czwartek, 10 stycznia 2013

Jaką kobietą jest MADAME L'AMBRE? Konkurs!

Witajcie:-)
Dzisiaj przybywam do Was z konkursem!
Serdecznie Was zapraszam do udziału,gdyż nagroda jest godna zainteresowania,zobaczcie same jak pięknie się prezentują te kosmetyki,więc chyba warto!
Do wygrania pomadka,puder oraz wypiekany róż firmy MADAME L'AMBRE

Nagroda to:

Puder prasowany (wkład) w njasnym neutralnym odcieniu 02 (12g)
Róż spiekany (wkład) w kolorze 01 (7g)

Pomadka do ust w kolorze pięknej głębokiej czerwieni (4g)


Aby wziąć udział w konkursie wystarczy być publicznym obserwatorem mojego bloga
http://basia8212.blogspot.com/ i zostawić pod tym postem odpowiedź na pytanie konkursowe:
Jaką kobietą jest według Ciebie MADAME L'AMBRE ?
Swoją odpowiedź napiszcie w komentarzu,liczę na Waszą pomysłowość,konkurs potrwa
do 20 stycznia,jestem bardzo ciekawa Waszych odpowiedzi.Jeżeli macie ochotę,możecie udostępnić info o moim konkursie,ale to nie obowiązek;-)
Życzę Wam powodzenia!!!
Madame L'ambre na Facebooku
Regulamin konkursu:
1.Konkurs trwa od 10.01.2013 r do 20.01.2013r
2.Konkurs jest skierowany do wszystkich publicznych obserwatorów bloga basia8212.blogspot.com
3.Zadanie konkursowe polega na:
-napisaniu komentarza pod tym wpisem i umieszczeniu w nim :
-swojego nicku pod którym mnie obserwujesz oraz odpowiedzi na pytanie konkursowe:
Jaką kobietą jest według Ciebie MADAME L'AMBRE ?
4.Najciekawszą odpowiedź nagrodzę,poinformuję o wygranej na blogu i wyślę nagrodę w ciągu 7 dni od daty ogłoszenia wyników.




43 komentarze:

  1. wiem, że to dziwaczne skojarzenie...ale ja myslę, ze jest kobietą puszczalską:)inaczej- rozwiązłą w sposób być może typowy dla secesyjnych lub barokowych muz malarzy...czuję w powietrzu gorący romans mężatki (oj nie ładnie) z młodym artystą i kilka dzieł malarskich "tylko dla jej oczu"...tak na pamiątkę;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe skojarzenie, ale muszę przyznać, że coś w tym jest :)

      Usuń
    2. Zielone Serduszko zapraszam do konkursu,jestem ciekawa jak Ty widzisz Madame L'ambre?

      Usuń
    3. Wzięłam już udział u Cammie, nie wiem czy nie byłoby zbyt zachłanne, gdyby zgłosić się i tutaj :) Chociaż róż niewątpliwie jest piękny :)

      Usuń
    4. Nie zmuszam:-)Od początku współpracy Pani Aleksandra zgodziła się,że mogę przeznaczyć dowolne kosmetyki na konkurs/rozdanie,więc stąd podobny konkurs jak u Cammie:-)Jeśli nie poszczęści Ci się u Niej,to zapraszam też tutaj,temat wypowiedzi inny:-)

      Usuń
    5. Nie miałam nic złego na myśli Basiu :)

      Usuń
    6. Wiem:-)Serduszko trzeba próbować szczęścia;-):*

      Usuń
  2. Madame L. jest Słowianką z krwi i kości! Ma rude, bujne włosy i piegi na twarzy. Żyje zgodnie z Matką Nautrą i czerpie z niej energię do życia! U swego boku ma najdzielniejszego woja z całej osady.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś znajomo ten konkurs wygląda ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Cammie;-)Ale nagrody się różnią i głowiłam się nad pytaniem,co by nie było,że zgapiłam od Ciebie;-)

      Usuń
  4. Obserwuję jako ernestyna44.
    Madame L'ambre jest wytworną, elegancją barokową damą żyjącą na zamku. Codziennie rano zasiada przy swojej pięknej rzeźbionej toaletce i maluje się kosmetykami sygnowanymi własnym imieniem i nazwiskiem. Następnie wychodzi do swojego wielkiego ogrodu otaczającego zamek, by tam spotkać się po kryjomu z ukochanym.

