sobota, 23 marca 2013

3 razy "B" Bourjois,Bielenda,BeBeauty - czyli recenzja porównawcza 3 płynów micelarnych

Witam:)
Płyny micelarne na stałe goszczą w mojej pielęgnacji,zwłaszcza w demakijażu oczu,wciąż poszukuje tego idealnego...czy znalazłam? Dzisiaj recenzja porównawcza trzech płynów micelarnych,powiedziałabym raczej 4 razy "B", Bourjois,BeBeauty,Bielenda i wszystkie są "Bardzo dobre" Ciekawa jestem jak U Was sprawdzają się płyny micelarne,jeśli ciekawi Was co ja mam do powiedzenia w tym temacie, to zapraszam do czytania dalszej części notki;) 


Bourjois Płyn micelarny do demakijażu twarzy i oczu

Cena: 13-14zł / 250ml (Rossmann)
Opis producenta                                                                                                                                          
Działa oczyszczająco i łagodząco na skórę. Hipoalergiczna, bezzapachowa i bezalkoholowa. Testowana na osobach o wrażliwej skórze i wrażliwych oczach.

       
                          
                           



Jako pierwszy opiszę płyn micelarny z Bourjois.
Kupiłam go w Rossmannie w cenie bodajże 13zł.
Bardzo chciałam go wypróbować,bo zbiera fantastyczne opinie i jest porównywany do płynu micelarnego Biodermy.Płyn Biodermy kiedyś miałam,był fantastyczny,ale ze względu na cenę nie zawsze mogę go kupić,no i nie jest niezastąpiony;)
Wracając do Bourjois,to rzeczywiście jest to bardzo dobry płyn.Zmywa lepiej niż płyn BeBeauty z Biedronki,ale jest prawie 3 razy droższy...Również nie pozostawia klejącej warstwy,ale nieznacznie ściąga skórę.Na początku jego zapach jest mało wyczuwalny,po pewnym czasie robi się dziwny...
Podoba mi się jego opakowanie i ta perełka na samej górze,ułatwia to otwieranie wieczka.
Nie zawsze mogę go kupić,bo do Rossmanna mam daleko i bywam tam raz za czas,ale ogólnie jestem z niego zadowolona,nie podrażnia mi oczu i jest bardzo wydajny.Naprawdę fajny płyn,godny polecenia.







Skład: Aqua, Glycerin, Peg-7 Glyceryl Cocoate, Poloxamer 184, Coco-Glucoside, Phenoxyethanol, Tetrasodium Edta, Sodium Methylparaben, Citric Acid, Propylene Glycol, Bht, Nymphaea Alba Root Extract
Ocena 4/5
BeBeauty Płyn micelarny do demakijażu i tonizacji twarzy i oczu

     Cena: ok.5zł/200ml  (sklepy Biedronka)
Opis producenta                                                                                                                                
Płyn micelarny delikatnie oczyszcza wrażliwą skórę twarzy oraz oczu z makijażu, także wodoodpornego oraz zanieczyszczeń. Pełni funkcje toniku, działa łagodząco i odświeżająco. Przywraca komfort czystej skóry bez pozostawienia uczucia ciągnięcia.
Oczyszczające MICELE zapewniają wysoką skuteczność oczyszczania, dokładnie usuwają makijaż i zanieczyszczenia nie naruszając bariery hydrolipidowej naskórka
Ekstrakt z malwy działa nawilżająco, zmniejsza nadwrażliwość skóry.
D-panthenol działa przeciwpodrażnieniowo.


Naczytałam się wiele pozytywnych opinii o tym płynie micelarnym i postanowiłam go wypróbować,bo w takiej cenie ,to aż grzech nie kupić;) Co poszłam do Biedronki to go nie było na półce,eh no cóż...pomyślałam,może innym razem...No i wreszcie go dorwałam.

