieważ w takim środowisku bakterie nie mają korzystnych warunków do namnażania się.Preparat ma działanie ściągające i wysuszające,przyśpiesza gojenie.
Nie jest to płyn do ciągłego stosowania,aby nie przesuszyć cery, raczej okresowo w stanach zapalnych skóry będzie bardzo pomocny,pomoże w gojeniu się zmian i zadziała antybakteryjnie.
Takie opakowanie 100g kosztuje ok 3zł
Cudów nie robi,ale na mnie działa bardzo dobrze,obecnie stosuję go również na ranę po cięciu,bo odkaża.




Substancje czynne:
Kwas borowy (Boric acid) 3% roztwór
Dostępny w aptekach bez recepty
Opakowanie:
1000 g
500 g
200 g
100 g
Cena od 3-13zł zalezy jak duża butelka.
Znacie Borasol?

71 komentarzy:

  1. Znam, ale nigdy nie pomyślałabym o takim użyciu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chwilowo w gorszym stanie cery u mnie się sprawdza,pomaga,ale nie namawiam;-)

      Usuń
  2. Bardzo przydatne informacje. Moja cera serdecznie dziękuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Basiu ja mam cere normalna ale widze u mnie zaczerwienienia, skora jest blada i na policzkach mam takie brzydkie czerwone przebarwienia, czy na cos takiego tez podziala?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Storczyku,cera normalna jest praktycznie bez skazy, ciężko mi powiedzieć co to za czerwone defekty,nie widzę,więc ciężko się domyśleć,jeśli są to przebarwienia to Borasol nie da rady,a to cały czas masz takie?

      Usuń
    2. To nie sa pekajace naczynka ani nic w tym stylu,cera nie przetluszcza sie ani nie przesusza,byc moze jest zbyt wrazliwa,za mlodu tego nie mialam ale z czasem sie zrobilo,wyglada jakby byla podrazniona,byc moze taka moja uroda ale jakby cos moglo pomoc to chetnie bym skozystala;)

      Usuń
  4. Mogłabym sprobowac, szczegolnie za ta cene:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta najmniejsza butelka wystarczy by potestować,za ok 3zł:-)

      Usuń
  5. O! nie sadzilam, ze jeszcze ktos o nim pamieta;)))
    Uzywalam dlugo i regularnie, ale fakt to nie kosmetyk a produkt leczniczy jak slusznie podkreslasz. Chwala Ci za to:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamięta,pamięta;-)Podkreśliłam to,aby poczytać specyfikację leku,wiesz jak jest,ludzie czasem nawet nie lukna na ulotkę;-)I jak sprawdzał się u Ciebie?jestem ciekawa:-)

      Usuń
    2. Bylam zadowolona z doraznego efektu, na pewno warty uwagi:) Zdawal egzamin i to bylo najwazniejsze takze uwazam, ze warto trzymac go pod reka, w razie potrzeby dziala. I to jest najwazniejsze.

      Usuń
  6. Zostałaś przez nas otagowana :) Zapraszam http://ekokosmetyczka.blogspot.com/2012/03/tag-musze-to-miec.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam go w domu i chyba zacznę go tam stosować jak Ty:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Borasol często pomaga mi w ciężkich chwilach ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. używałam go po przekłuciu pępka do przemywania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja właśnie teraz przy ranie;-)I jak pomagał?

      Usuń
    2. Borasolu NIE WOLNO UŻYWAĆ przy otwartych ranach. Wchłania się przez nie do organizmu i trudno usuwa. Kumuluje się w centralnym systemie nerwowym i wątrobie, uszkadza nerki.

      Usuń
  10. nie wiedziałam o istnieniu takiego specyfiku :)

    OdpowiedzUsuń
  11. przy następnej wizycie w aptece koniecznie muszę o nim pamiętać :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zaciekawiłaś mnie, chętnie poczytałam o nim więcej, tyle, że chyba niewiele jest do pisania... ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzo mnie zainteresowałaś! czyli normalnie mogę nim przemywać buzię np. wieczorem? mam trądzik i tłustą cerę, no nic nie pomaga :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz,ale też nie za długo,po codziennym umyciu buzi przecierasz twarz borasolem,on lekko zakwasza Ph,bakterie mają mniejsze pole do popisu;-)

      Usuń
  14. Znamy, przemywam nim mojemu psu rany po operacji, oczy mu wycieram... Ale nie wpadłabym na to, żeby samej go używać, kiedy może spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy stanach zapalnych oczu nawet człowiek nim przemywa oczy,taka jego specyfikacja;-)

      Usuń
  15. lubie Twoj blog:) zawsze czegos nowego sie dowiem:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Hmm ja go nie znałam od tej strony :P
    Pierwszy raz poznałam ten produkt u weterynarza, który polecił mi rozcieńczonym wodą Borasolem przemywać oczęta moich kotek perskich ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu,my na Borasolu wykonywałyśmy np.peeling kawitacyjny,przy cerach problemowych:-)

      Usuń
  17. oo ciekawe jakby na mnie zadziałał ;p

    OdpowiedzUsuń
  18. Witam kolejną kosmetyko-maniaczkę;*
    Jestem "świeżynką" w waszym wirtualnym świecie, ale mam nadzieję że się tutaj zaklimatyzuję ;].

    Pierwszy raz słyszę o tym specyfiku, ale przyznam, że bardzo mnie zaciekawił, tym bardziej, że mam bardzo problematyczną cerę. dzięki;)

    Pozdrawiam Cię serdecznie,
    Buziaki;*

    Lilciunia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U Nas jest miła i przyjazna atmosfera,zaklimatyzujesz sie szybciutko;-)Serdecznie witam i pozdrawiam!

