Zazdroszczę dziewczynom,których rzęsy wyglądają niemalże jak sztuczne,wtedy praktycznie każda mascara wygląda na nich bardzo dobrze,nie trzeba szukać tego idealnego tuszu;-)ja wciąż szukam,choć prawie znalazłam,ale nie jest to tusz Wibo;-)
Wibo, Growing Lashes,Stimulator Mascara
Maskara o gęstej i niewielkiej silikonowej szczoteczce pogrubiająca rzęsy. Dzięki składnikom pielęgnacyjnym ma za zadanie dodatkowo wzmacniać rzęsy i stymulować ich wzrost. Cena: 10zł / 8ml
Dostępność:
Szafy WIBO w sklepach Rossmann
Opakowania tuszy Wibo szokują,zwłaszcza neonowymi kolorami,a czy szokują działaniem?Przekonamy się:-)
Opakowanie jest proste i ze względu na kolor łatwo znaleźć je w kosmetyczce:-)Lubię to!Napisy ścierają się w trakcie używania,ale w niczym to nie przeszkadza..
Mascara ma za zadanie pogrubić rzęsy i stymulować wzrost rzęs( jakoś w to nie wierzyłam ;-)
Nie mogę jednoznacznie stwierdzić,że tusz w tej kwestii działa,ale moje rzęsy ostatnio troszkę odżyły,smarowałam je olejkiem rycynowym,są w lepszej kondycji i nawet przy wewnętrznym kąciku jest ich więcej.
Szczoteczka jest dość mała,gumowa z takimi mikro wypustkami,potrafi dotrzeć do każdej,nawet najmniejszej rzęsy!
Trzeba uważać,by wycierać nadmiar tuszu z szyjki,gdyż lubi się tam zbierać,widać to na poniższym zdjęciu.
Sczoteczka :-)
Moja opinia:
Tusz prawie idealny,gdyby nie kilka minusówy,które denerwują mnie,ale mimo to,nie mogę przestać go używać:-)
Tusz jest niedrogi,ma bardzo ładny kolor czerni,świetnie pogrubia rzęsy i w moim przypadku je podkręca,wystarczy jedna warstwa i można super wymodelować oko,trzeba to robić dość szybko,bo tusz zasycha.Szczoteczka bardzo fajnie rozdziela rzęsy,ja zawsze brudzę sobie troszkę powiekę od spodu;-)Tusz nie podrażnia i nie uczula.Przy większej ilości warstw może sklejać,ma taką suchą konsystencję,dlatego u mnie to maximum dwie warstwy.
Ogólnie jest to super tusz pod względem działania,bardzo podoba mi się to co robi z moimi rzęsami,ale po paru godzinach noszenia kruszy się,latem przy moich tłustych powiekach lubiał się rozmazywać i niestety szybko gęstnieje.W cenie niecałych 10zł jednak jest on godny wypróbowania,być może u Was sprawdzi się w 100% i pokochacie go,ma bardzo dobre opinie.Ja bardzo lubię i aktualnie nadal używam,bo jakoś nie mogę go odstawić,fajny jest no:-)
Moje golaski przed:
Efekt przy 2 warstwach( właściwie to 1 dobrze wymodeluje oko,bo przy drugiej już nie nabierałam tuszu,tylko tą samą tuszowałam,bałam się by nie powstały pajęcze nóżki)
Plusy:
-piękna czerń,super pogrubia,podkręca,szczoteczka dociera do każdej rzęsy,niedroga
Minusy:
- po jakimś czasie noszenia lubi się osypywać,czasem rozmazywać i szybko gęstnieje w opakowaniu,raczej mało wydajna
Ulubieńcem nie zostanie,ale używać będę,bo jako jedna z niewielu,daje mi efekt,który mnie zadowala.
Ocena 4/5
Miałyście ten tusz,a inne tusze z Wibo,jest jakis godny polecenia?
Jak oceniacie efekt na moich rzęsach?
Dobrej nocy:*
Podoba mi się efekt :)
OdpowiedzUsuńSuper efekt. Jak będę w PL to kupię :)
OdpowiedzUsuńKasiu,ta różowa wersja też podobno fajna:-)
UsuńMiałam przez dłuższy czas, fajna jest! :)
OdpowiedzUsuńTusz daje fajny efekt :))
OdpowiedzUsuńZ tego co napisałaś ten tusz przypomina mi tusz Miss sporty "studio lash" różowy. Sa prawie identyczne z tym ze tusz miss sporty skleja rzęsy nawet przy 1 warstwie. Co najważniejsze niesamowicie trudno go zmyć, zrobić demakijaż. Chyba się skusze na ten z Wibo.