Ma kilka plusów,ale moim ideałem nie zostanie...
Największym plusem jest oczywiście cena.
Za 200 ml płacimy ok 5zł,rewelacja,zwłaszcza,że płyn produkowany jest przez dobrze znaną polską markę Tołpa,która ma bardzo fajne kosmetyki.
Butelka ma wygodny dozownik,choć trzeba uważać,by nie wylać za dużo płynu na wacik,bo wtedy zużywamy go o wiele szybciej.
U mnie płyn sprawdza się dobrze,ale nie rewelacyjnie,czasem wydaje mi się,że zmyłam już wszystko,a trochę to trwa,a tu rano budzę się i mam pod okiem jakieś resztki po tuszu..Z resztą twarzy radzi sobie bardzo dobrze,skóra jest miła w dotyku,rzeczywiście koi skórę.
Bardzo uważam,by płyn nie dostał się do moich wrażliwych oczu,bo wtedy potrafi zaszczypać,serio,mnie szczypie,choć naczytałam się,że tego nie robi...

Pachnie kwiatowo,choć tak troszkę alkoholem czuć.
Plusem jest również to,że nie pozostawia lepkiej warstwy na twarzy i nie ściąga jej.
Zmywa dobrze,ale mógłby to robić lepiej,dla mnie jest mało wydajny,choć rekompensuje to cena.Uważam,że jest jak najbardziej godnym polecenia micelem,każdy ma inne odczucia,więc polecam wypróbować na sobie,bo nawet jak Wam nie spasuje,nie tracicie za wiele,bo tylko 5zł,a zawsze jest szansa,że zostanie Waszym ulubieńcem ;)
Skład: 
Ocena +3/5
Bielenda Esencja Młodości – Nawilżający płyn micelarny do mycia i demakijażu 3 w 1

 Cena ok.13zł /200ml ( Natura,Rossmann)
Opis producenta                                                                                                                                          
Niezwykle delikatny, nawilżający płyn micelarny Esencja Młodości 3w1 zastępuje mleczko, tonik i wodę. Szybko, starannie i niezwykle skutecznie oczyszcza skórę, usuwa makijaż, pozostałe zabrudzenia i nadmiar sebum. Zwęża i zamyka pory, zapobiega powstawaniu wyprysków, łagodzi podrażnienia.
Bio kwas hialuronowy intensywnie i długotrwale nawilża i wygładza. Komórki macierzyste z drzewa arganowego głęboko regenerują, odżywiają i wzmacniają skórę. Witamina B3 wyrównuje niedoskonałości skóry wywołane trądzikiem, skutecznie matuje błyszczącą cerę. Płyn natychmiast odświeża i koi, nie wysusza skóry mieszanej i wrażliwej.
Płyn jest bezpieczny dla skóry wrażliwej.
0% parabenów, 0% sztucznych barwników, 0% SLS-u


Na deser zostawiłam Wam  mojego ulubieńca,którego kupiłam w małej osiedlowej drogerii.
Płyn ma 200 ml,czyli tyle samo co płyn BeBeauty,ale kosztuje ok. 13 zł.Nie straszna mi ta cena,bo jak do tej pory jest to mój ulubiony płyn micelarny.
Mam go pod nosem,nie muszę specjalnie jeżdzić do Rossmanna;)
Butelka ma uchylane wieczko,świetnie dozuje płyn.Sam płyn delikatnie się pieni  i przy mojej tłustej cerze sprawdza się najlepiej,świetnie zmywa makijaż oczu i podkład oraz inne kosmetyki kolorowe.Przecudnie pachnie, jeszcze nie spotkałam tak ładnie pachnącego płynu micelarnego.Najważniejsze,to absolutnie nie podrażnia oczu,nie szczypie,nie pozostawia uczucia lepkości,łagodnie matuje twarz.Nie wysusza,nie zauważyłam by działał na wypryski,jak pisze producent.Jestem bardzo,ale to bardzo z niego zadowolona,dorównuje Biodermie,jest według mnie lepszy niż Bourjois i BeBeauty.Polecam:)
Skład:
Ocena 5/5

Podsumowując,wszystkie przedstawione płyny micelarne są godne polecenia,każdemu pasuje co innego,opinie mogą być różne.Mi osobiście najbardziej pasuje płyn Bielendy,jest delikatny,nie szczypie oczu,świetnie zmywa i cudnie pachnie,jest wydajny,a cena do przełknięcia.BeBeauty jest atrakcyjny cenowo,5zł to szokująco niska cena,płyn jest dobry,ale mnie akurat szczypie w oczy i średnio zmywa makijaż oczu.Bourjois jest również fajny i jak będę w pobliżu Rossmanna to kupię na zmianę,ale Bielenda jest obecnie moim faworytem.

