piątek, 17 maja 2013

Nowości zapachowe od Avon : Only Imagine & Today Tomorrow Always AMOUR i cudny prezent od męża :)

Witam Kochani :)

Mam nadzieję,że jest tu jeszcze ktoś,kto czeka na mnie cierpliwie :) Nie będę się tłumaczyć,bo nie mam z czego,zdrowie jest dla mnie najważniejsze,bardzo chciałabym pisać częściej,ale niestety nie jest to takie proste..czasem jest ciężko....ale Tęsknię za Wami :) Blog od początku był miejscem w którym dzielę się swoją pasją,jest dla mnie pewnego rodzaju odskocznią i nie mogę z niego zrezygnować,za dużo serca i pracy w niego włożyłam.

Dzisiaj taki szybciutki post o moich nowych wodach perfumowanych z Avonu.Wiem,że to nie jest górna półka,ale już kiedyś pisałam,że nie zależy mi na drogich perfumach,ważne by zapach mi odpowiadał,mi zazwyczaj perfumy dosyć szybko ubywają z flakonika ;)

Pierwszą wodę zakupiłam już jakiś czas temu,była w katalogu na promocji w cenie 59,99zł,a ja kupiłam ją od koleżanki po upuście( wód zamawianych było wiecej i opust wyniósł 50%),niecałe 30 zł mnie wyszła,do tego kupiłam sobie szal za niecałe 10zł,który jest widoczny na zdjęciu,strasznie spodobał mi się jego motyw kwiatowy :) Piękny,prawda?
Woda perfumowana Only Imagine to radosny zapach z kategorii owocowo-kwiatowo-świeżej. Pełną ożywczej świeżości mieszankę tworzą nuty zielonego jabłka i kwitnących peonii. Piżmowe akordy dopełniają zapach, nadając mu zmysłowości i intrygującego charakteru.
Wodę zamknięto w stylowym flakonie w kształcie kropli o pojemnosci 50ml. Zapach wieńczy oryginalny tiulowy korek w kształcie kwiatu peonii.
Kiedy zobaczyłam buteleczkę,wiedziałam,że musi być moja, nie tylko pięknie prezentuje się na toaletce,ale również przepięknie pachnie,ja uwielbiam takie radosne,optymistyczne zapachy,idealne na sezon wiosenno-letni.
Kategoria zapachowa: owocowo-kwiatowo-świeża
Nuta głowy: zielone jabłko
Nuta serca: kwiat peonii
Nuta głębi: piżmo
Czy kupię ponownie? NIE Dlaczego?
Wiem,że nie mogę spodziewać się wiele,ale jednak kupując wodę perfumowaną liczyłam na większą trwałość...Niestety na mnie zapach ten utrzymuje się bardzo krótko, niecałe 4 h i nie ma po nim śladu,wielka szkoda :(
Na promocji wodę można kupić za 59,99 zł,cena regularna 80zł, ale tak jak pisałam, u mnie trwałość beznadziejna i nie polecam,mimo pięknej buteleczki,jestem na nie.


W aktualnym katalogu Nr 7/2013 pojawiła się nowość - woda perfumowana
z kolekcji Today Tommorow AlwaysAMOUR, której twarzą jest Olivia Wilde.
 Ten magiczny zapach otwiera się radosnym cytrusem wzmocnionym przez zielone akcenty i różowy pieprz, który rozpala uczucia. Serce zapachu przepełniają białe kwiaty: biała magnolia i płatki jaśminu rozkwitają niczym pierwsza miłość. Zapach ten oparty jest na mocnej bazie drzewa sandałowego, cedrowego i piżma, symbolizujących przywiązanie charakteryzujące związek oparty na prawdziwej, czułej miłości.
Kategoria kwiatowa: cytrusy, płatki jaśminu, kremowe piżmo.
Moja szwagierka zamawiała wody z tej serii i bardzo je chwaliła,przede wszystkim za trwałość i piękne buteleczki,skusiłam się, czy było warto?
Przyznam,że nie lubię jaśminu w zapachach,ale kiedy powąchałam te perfumy,to nie mogłam się oprzeć temu zapachowi.Jak dla mnie jest absolutnie cudowny,romantyczny,kobiecy,ale z charakterem.Nie jest ciężki i to mnie najbardziej ucieszyło,bo zazwyczaj boję się zapachów kwiatowych,jednakże poczułam przesyt owocowymi i cieszę się,że Amour trafił w moje ręce.
Cytrusy cudownie komponują się z białymi kwiatami,ja tam wyczuwam również konwalie,które uwielbiam...

