Od dawna dzielę to hobby z moim mężem,parę lat temu mieliśmy takie dwa duże akwaria,ale potem zrezygnowaliśmy,to jednak jest troszkę roboty,dbania o nie,oczyszczania. No i w ubiegłym roku,od września znów mamy,nasze akwarium ma 126 litrów.Znajdują się w nim takie rybki jak : skalary, neonki, kosiarki - nie te ogrodowe:D, dwa złote glonojady,razbory klinowe:-)
A jak Wam podoba się takie hobby,miałyście kiedyś rybki?Oprócz rybek,mam też psa,suczkę,pokażę Wam kiedyś,mamy też koty:-) A Wy macie swoich pupilów?Chętnie poczytam:-)
Ojej, ojej. To rybek to szczególną miłością nie pałam, ale lubię gryzonie. Miałam świnkę morską, królika, dwa chomiki... Chciałabym myszoskoczka. ;)
OdpowiedzUsuńteż mieliśmy gryzonia-szczura,wbrew pozorom to bardzo mądre stworzenie i czyste,ale mój synek przekarmił go marchewką...i nie było miło jak zdechł i już niechcemy narazie,choć też koszatniczki mi sie podobają:D
UsuńMój chłopak interesuje się akwariami tylko on ma jakieś nanoakwarium z krewetkami ;D
OdpowiedzUsuńOoo, ciekawe:-)
Usuńsuper, kiedyś tato mnei chciał zainteresowac akwarystyką i nawet byo to fajne, ale przepadałam, jak wzięłam... kota...
OdpowiedzUsuńrybki są zbyt.... statyczne (ale a to nie gryzą;))
i..i nie drapią,ale sa fajne,raz tylko miałam niemiłą sytuację,bo kot nasikał w domu i 2 tygodnie nie mogłam się pozbyc tego smrodku...
UsuńJakie super :) Ale trzba chyba mieć cierpliwość :) Mój wujek ma 250 litrów i jest zakochany w rybkach :)
OdpowiedzUsuńOj trzeba:-)250 litrów,to spore,ale im większe tym ładniejsze i też więcej poświęcenia wymaga:-)
UsuńUwielbiam ludzi z pasją! :) Ja też miałam swego czasu akwarium, ale jakoś aż taką miłością do niego nie pałałam i w końcu je zlikwidowałam. Natomiast pieska mam i kocham go nad życie! Kundelki są najkochańsze i najmądrzejsze. :)
OdpowiedzUsuńJa mam trochę większego pieska:-)
Usuńprzepiękne akwarium!
OdpowiedzUsuńteż kiedyś miałam rybki.. ale jakoś straciłam zapał do dbania o to wszystko :(
Karolinko kiedyś mieliśmy piękniejsze,bo rybki pływające były to pyszczaki z jeziora Malawii,te to dopiero były cudne i kolorowe:DI właśnie trzeba być cierpliwym w akwarystyce:-)Ja tylko karmię:D Resztę odwala mój mąż he he
Usuńzazdroszcze!:) Basiu tak pieknej hodowli
OdpowiedzUsuńoj nie ma czego,roboty też jest przy nim,uwierz:-)
UsuńJa też miałam kiedyś rybki (skalary, neonki, welonki, glonojady i dużoo innych których nazw nie pamiętam :) )ale niestety musiałam sie ich pozbyc przez przeprowadzkę. Według mnie rybki na prawdę bardzo ładnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńo tak,zwłaszcza wieczorem przy zgaszonym świetle i naprawde mają dobry wpływ na nasz nastrój,tak wyciszają,ale same sa bezbronne,np. trzeba bardzo uważać,aby nie stukać w szybę,bo wbrew pozorom ryby przeżywaja wtedy szok,płosza sie,dlatego od poczatku uczyliśmy synków,aby powoli podchodzili i nie stukali;-)
Usuńteż kiedyś miałam akwarium, tylko moje było dużo skromniejsze ;) miałam tylko welonki. Twoje jest przepiękne :) ja jednak także wolę inne zwierzaki, z którymi mogę się pobawić, szczególnie psy :)
OdpowiedzUsuńPsa też mam:-)Kota też,wiec jest sie i do kogo poprzytulać:-)
UsuńMój brat ma dużego kota na punkcie rybek ;D Mogę godzinami patrzeć na jego akwarium :) Neonki, krewetki... Jeśli tylko zacznę na ten temat rozmowę potrafi mnie zagadać na śmierć ;D Ja wolę jednak zwierzątka które można przytulić i pobawić się z nimi :) Dlatego też mam 2 koty i psa (suczkę), która właśnie się oszczeniła ;P Także dodatkowo 2 słodkie psiaki ;D
OdpowiedzUsuńo to super:-)przyznam,że mój mąż ma większego bzika na punkcie rybek,ja tak przy nim:-)
UsuńZawsze chciałam mieć rybki. Ale jak dotąd żadnej nie miałam... Świetna sprawa takie akwarium ;)
OdpowiedzUsuńNie trzeba mieć odrazu całego akwarium,ja kiedyś miałam 1 złotą rybkę w takiej szklanej kuli:-)
UsuńPiękne skalary... Lubią się z neonkami? Nie zjadają ich? Też się przymierzam do dużego akwa, na tę chwilę mam welonkę czerwonego kapturka w kuli. Rybki są bardzo mądre:)
OdpowiedzUsuńChyba lubią,bo od początku są razem i wszystkie w komplecie:-)
UsuńFajna pasja :) Kiedyś miałam ''złotą'' rybkę w szklanej kuli :)
OdpowiedzUsuńpiękne akwarium, w ogóle lubię rybki i akwaria, mogę patrzeć godzinami na nie. Kiedyś w domu rodzinnym miałam pieska - sznaucera miniaturę, teraz nie mogę sobie pozwolić na żadne zwierzę ale w przyszłości obicealiśmy sobie z mężem, że będziemy mieć 2 psy: małego kanapowca i dużego, który będzie pilnował domu:)
OdpowiedzUsuńSuper:-)
UsuńUwielbiam akwarium, mieliśmy z mężem akwarium 240 l z pyszczakami:) ale musieliśmy je zlikwidować jak się wyprowadzaliśmy.
