środa, 6 lipca 2011

Hean -Róż wypiekany Colour Celebration nr 272 Baked Blusher

Kolejny na ruszt , idzie testowany od firmy Hean róż wypiekany Colour Celebration o numerku 272.




Cena: 10,99zł 
Pojemność 3,6g
 Dostępny : Hean

Od producenta:

Najwyższej jakości kosmetyk wypiekany z dużą ilością migoczących iskierek. Pięknie rozświetla i modeluje owal twarzy. Trwały i wydajny w użyciu.

Delikatna, pudrowa konsystencja sprawia, że róż łatwo się rozprowadza i nie pozostawia smug.

 Róż może być również stosowany jako cień rozświetlający na powieki - na sucho lub na mokro.

Moja ocena: 

Opakowanie różu jest plastikowe, troszkę ciężko się go otwiera, chociaż po pewnym czasie jest już ok.

Przystępna cena.

Trwałość jest zadowalająca.  

Róż ma piękny kolor, bardzo mi się podoba, choć jego tonacja jest dosyć ciepła  i napewno osoby z cerą problematyczna powinny uważać na takie kolory. Ja niestety mam taką cerę i jeśli nie mam niespodzianek na twarzy, to róż ujdzie.

Niestety, ale musiałam parę razy do niego podchodzić, aby nałożony na policzki nie wyglądał jak placek.Ma bardzo dobrą pigmentację i osoby nie mające jeszcze takiej wprawy w aplikowaniu różu, mogą zrobić sobie nim krzywdę.

Co mnie najbardziej złości:-) Ma bardzo dużo brokatowych iskierek, kruszy się, te iskierki latają wokół mnie wszędzie, taki efekt błysku nie wygląda dobrze na mojej tłustej cerze.

Co do aplikacji, jednak znalazłam na niego sposób.Nakładam go za pomocą pędzla z Elf Stipple Brush,po zebraniu różu, potrząsam pędzlem w dół i wszelki brokat osypuje się, a piękny kolor różu zostaje.
Aplikuje go bardzo cieniutką warstwą.

Ja akurat nie lubię takiego błysku na policzkach, przypuszczam, puder ten sprawdzi się przy innej karnacji i innej cerze. U mnie niestety nie zdał egzaminu.

P.s Jutro recenzja bazy pod cienie, która jest świetna,dodatkowo zapowiadam mini rozdanie, będzie można otrzymać właśnie ten produkt:-)
Zapraszam jutro:D
Buziaki! 





12 komentarzy:

  1. Kolor piękny, ale te brokatowe iskierki mnie przerażają... ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. mam to samo zdanie co SheWoman: pomimo pięknego koloru nigdy nie znalazłby się w mojej kosmetyczce właśnie przez brokatowe wykończenie :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdyby nie mój pedzel z Elfa, też prawdopodobnie nie używałabym, tak jak napisałam, nie zdał egzaminu;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rzeczywiście kolor super, ale drobinki na całej twarzy mnie nie zachęcają...
    Buziaki:*

    OdpowiedzUsuń
  5. Dokładnie chyba troszkę za dużo tych drobinek jak dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tez mam ten roz w tym samym odcieniu, u mnie jak chodzi o efekt sie sprawdza ale strasznie szybko znika z mojej buzi..

    OdpowiedzUsuń
  7. Na pewno wypróbuje :D
    +
    Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kuszą mnie kosmetyki Hean, które co rusz pojawiają się na różnych blogach. Znalazłam malutki sklepik w moim mieście, w którym są dostępne (co łatwe nie było).

    OdpowiedzUsuń
  9. Aga, ja też mam taki malutki, ale wszystko można zamówić i fajnie bo na miejscu:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. kolorek fajniutki :0
    czekamy na recenzje bazy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za każdy komentarz,sprawia mi to wielką radość i daje znak,że czytacie moje posty:-)
Proszę nie zostawiaj linków do swojego bloga i reklam,bo Twój komentarz wyląduje w spamie!