      Usuń
  19. a ja nie znam tego specyfiku i przyznam,że mnie zaciekawiłaś bo akurat cera o jakiej piszesz to moja cera:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniś Borasol jednym pomaga,drugim nie,ja Ci polecam spróbować:-)

      Usuń
  20. Odpowiedzi
    1. ja też dopiero jakiś czas temu uświadomiłam się:-)

      Usuń
  21. o kurczę nigdy wcześniej o nim nie słyszałam!

    OdpowiedzUsuń
  22. Pierwszy raz słyszę o takim zastosowaniu, ale obawiam się, że na hormonalne wypryski on nie pomoże... :(

    OdpowiedzUsuń
  23. Używałam go po zabiegach u dermatologa, fajnie goił. Nie wiem czemu teraz o nim zapomniałam. Dzięki za przypomnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie słyszałam o tym, a więc będzie to kolejny specyfik do wypróbowania na mojej tłustej cerze :) Można go stosować bezpośrednio na twarz czy jeszcze trzeba rozrabiać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie trzeba rozrabiać,tak bezpośrednio na skórę/na miejsca chorobowe zmienione:-)

      Usuń
  25. Moja kosmetyczka polecałam mi taki sposób. Tylko kupowałam od niej taki malutki "kwas" który właśnie zmieniał ph skóry na kwaśne. W środowisku tym nie mnożą się bakterie więc nic nam nie wyskakuje. Kazała tym smarować co kilka dni, nie codziennie. Ja u niej za małą fiolkę płaciłam dużo więcej niż ten preparat który Ty polecasz. Dzięki za cynk bo to dużo tańsze jest.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tutaj stężenie nie jest wysokie,a ten kwas co stosowałaś,to miałaś nim poprostu przemywać twarz,czy zmywać po chwili?

      Usuń
    2. Nałożyć punktowo na miejsca gdzie najczęściej pojawiają się zaskórniki i inne niespodzianki. Niczym później nie przemywać. I nie używać codziennie bo wysusza. Sprawdzę jakie stężenie miał mój kwas, gdzieś mam jeszcze opakowanie, pamiętam że był z Dermiki.

      Usuń
    3. Sorry że dopiero teraz ale zupełnie zapomniałam o tym :) Wklejam link do tego kwasu co ja miałam od kosmetyczki, jednak widzę że to inny specyfik. Powiedz mi jak porównujesz te oba kwasy, mają podobne działanie? chciałabym wiedzieć gdzie studiujesz kosmetologię?

      http://e-profi.pl/Dermika_zel_AHA_h_gat_15_20ml-4430.html

      Usuń
  26. Stosowałam go kiedyś jak miałam nawracające się stany zapalne powiek. Ale podobno nie można go stosować długotrwale, bo kwas borowy odkłada się w organizmie i może uszkadzać nerki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Helen,zgadzam sie z Tobą:-),dlatego uprzedziłam,że jest on raczej do stosowania okresowo w stanach zapalnych,a nie długotrwale;-)

      Usuń
  27. on świetnie też działa na problemy intymne: swędzenie, otarcia itd :)

    OdpowiedzUsuń
  28. A czy nadaje się do wrażliwej naczynkowej cery?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi sie,że tak,nie zawiera alkoholu,poza tym koi i działa antyseptycznie,wiele osób stosuje Borasol przy problemach z trądzikiem różowatym,ale musisz uważać,nie za często,aby nie wysuszać,ale jeśli miałabym Ci doradzic,to lepiej do cery wrażliwej zastosować hydrolat z wyciągiem z oczaru wirginijskiego:-)

      Usuń
    2. dziękuję pięknie za odpowiedź :)

      Usuń
  29. A możesz polecić coś dobrego do skóry suchej?

    Aaaa... jak myslisz - na wlosy to jakos podziała? Mam przetluszczajace sie u nasady :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na wosy nie próbowałam,ale lepsze będą mieszanki ziołowe do płukania;-)
      A do cery suchej chodzi o tonik?

      Usuń
    2. Rozejrze się za mieszankami ziołowymi do włosów :) Dziękuję...
      Tak, chodzi mi o coś do przemywania twarzy :)

      Usuń
    3. Do skóry suchej to coś delikatnego,tonik bezalkoholowy wystarczy,albo są dostępne hydrolaty do twarzy:-)

      Usuń
  30. nie słyszałam o nim, ale przy okazji jak będę w aptece to się rozejrzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. moja koleżanka tylko tym przemywa twarz i jest zadowolona, wiele razy mi polecała :) bardzo fajny post, czytałam z ciekawością :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Bardzo fajny produkt,warto o nim wiedzieć :)

    OdpowiedzUsuń
  33. hmm nigdy nie myślałam o stosowaniu go na twarz:) na internecie znalazłam go jako specyfik na wrastające włoski po depilacji i goleniu:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Kosmetyczka zaleciła mi go stosować bo mikrodermabrazji ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. a nu kosmetyczka zalecila go na trądzik hormonalny który mi wyszedł po stosowaniu tabletek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i zadziałał pozytywnie? Ja mam potabletkowy wysyp, na który nie działa NIC :(

      Usuń
  36. Jak często stosować by zobaczyć efekty? :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za każdy komentarz,sprawia mi to wielką radość i daje znak,że czytacie moje posty:-)
Proszę nie zostawiaj linków do swojego bloga i reklam,bo Twój komentarz wyląduje w spamie!