    OdpowiedzUsuń
  5. Obserwuję jako dzara6.
    s

    Madame L. to według mnie flirciara! I to jaka!
    Te wachlarze rzęs, te policzki zarumienione od grzesznych myśli, usta podkreślone zmysłowym kolorem, kaskada długich kręconych włosów, zaczepnie zarzucona za siebie... Bezwstydnie odsłonięta szyja i ramiona, które wodzą na pokuszenie... Piękne korale zawieszone na szyi- pewnie to prezent od jednego z jej licznych wielbicieli.. Jej dumna postawa, wypięta pierś i uniesiona głowa, świadczą o pewności siebie, świadomości swej niezwykłej urody :) W dodatku ma na sobie piękną, kunsztowną suknię, od najlepszego na świecie krawca, dla którego podczas projektu Madame stanowiła inspirację. To kobieta, za którą ogląda się na ulicy każdy mężczyzna, nie mogąc się oprzeć jej urokowi, gracji z jaką się porusza. Madame L'ambre uśmiecha się do wybranych filuternie, mrużąc swoje oczy niczym kotka, dając obietnicę...

    OdpowiedzUsuń
  6. obserwuje jako: srebrnaLENTI
    Madame L'ambre jest kobietą zadufaną, pewną swoich wdzięków i uroku. Z jednej strony to kokietka która lubi bawić się mężczyznami, prowadzić z nimi grę a z drugiej strony (nikomu nie znanej)czyli w głębi duszy to marzycielka i romantyczka czekająca na swojego księcia by żyć z nim jak w bajce ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ciekawe produkty, życzę innym szczęścia w konkursie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj,a sama nie spróbujesz szczęścia?Zachęcam i pozdrawiam:-)

      Usuń
  8. Madame L'ambre według mnie jest kobietą świadomą siebie i swojej wartości. Zdecydowana, piękna i zawsze przygotowana, świetnie zorganizowana. Jest kobietą nowoczesną, ale jeśli chodzi o urodę to jest tradycjonalistką- stawia na elegancję, klasykę. Jest wesołą panią do tańca i do różańca :)

    OdpowiedzUsuń
  9. obserwuję jako Alieneczka

    MADAME L'AMBRE to kobieta świadoma swoich atutów, odważna i pewna siebie. Nie zastanawiająca się nad tym co wypada i kiedy. Zdecydowana. Realizująca swoje cele i dążąca w ich realizacji nie patrząc na innych ludzi.
    Odważnie ubrana, kobieco! Zawsze umalowana... dodałabym, że kosmetyczna maniaczka :D Nie straszna jej czerwona szminka, koralowy róż i mocno wytuszowane rzęsy ;) do tego paznokcie wymalowane czerwonym lakierem z wysokim połyskiem.
    Wyperfumowana mocnym zapachem, szyprowym.
    taka jest MADAME L'AMBRE :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Według mnie Madame L'ambre jest bardzo elegancką, zadbaną, odważną, piękną i pełną gracji kobietą. Żaden mężczyzna nie przejdzie obok niej obojętnie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Moim zdaniem Madame L1ambre jest z pozoru niewinną i delikatną oraz dziewczęcą kobietą jak widać na załączonym obrazku ale kryje w sobie odrobinę ironicznej i niebezpiecznej oraz intrygującej dojrzałej kobiety. Seksownej jak czerwień tej szminki;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Obserwuję jako Natallie.
    Według mnie Madame L'Ambre to kobieta zwyczajna. Dzięki temu, że używa świetnych kosmetyków wygląda jak milion dolarów i olśniewa innych swą urodą. Mimo tego, że wygląda dumnie i pewnie, w rzeczywistości jest miła i nieśmiała.:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Obserwuję jako: Helen
    Moim zdaniem Madame L'Ambre to kobieta nonszalancka i zmysłowa niczym kobiety z malarstwa Gustava Klimta.

    OdpowiedzUsuń
  14. Oczywiście się zgłaszam :). Obserwuję jako: Cupcake

    Madame L'Ambre to kobieta świadoma swojego wdzięku, spokojna, opanowana i silna. Twardy charakter nie wyklucza kobiecości, którą Madame L'Ambre podkreśla używając odpowiednich kosmetyków w żywych, głębokich kolorach. Róż dodaje jej dziewczęcego wdzięku, czerwone usta manifestują przywiązanie do klasyki, a puder pomaga cerze wydać się idealną.

    :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Madame L'Ambre jest kobietą znającą swoją wartość. Jest piękna. Wie doskonale jakie wrażenie robi na mężczyznach. Przegląda się w męskich spojrzeniach jak w lustrze. Lubi olśniewać. Jest zaborcza, estremalna w wyrażaniu emocji i uczuć, trochę niedostępna. Kocha i nienawidzi całą sobą. Czasem bywa samotna i smutna ... Taka jest Madame L'Ambre. I jeszcze jedno ma na imię Camille.