OdpowiedzUsuńpyszczaki z j. Malawii są piękne:-)
UsuńMój brat miał bzika na punkcie rybek, w związku z czym jesteśmy posiadaczami dwóch sporych akwariów... Potrafił się bawić w przelewanie wody, układanie rośliny i inne takie, całymi dniami
OdpowiedzUsuńFajnie:-)Bo to hobby wciąga, u nas aż tak nie,ale lubimy to i dbamy:-)
Usuńod kąd pamiętam zawsze chciałam mieć rybki, ale mój ojciec był temu przeciwny, ponieważ wmawiał mi, że to jest taka fascynacja na 5minut, później mi się znudzi a roboty przy tym jest mnóstwo i on tego nie będzie robić. I tak oto moje marzenie nigdy się nie spełniło, może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńMaggie no fakt,trzeba czuć fascynację,ja traktuję teraz te rybki jako jedne z domowników:-)
UsuńJa chomiczka kiedyś miałam...
OdpowiedzUsuńChomiczki też fajne:-)Świnki morskie też mi się podobają,te z długimi włosami zwłaszcza:-)
UsuńTak, długowłose świnki są naprawdę cudne - takie urocze, istne maskotki :)
Usuń(I szynszylki :)
Kiedy mówię o chomiczku, zawsze trochę mi smutno, ponieważ przypominają mi się jego ostatnie dni. Kurczę, jak mi go było szkoda, jak ledwo chodził na spuchniętych przednich łapkach, a tylne ciągnął za sobą. Nie dał rady jeść, pić - nawet oczek zapuchniętych nie mógł otworzyć. Żadne zabiegi weterynaryjne nie pomogły, żadne lekarstwa - nic kurde. Siedziałam przy jego klatce i wyłam jak głupia. Minęło 14 lat, a ja nadal się rozklejam, kiedy to sobie przypominam.
Basiu, zwierzęta nie powinny cierpieć...
mam rybki, ale zdecydowanie bardziej wolę psy, też mam:D uwielbiam puchate zwierzęta do których można się przytulić:)
OdpowiedzUsuńna rybki lubię patrzeć, szczególnie na takie ładne jak Twoje i piękne akwarium:)
sunshine12153 absolutnie zgadzam się,rybki są do patrzenia,pieski ,kotki i inne futrzaczki do przytulania zdecydowani:-)
UsuńJa też miałam kiedyś rybkę , ale raczej wolę psy :)
OdpowiedzUsuńTeż miałam kiedyś rybki i doskonale rozumiem to co napisałas - gapiłam się na nie i gapiłam:D
OdpowiedzUsuńpiękne! kiedyś mój mąż miała paletki i ogromne akwarium, niestety zabrakło miejsca i musiał się pozbyc, bardzo lubi takie hobby :D
OdpowiedzUsuńfaceci chyba bardziej lubią niż kobiety,prawda?
Usuńpiękne akwarium
OdpowiedzUsuńja niestety nie mam żadnego zwierzaka, bo często jestem w rozjazdach :) mój kuzyn ma akwarium, podglądanie rybek jest dość relaksujące :)
zgadza się,wycisza:-)
UsuńNie jestem fanką rybek, bo nie mają futra i nie można ich pogłaskać czy przytulić, ale Twoje akwarium wygląda baaardzo ładnie :) Od razu kojarzy mi się z mega wielkim telewizorem, moim kotom coś takiego by się spodobało :)
OdpowiedzUsuńhe he napewno:D
UsuńPiękne akwarium! Też mam takie ogromniaste - nie wiem ile litrów, ale ponad 100 na pewno :)
OdpowiedzUsuńKasiu pokaż kiedyś:-)
UsuńDuże masz to akwarium i piękne rybki :)
OdpowiedzUsuńmałe nie jest,dziękuję:*
Usuńprzepiękne rybki i pięknie zadbane akwarium:) świetna ozdoba domu:)
OdpowiedzUsuńTeż mam akwarium, ale brakuje mi wytrwałości w dbaniu o nie. Cała uwaga skupiona jest na moim piesku ;)
OdpowiedzUsuńPiękne akwarium. I duże. Ja pamiętam jak miałam takie 80l. i wydawało mi się ogromne.
OdpowiedzUsuńU rodziców miałam rybki i żółwia, a teraz mam świnkę morską;)
OdpowiedzUsuńzwykłą czy taką kudłatą?
Usuńnie takie wcale małe! miałam kiedyś "złotą" rybkę i wytrzymała ze mną niecały tydzień :(
OdpowiedzUsuń