A Wy macie już swojego ulubieńca? Może jest to któryś z płynów,które dzisiaj opisałam:)?
Czekam na Wasze opinie;)
Basia

47 komentarzy:

  1. Bourjoisa bardzo lubię:) Czaję się jeszcze na ten tołpowy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. u mnie ten Bourjois w ogóle się nie sprawdził, natomiast biedronkowy owszem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja uzywam miracela z Deli i jest ekstra;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja miałam z Pharmaceris z kwasem migdalowym

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też miałam płyn z Pharmaceris,nie pamietam już jaki,ale tez był fajny,tylko cenowo drozej wychodził ;)

      Usuń
  5. Bourjois mam, ale czeka na swoja kolej - jestem ciekawa jak się spisze.. :)
    Płyn z Biedronki miałam i mam neutralny stosunek co do niego..

    OdpowiedzUsuń
  6. Bourjois używałam kiedyś, nie był zły ale nic nadzwyczajnego natomiast wiele dobrego słyszałam o tym płynie z
    BeBeauty :)

    OdpowiedzUsuń
  7. płyn bourjois miałam i bardzo się z nim polubiłam ;) godny polecenia!

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam ten Biedronkowy płyn ; D

    OdpowiedzUsuń
  9. Bourjois i Bielenda są świetne :) natomiast... biedronkowego :D w mojej biedronce nie ma :( a tak chciałabym wypróbować!

    OdpowiedzUsuń
  10. Z tych trzech używałam tylko Bourjois, jest świetny. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam tylko Bourjois i go bardzo lubię, będę musiała wypróbować Bielendę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. nie znam zadnego z nich. przy nastepnym pobycie w pl na bank siegne po bourjois, a i po bielende jesli znajde:). obecnie uzywam plyn z vichy i jestem zachwycona nim.

    OdpowiedzUsuń
  13. uwielbiam micele :) koniecznie muszę się rozejrzeć za tym z Bielendy, bo BeBeauty jest dla mnie przeciętny, a Bioderma z kolei zbyt kosztowna... :)

    OdpowiedzUsuń
  14. oprócz tego z Bielendy to wszystkie miałam i bardzo polubiłam, ale chyba skusiłaś mnie na wypróbowanie właśnie tego z Bielendy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. mój ulubieniec to bourjois :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja się przekonuję powoli do miceli, ale jeszcze żadnego z tych nie używałam.
    Ale mamw domku ten z Bielendy

    OdpowiedzUsuń
  17. Muszę wypróbować Bielendę :)

    OdpowiedzUsuń
  18. jak tylko skoncze mój micel z biedronki kupię na 100% ten z bielendy

    OdpowiedzUsuń
  19. Z wymienionych przez Ciebie miałam tylko Bourjois i powiem szczerze że dla mnie to absolutny hit! Przeszłam przez kilka butelek i jak dotąd to mój ulubiony micel. Akurat teraz kupiłam sobie dla porównania Biodermę, żeby w końcu przekonać się na własnej skórze co i jak, ale generalnie Burżuj jest moim ulubieńcem :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo lubię ten micel z Bourjois, a Biedronka czeka u mnie w kolejce :)

    OdpowiedzUsuń
  21. ja bardziej polubiłam BeBeauty niż Bourjois :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja za produktami Bielendy nie przepadam, micel z Bierdronki jest dobry do dokładnego oczyszczania ale też bardzo wysusza mi buzię, micel z Bourjois czyści dobrze ale nie do końca dokładnie i jest nieco lepki-znaczy takie wrażenie mam na twarzy po nim.

    OdpowiedzUsuń
  23. Bielendy nie próbowałam. BeBeauty się u mnie sprawdza (ale nie używam go do demakijażu oczu), Bourjois jest trochę lepszy, dokładniej zmywa, ale dla mnie nie ma aż takiej różnicy pomiędzy tymi dwoma, by za Burżuja płacić więcej.