    OdpowiedzUsuń
  16. Rozkoszna zdzira z niej ;) wiem wiem, złe skojarzenia, ale popatrzmy na to od innej strony. To kobieta wyzwolona, wie że seks daje radość a orgazm psychiczne spełnienie, wie jak uwieść mężczyzn, kusi jędrnym ciałem i czerwonymi, namiętnymi ustami. Spójrz na jej rumiane policzki i leniwie przymknięte powieki... spójrz jak chwyta wypielęgnowanymi dłońmi rąbek sukienki, jak podnosi ją do góry... jaką rozkosz przeżywa, bo właśnie ON w tym czasie...
    Takie powinny być kobiety, wole i czerpiące z życia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ach, zapomniałam, obserwuję jako Angel MakeUp World :)

      Usuń
    2. fakt, dziewicą to ona na pewno nie jest:)

      Usuń
    3. a pytanie konkursowe zmieniamy na"kto jest pod sukienką:)"?

      Usuń
  17. Obserwuję jako: Justyna Owca
    Madame L'Ambre to wg mnie kobieta dojrzała, w okolicach 28 lat. Lata przemijają, lecz ona pięknieje, rozkwita na nowo. Jakim cudem? Za sprawą doświadczeń, uśmiechu bliskich, przyjaciół, jednocześnie wzmocniły ją trudy jakie musiała pokonać. Delikatna, wrażliwa, pełna empatii, niewinna, a jednocześnie pewna siebie, znająca własną wartość, mądra, elegancka i twarda wtedy, kiedy musi - jak każda kobieta. Skrywająca przed mężczyznami swoje tajemnice, kusząca, wodząca na pokuszenie swoją niewinnością, tajemniczością. Opanowana, silna, jednocześnie potrafi być prawdziwym dzieciakiem. Madame L'Ambre jest w każdej kobiecie. Spójrz na brzydkie kaczątko, które zmienia się w łabędzia - dostrzeżesz tam Madame L'Ambre.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kobieta dojrzała w granicach 28 lat- no ja dziękuję bardzo;)

      Usuń
  18. Obserwuję jako kubekczekolady

    Odp:

    Moim zdaniem Madame L'Ambre jest kobietą dumną, wyniosłą i hardą - zawsze trzyma wysoko uniesioną głowę. Przechodząc obok służby nawet nie otwiera oczu - gdzieżby zasługiwali na choćby jedno jej mrugnięcie! Patrząc na jej kosztowny strój, myślę, że jest też osobą próżną, przekonaną o swej wyjątkowości i dbającą bardzo o idealny wygląd. Ma piękne włosy - z pewnością poświęca im sporo uwagi, w końcu to podstawowy wabik dla mężczyzn, a oni ścielą się u jej stóp... Być może właśnie oddaliła się od mężczyzny, który pozwolił sobie na zbyt śmiałe zaloty - wskazuje na to jej urażona mina ;-)

    ;-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  19. Obserwuję jako Marta Cz.

    Madame L'Ambre to kobieta nowoczesna! Kocha modę, woli kupić kolejny kosmetyk lub ubranie niż iść z koleżanką na obiad do restauracji. Mimo zabiegania i robienia kariery w świecie biznesu i ciągłym wyścigu szczurów znajduje czas dla siebie i swoich przyjemności, a niewątpliwie są to wizyty w SPA lub kąpiele w pianie po sam sufit;) Żeby tylko dobrze wyglądać wstaje wcześnie rano i odprawia swój rytuał jakim jest nakładanie makijażu i układanie nienagannej, a jednak efektownej fryzury. Pracuje w mieście, ale mieszka na wsi, bo kocha naturę i zwierzęta. Każdy postrzega ją jako wredną i niedostępną, a tak naprawdę w głębi duszy to romantyczka, nieliczni mają okazję poznać jej prawdziwe oblicze. Jest zaradna, aktywna, wszechstronnie uzdolniona,a "języki obce nie są jej obce". Jest ciekawa świata, kocha podróże. Zdawałoby się, że może być pracoholiczką, ale tak nie jest, ma zdrowe podejście do tego tematu. W kontaktach z mężczyznami powściągliwa, ale jeśli trafi na tego jedynego oddaje mu całą siebie. Nie zawsze jej to wychodzi na dobre, ale każda porażka jest dla niej nauką i wyciąga właściwe wnioski. Nigdy nie popełnia tego samego błędu. Madame L'Ambre to kobieta nowoczesna, ale nie mylmy tej nowoczesności z egoizmem. Madame L'Ambre jest tolerancyjna i wrażliwa na los innych ludzi. Dla bliskich jest w stanie wiele poświęcić. To kobieta pełna sprzeczności. Jest w niej wszystko. Taka właśnie jest wg. mnie Madame L'Ambre!