Zapach używałam już kilka razy,ubytek malutki,bo te perfumy w przeciwieństwie do Only Imagine,są bardzo trwałe.W teście na wewnętrznej stronie nadgarstka,gdzie zazwyczaj aplikuję zapach,utrzymują się cały dzień!!Już kilka osób pytało mnie co to za zapach ;) Buteleczka ma 30 ml pojemności, jak dla mnie jest śliczna. Świetna jakość, trwały piękny zapach w przystępnej cenie, serdecznie polecam :)

Kochani,ostatni czas oderwał mnie totalnie od blogowania,nawet przegapiłam
2 URODZINY MOJEGO BLOGA, tak tak, 1 MAJA minęły 2 lata!
Dziękuję Wam za to,że jesteście ze mną,za każdy komentarz,gest,wsparcie :)
Zdradzę,że szykuję dla Was mały konkurs,muszę tylko coś wymyślić i zrobić zdjęcia nagrody,a na to wszystko czasem brak czasu,czasem brak chęci i siły,ale powolutku uda mi się wszystko nadrobić,mam Wam do pokazania tyle nowości ;)

P.s Nie pokazywałam Wam jeszcze mojego prezentu od męża, był moim marzeniem,spełniło się,dostałam go z okazji 10 rocznicy Ślubu :)To był troszkę spóźniony prezent,mam go od niedawna,ale warto było poczekać.
Oto on :)

Mój Nikonik D3100 z obiektywem 55-105 VR
Może nie uwierzycie,ale bardzo mało nim zdjęć zrobiłam,bo nie mam kiedy :(
Na nim będę się uczyć,sporo muszę się dowiedzieć,bo to moja pierwsza lustrzanka,ale jak na kitowy obiektyw jak dla mnie jest super,wiadomo,nigdy takiego nie miałam i dla mnie jest cudowny,ale w planach mam jeszcze kupienie stałki,może na urodziny w grudniu sobie sprawię;)Tak się cieszę z niego!Mam nadzieję,że nauczę się robić przyjemne dla oka zdjęcia,dzisiaj mała próba,mam nadzieję,że jakość zdjęć ulegnie poprawie :)

W niedzielę mój starszy syn ma rocznicę 1 Komunii Św,jak ten czas szybko płynie...
Życzę Wam cudownego weekendu :)
Ściskam Was ciepło:*
Basia







47 komentarzy:

  1. Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy bloga ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie,że napisałam parę zdań o perfumach Only Imagine bo myślałam nad ich zakupem,nie ukrywam,że sporą uwagę przyciąga flakonik ;))
    Prezent cudowny !
    Happy anniversary ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też urzekł flakon,ale szkoda tylu pieniążków,choć może u Ciebie by były trwalsze?
      Dziękuję za komentarz :)

      Usuń
  3. Basiu kazdy ma raz wiecej raz mniej czasu na blogowanie -to naturalne i nie ma za co przepraszac:))))
    piekny prezent- wow!!!!!
    gratulacje z okazji 2 rocznicy bloga i kolejnych 100 lat dla Twojego bloga:))))))))))))))
    buziak agata

    OdpowiedzUsuń
  4. podoba mi się flakonik Only Imagine, ale zapach w katalogu mnie nie urzekł :)
    tę drugą mam jeszcze nieotwartą :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach mi się bardzo podoba,ale trwałość :( Amour otworzyłam odrazu :)Jestem ciekawa jak sprawdzi się u Ciebie :)