    OdpowiedzUsuń
  24. Muszę wypróbować ten z Bielendy. Bourjois kiedyś zmywałam makijaże na sesji zdjęciowej, poradził sobie z grubą tapetą i nie szczypał w oczy. BeBeauty też sobie radzi, ale czasem zostawi trochę tuszu do rzęs i jak się go wleje do oka, to piecze - ale za tę cenę wybaczam, zwłaszcza, że u mnie schodzi wręcz butelkami :P

    OdpowiedzUsuń
  25. Z całej trójki najbardziej lubię micela Biedronkowego :) Mnie w ogóle nie podrażnia si spisuje się bardzo dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo przydatny post:) nie miałam żadnego z tymch płynów ale przymierzam się do Bourjois i Bielendy:)

    OdpowiedzUsuń
  27. U mnie ten Biedronkowy niczym nie różni się od Biodermy :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Posiadam micel z BeBeauty i jestem zachwycona. Póki co nie widzę żadnych minusów, choć z wydajnością rzeczywiście średnio. Jednak po tej notce chętnie wypróbuję Bielendę.

    OdpowiedzUsuń
  29. Kusisz kusisz! Moja pierwsza buteleczka Bourjois leży w szufladzie i czeka na swoją kolej po pierwszej butelce BeBeauty. A jak gdzieś znajdę Bielende to na pewno zakupię ! Kusicielko!

    OdpowiedzUsuń
  30. hmmm, niestety Bielenda mi nie podeszła tak samo jak ten Biedronkowy....
    Dla mnie najlepsza jest Bioderma :)
    ostatnio mam też Pharmaceris do cery tłustej i bardzo chwalę :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Moim ulubieńcem-micelem jest Bioderma i Tołpa do skóry wrażliwej. Koniecznie muszę wypróbować Bielendę :).

    OdpowiedzUsuń
  32. z tej trójki znam i bardzo lubię Bourjoisa :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Od niemal 2 lat korzystam z płynu micelarnego AA z serii Wrażliwa Natura. Moja skóra stawia liczne wymagania. Wykazuje skłonność do podrażnień i zapychania. Micel z AA nie wpływa negatywnie na jej kondycję, a doskonale wywiązuje się z powierzonego mu zadania.

    Znam propozycję od Bourjoisa. Uważam, ze w tym przypadku mamy do czynienia z przyzwoitym produktem w niskiej cenie. Również polubiłam tę kuleczkę. Choć jest niepozorna, zapewnia komfort podczas korzystania z produktu.

    OdpowiedzUsuń
  34. A mnie ten z Biedronki czasami podrażnia policzki. Ale nieźle zmywa makijaż z twarzy, do oczu używam innych kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  35. Pierwszy miałam ;) średnio mi pasował, ale chetnie spróbuję tego z Bielendy

    OdpowiedzUsuń
  36. ja Be Beauty właśnie namiętnie używam, ale mam też Biodermę i obydwa bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja nieustannie używam Biodermy, ale po Twoim opisie mam chęć wypróbować Bielendę:), znam kilka jej produktów i nie mam nic do zarzucenia:)

    OdpowiedzUsuń
  38. Jeszcze nigdy nie probowalam miceli ale teraz przynajmniej wiem ktory pojdzie jako pierwszy do testowania :D

    OdpowiedzUsuń
  39. Lubię BeBeauty a reszty niestety nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  40. Jak spotkam płyn Bielendy to na pewno wypróbuję, teraz używam Be Beauty i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Lubię burżuja i płyn BB chyba na równi:)

    OdpowiedzUsuń
  42. Właśnie ostatnio kupiłam Burżuja na przetestowanie :) zobaczymy jak się u mnie sprawdzi ;)

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  43. a mnie BeBeauty wlasnie wcale nie szczypie w oczy, co jest rzadkoscia:)

    OdpowiedzUsuń
  44. Uwielbiam micel z Bourjois ♥

    OdpowiedzUsuń
  45. od około dwóch lat jestem wierna płynowi Bourjois, ale po Twojej recenzji napewno wypróbuję ten z Bielendy:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za każdy komentarz,sprawia mi to wielką radość i daje znak,że czytacie moje posty:-)
Proszę nie zostawiaj linków do swojego bloga i reklam,bo Twój komentarz wyląduje w spamie!