OdpowiedzUsuńcenowo wypada podobnie jak miss sporty,może akurat przpasuje Ci ten tusz;-)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMiałam go i również bardzo lubiłam :)
OdpowiedzUsuńLubię,ale nie kocham;-)
Usuńefekt mi sie naprawde bardzo podoba! rozejrze sie za nia :)
OdpowiedzUsuńPrzy większej ilości warst jeszcze bardziej pogrubia,ale też skleja;-)
UsuńChodzą o nim skrajne opinie, jedni się zachwycają, inni odrzucają, a ja sama nie wiem, czy kupować kiedyś, bo lubię tradycyjny szczoteczki... Podobno wersja czerwona jest lepsza :)
OdpowiedzUsuńEfekt fajny,naprawdę jestem zadowolona,jeśli nie będzie Ci przeszkadzać kruszenie,które może się zdarzyć,to wypróbuj;-)
Usuńkoniecznie muszę mieć ten tusz:) ostatnie dwa się gdzieś zagubiły... a został mi eveline, którego szczoteczka się złamała i wpadła do środka:D taka ze mnie zdolniacha... lubię te gumowe szczoteczki :)
OdpowiedzUsuńta szczoteczka jest dość sztywna,więc złamać się nie powinna:-)
UsuńZgadzam się. Jeden z lepszych tuszy dostępnych na rynku w tak niewielkiej cenie :)
OdpowiedzUsuńW tej cenie jest wart polecenia;-)
UsuńTeż mam ten tusz - kupiłam już kolejne jego opakowanie.
OdpowiedzUsuńja jeszcze spróbuję ten różowy;-)ten jest fajny,ale szybko wysycha...
UsuńMój ulubiony!
OdpowiedzUsuńto super,masz perełkę w niskiej cenie:-)
UsuńMiałam ten tusz, ale w moim przypadku lepie sprawdził się jego brat 'Pogrubiający tusz do rzęs Wibo Extreme Lashes' gorąco go polecam :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie,kiedyś wypróbuję:-)
Usuńja tam nie widze wad tego tuszu, dla mnie jest on rewelacyjny, super pogrubia rzęsy, nic mi się nie osypuje i nie rozmazuje, jak dla mnie to ideał za taką cenę
OdpowiedzUsuńNa początku tak bardzo się nie kruszy,ale z biegiem używania niestety tak,przynajmniej u mnie,rozmazywać też mu się zdarzało,zwłaszcza latem,piszę swoje odczucia,każdy ma inne,znam tusze,które nie gęstnieją tak szybko,są świeże przez długi czas,przy nim trzeba też uważać,by nie posklejać rzęs,trzeba szybko manewrować szczoteczką,dla mnie ideałem nie jest,ale za efekt lubię i używam;-)
Usuńod dawna jest na mojej liście zakupowej :)
OdpowiedzUsuńjest niedrogi,więc warto samemu się przekonać:-)
UsuńKurcze, naprawdę fajny efekt!
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt, jeszcze za taką cenę!
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że się osypuje. Dla mnie to jest nie do przełknięcia ;)
Inni piszą też,że się nie kruszy,wydaje mi się,że jest to związane z jego suchą konsystencją,jak się go nałoży za dużo,to wykrusza się..przynajmniej mój egzemplarz:-)
UsuńBardzo fajny efekt. Mam sporo maskar, ale na pewno kiedyś się na nią skuszę. To kolejna dobra opinia :)
OdpowiedzUsuńWczoraj ją zakupiłam, jak narazie podoba mi się bardzo.
OdpowiedzUsuńnie moja szczoteczka.. wolę duże i niesilikonowe
OdpowiedzUsuńmam go ale mnie jakos nie zachwycił, skleja mi rzesy..Może ąle tuszuję rzęsy, ale dam mu jeszcze szanse dzieki twojej recenzji :)
OdpowiedzUsuńtrzeba szybko manewrować szczoteczką i ja tylko maluję 1 warstwą,to co się wyciągnie to nią maluję i już nie wkładam drugi raz szczoteczki do tuszu;-)
UsuńEfekt jest świetny, masz bardzo ładne rzęsy!
OdpowiedzUsuńśliczne masz rzęsy! tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam A.
Podoba mi się efekt jaki daje:) lubię tusze Wibo, bo są niedrogie i ładnie prezentują się na rzęsach niestety za to szybko zasychają.