      Usuń
  5. To ja już wiem kto mi będzie pykał fotki moich prac :P Ale tak na poważnie to fajny prezent!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak dawno Cię nie było :) Miło znów u Ciebie czytać. Też mi się marzy lustrzanka. Ale ostatnio kupiliśmy auto i marzenie przeniosło się w przyszłość...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Toldinko,nawet nie wiesz jak mi się miło zrobiło,po przeczytaniu Twojego komentarza:)A marzenia się spełniają,małymi kroczkami i się uda,ja bardzo,bardzo długo cekałam ;)

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. dziękuję,jestem przeszczęśliwa,że go mam :)

      Usuń
  8. Po pierwsze - najlepsze życzenia z okazji blogowych urodzin :). Po drugie - zazdraszczam aparatu!!! Po trzecie - zapachy z Avonu bywają naprawdę dobrej jakości i muszę wywąchać te w kwiatuszki ;)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kasiu :* Przyznam,że rzadko kupuję kwiatowe zapachy,to chyba dodatek cytrusów i to,że są tam białe kwiaty,skłoniło mnie do zakupu i nie żałuję,polecam naprawdę:)

      Usuń
  9. A mnie Only trzymają się dłużej Amour są jak dla mnie za delikatne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Króliczku,jasne,że tak może być,te same perfumy mogą nawet inaczej pachnieć u poszczególnych osób,akurat u mnie trzymają się bardzo krótko,a Amour cały dzień,owszem stają się delikatniejsze,ale ja cały czas czuję piękną mgiełkę,która mnie otula :)

      Usuń
  10. jeżeli chodzi o perfumy to na stronie www.perfumeria.pl są oryginalne w niskiej cenie (stosunkowo) zapachy :) Ja np kupuje Love Love od Moschino za 135zł i przy wszystkich zaletach tych perfum 80zł to wygórowana cena za "mgiełkę" z Avonu.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za namiary :)Zapachy Avonu są różnej jakości,serię TTA polecam,bo warta jest swojej ceny,a zapach Only Imagine mnie rozczarował i szkoda wydać tyle kasy na "mgiełkę",tak jak napisałaś ;)

      Usuń
  11. Ten nikon to moj wymarzony aparat :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój też ;)Bardzo dużo się naczytałam,testów,opinii,wahałam się między nim a Canonem,ale wygrało to jak leży w dłoni,poza tym wcześniej czasem pożyczałam aparat od kuzynki,Nikon d3ooo no i chyba przywiązałam się do tej marki :)

      Usuń
  12. Cudowny prezent! Gratuluję 10 i 2 latek :)

    OdpowiedzUsuń
  13. cudowny prezent!
    mam tego Nikona tylko, że z podstawowym obiektywem i jestem baaaardzo zadowolona, szczególnie sprawdza się na wyjazdach i nawet w biegu można zwiedzając zrobić piekne zdjęcia ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wszystkiego dobrego dla Ciebie i bloga, Basiu :) Nikon śliczny!

    OdpowiedzUsuń
  15. nie znam tych zapachów.
    pierwszy flakonik wygląda przepięknie.
    wszystkiego najlepszego :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Najlepszego z okazji każdej rocznicy;)
    Oby Twój Nikon tak dobrze Ci służył jak mój SONY A37:)
    Perumików tych nie miałam;)
    Lubię perfumy z Avon i mam ich trochę, ale tych jeszcze nie;)

    OdpowiedzUsuń
  17. :* najlepszego!

    jeśli chodzi o buteleczki tych perfum są piekne
    tych zapachów nie znam
    ostatnim zapachem z avonu jaki kupiłam był city rush i ta wersja dance czerowa i byłam bardzo miło zaskoczona i zapacham ale też trwałością!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ułłłłu jak mogłaś zapomnieć o 2 uro Bloga :D? wszystkiego dobrego w takim razie ;*