OdpowiedzUsuńw pełni się z tobą zgadzam,konsysytencja jest troszkę sucha i tusz dość szybko robi wrażenie nieświeżego;-)
UsuńWow efekt super. Wiele dziewczyn chwali ten tusz. Chyba się na niego skuszę, bo właśnie kończy mi się tusz z essence. Trochę mnie szczoteczka martwi, bo za takimi nie przepadam, ale zobaczymy :)
OdpowiedzUsuńZa takie pieniądze nie znajdziemy nic lepszego :)
OdpowiedzUsuńEfekt jest naprawdę niezły... Niektóre droższe tusze się chowają.
OdpowiedzUsuńto prawda:-)
Usuńpięknie się sprawuje z tego co widzę, miałam wersję różową. :)
OdpowiedzUsuńi jak?zadowolona byłaś?
Usuńefekt powalający :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam różową maskarę z Wibo i tę także chcę wypróbować w najbliższym czasie:) Bardzo się cieszę, że coraz częściej można dorwać dobre tusze w atrakcyjnych cenach:)!
OdpowiedzUsuńWiele osób zachwala różową,jak skończę zapasy tuszy,to pewno kupię:-)
Usuńwiedziałam,że o czymś wczoraj zapomniałam, o tym tuszu. o sklerozo!:D
OdpowiedzUsuń:-)ja też czasem tak mam:D
UsuńWydaje mi się, że prawie każdy tańszy tusz się osypuje. Mam Celebrate z Eveline - ładnie podkreśla oczy wydłużając, podkręcając i pogrubiając rzęsy ale niestety po 2h noszenia widać czarne cząsteczki tuszu pod oczami :( Natomiast Max Factor False Lash Effect Fusion cały dzień zostaje na rzęsach, nigdy mnie nie zawiódł :)
OdpowiedzUsuńwiele zależy od konsystencji tuszu i ilości nałożonych warstw;-)Są tusze gdzie można dokładać warstwy,a one rzęs nie sklejają.,rzęsy pozostają elastyczne i czasem nie jest regułą,że co drogie to dobre,ale przyznam,że Max Factor ma dobre jakościowo tusze:-)
UsuńEfekt bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńzadowalający:-)
UsuńFaktycznie jest mało wydajny, ale i tak go uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńto chyba przez suchą konsystencję;-)
UsuńBardzo go lubię, ale to osypywanie właśnie mnie wkurza :)
OdpowiedzUsuńto tak jak mnie;-)
UsuńNie lubię, gdy tusz się osypuje :( Jednak mam go ochotę mimo wszystko wypróbować, jak wykończę moje obecne dwa :)
OdpowiedzUsuńA może u Ciebie nie będzie się osypywał?Kilka komentarzy wyżej dziewczyna pisała,że dla niej jest idealny;-)
UsuńFajny efekt daje ale kurczę boje się tego osypywania:(
OdpowiedzUsuńnie jest bardzo tragiczne;-)
UsuńŚwietny efekt!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt, może go kiedyś kupię :) cena niewielka, więc można spróbować :)
OdpowiedzUsuńnie miałam:D
OdpowiedzUsuńEfekt naprawdę świetny, moja kuzynka ma i bardzo sobie chwali, ja jak tylko wykończę mój tusz to na pewno kupię ten ;)
OdpowiedzUsuńTo jest zdecydowanie mój ulubiony tusz!
OdpowiedzUsuńJesteś kolejną osobą, która chwali ten tusz i na Twoich rzęsach też wygląda rewelacyjnie! Muszę go kiedyś wypróbować :]
OdpowiedzUsuńZa każdym razem gdy jestem w Rossmanie to mnie kusi, ale jak sobie pomysle o tym kruszeniu to jednak rezygnuje...:/
OdpowiedzUsuńHah właśnie skapnęłam się że zamiast napisać komentarz potwierdzający Twoją opinię wpisałam hasło które chciałam znaleźć w google, przepraszam! :p Muszę dodać, że mi ten tusz wcale nie kruzy się w ciągu dnia i baaardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńTakie szczoteczki niestety u mnie sie nigdy nie sprawdzaja:(
OdpowiedzUsuńCałkiem fajny efekt:) Może tusz jest taki suchy, dlatego że wcześniej go ktoś macał?
OdpowiedzUsuńza taką cenę i takie pochwały będę musiała go wypróbować :)
OdpowiedzUsuń+obserwuję
Ale Ty masz rzesiska Basiu! a tusz wyglada calkiem falnie na rzesach, szkoda tylko ze sie kruszy i osypuje ale drozszym tuszom tez sie to zdarza, ja mam teraz Rimmel scandaleeyes show off i to jest tragedia jaka pande robi pod oczami:/
OdpowiedzUsuńFajny tusz :) JA wolę wydłużające od pogrubiających z małą szczoteczką :)
OdpowiedzUsuń