    OdpowiedzUsuń
  19. Wszystkiego dobrego Basiu :*

    Mam ochotę na Amour. Moja mama je kupiła i muszę przyznać, że są piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Kochana jak fajnie, że jesteś :* Ostatnio dosyć często myślałam, gdzie się podziałaś. Jednak wiem, że każdy ma swoje życie i blog nie jest najważniejszy - są zdecydowanie ważniejsze rzeczy nić ten wirtualny świat. Wszystkiego najlepszego i bądź z nami jak najdłużej :* Mi również marzy się nowy aparat... ciągle mówię o tym mężowi...może coś się domyśli :P Posiadamy bardzo dobrą lustrzankę, ale w przypadku robienia zdjęć paznokci nie jestem w stanie jej w jednej ręce utrzymać :( dlatego chcę coś małego...w miarę lekkiego i żeby robił świetne zdjęcia :D Obecnie robię zdjęcia moim 10 letnim aparatem cyfrowym i nieźle muszę się namęczyć, aby wyszło coś dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Only imagine wygląda uroczo... skusil mnie ostatnio u teściowej i pozwoliłam się wypsikac nim i musze przyznać ze ma fajne swieze nuty ale przypomina mi już jakiś zapach z avonu...

    OdpowiedzUsuń
  22. Zainteresowałaś mnie Only Imagine :) Gratuluję takiego stażu w blogowaniu!
    A prezent świetny! Oby się dobrze sprawował :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bello, Only Imagine nie polecam,są nietrwałe,szkoda tyle kasy,seria Today Tommorow Always jest godna polecenia :)

      Usuń
  23. Brawo,życzę kolejnych fajnych blogowych lat :*
    Co do zapachów-Only Imagine mnie nie urzekł,taki zwyklaczek,Amour bardziej przypadł mi do gustu,ciepły,kwiatowy,kobiecy,ale mój nos nie wyczuwa w nim wcale cytrusów...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm,sama już nie wiem,bo czytałam w katalogu nuty i były podane cytrusy,a teraz w nowym katalogu jest podana nuta konwalii,które właśnie wyczułam :)

      Usuń
  24. Only Imagine z początku bardzo mi się podobał. Teraz jestem w połowie flakonika i jakoś neutralnie jestem nastawiona. Jest taki... zwykły. Za to z avonu bardzo podobają mi się perfumy little dress, wszystkie warianty a szczególnie black i red ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Little Black Dress bardzo oryginalny zapach i trwały :)

      Usuń
  25. nie znam tych perfiumkow:( ale flszki mi sie podobaja :) Piekny prezent :) cykaj fotki i sie raduj:) :**

    OdpowiedzUsuń
  26. Only Imagine bardzo lubię i również zauroczył mnie butelką :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Balbinko,a jak u Ciebie z trwałością,bo u mnie lipa :(

      Usuń
  27. kupiłam te wodę only imagine ponieważ spodobała mi się butelka niestety mocno się rozczarowałam ponieważ zapach bardzo ładny ale nie utrzymuje się długo
    praktycznie mam wrażenie że zaraz po aplikacji gdzieś się ulatnia

    OdpowiedzUsuń
  28. avonowe perfumy, ja lubię Perceive najbardziej :) a buteleczki mają urocze, szkoda że only imagine jest nietrwały :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Testowałam Only Imagine i u mnie też słabo z trwałością, ale zapach i opakowanie na plus :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie było mnie jakiś czas na blogsferze i ominęłam twoje blogowe urodzinki! Basiu gratuluję, bardzo lubię twój blog, rzetelne recenzje, piekne zdjęcia i makijaże :)))
    Today Tomorrow Always w wersji klasycznej miałam i bardzo mi się podobał, również był trwały. Przy okazji zawiesze oko na te perfumki ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. TTA Amour jest świetny, sama się na niego skusiłam odrazu po powąchaniu strony zapachowej ;) Only imagine też mi się podoba ale odważyłam się narazie tylko na próbkę.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za każdy komentarz,sprawia mi to wielką radość i daje znak,że czytacie moje posty:-)
Proszę nie zostawiaj linków do swojego bloga i reklam,bo Twój komentarz wyląduje w spamie!