    OdpowiedzUsuń
  20. Obserwuję jako Karo
    Madame L'Ambre to kobieta wolna i wyzwolona (taka trochę hipiska). Nikogo nie pyta się o rady lub zgody, robi to, co jej się podoba. Jej charakter przyciąga mężczyzn, ale nie tylko on. Jest bowiem posiadaczką wyjątkowej urody, którą podkreśla delikatnie, zachowując jednocześnie swoją naturalność. Nikogo nie udaje, nie przejmuje się opinią innych, a wszystkie porażki ją wzmacniają. Ma też w sobie trochę tajemniczości, ale o jej najgłębszych sekretach nikt się nigdy nie dowie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Kosmetyki warto kupić nawet ze względów estetycznych. Są takie piękne, lekko vintage. Zapraszam do mnie (:

    OdpowiedzUsuń
  22. Oj cuż za cudowne kosmetyki! z chęcią bym je przetestowała ;/

    OdpowiedzUsuń
  23. Obserwuję jako CosmeFreak.
    Madame L'Ambre to kwintesencja piękna. Zalotnie mruży oczy pod płomienną kaskadą włosów. Głośnym śmiechem i wzruszeniem ramion odgania zbłąkane spojrzenia wielbicieli. Należy do Bohemy. Bawi się, tańczy, nawet gdy nie gra muzyka. Beztrosko idzie przez świat, czarując swoim urokiem, przyozdobiona pocałunkami słońca na swojej gładkiej skórze.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja tez się zgłoszę : Szczypta Magii.
    A ja odpowiem trochę inaczej niż moje poprzedniczki.
    Ta babka to kobieta burza! Kobieta energia! Dzięki swojej pasji pokazuje innym, że dzięki wytrwałości uporowi i parciu naprzód przez wszelkie przeszkody wszystko da się w życiu osiągnąć. Nie zapominajmy o tym, ze jest to kobieta na luzie :D Nie boi się zrobić dredów i oszałamiającego makijażu a do tego założyć koszące mężczyzn ale i kobiety ubioru :D Podejrzewam ze najchętniej ubiera się w skórzane obcisłe spodnie i motocyklową dopasowaną kurtkę z butami na wielkim obcasie i białą bokserką! Dzięki swojemu wewnętrznemu spokojowi i zewnętrznej wrażliwości powala na kolana wszystkich, którzy zechcą stanąć na jej drodze do wolności:D
    W sumie to nie znam tej kobiety ani jej kosmetyków ale tak bym ją widziała w swych wyobrażeniach. Jako kobietę na luzie nie bojącą się nowych wyzwań :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Obserwuję jako Adrianna Fliszewska
    MADAME L'AMBRE jest według mnie synonimem piękna, klasy, kobiecości. Bez wątpienia jest pewna siebie, zdaje sobie sprawę z własnej urody, jest onieśmielająca i... doskonała!
    http://czekoada.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  26. Obserwuję jako Klaudia Joanna Julia.
    MADAME L'AMBRE to kobieta przede wszystkim pełna uśmiechu i optymizmu. Czerpie radość z życia i dzieli ją z innymi. Jest bardzo atrakcyjna i dba o swój wizerunek. Inni postrzegają ją jako wzór do naśladowania, daje przykład. Jej porfel jest pełen pieniędzy i ma wielu adoratorów.

    OdpowiedzUsuń
  27. Madame L'ambre kojarzy mi się, jak większości z powyższych Pań, z tytułową "Naną" Emila Zoli. Jest młodziutką, ale dojrzałą kobietą, doświadczoną przez życie. Ma rude, bujne loki i mleczne, krągłe, apetyczne ciało. Od bardzo młodego wieku trudni się prostytucją, a potem wzbija się na szczyt paryskich domów publicznych. Z biednej dziewczyny zamienia się niemalże w arystokratkę. Jest tym, kim każda kobieta chce być, i tą, z którą każdy mężczyzna chce być. Madame L'ambre doprowadza do ruiny francuskich arystokratów i rujnuje niejedne rodziny. Mężczyźni przy niej głupieją, a twarze kobiet zmieniają się na pąsowe z zazdrości. Jedyną różnicę jaką widzę między ML a Naną Zoli jest to, że Madame L'ambre jest na swój sposób nieśmiertelna. Odpuści, w przeciwieństwie do Nany, i nabierze rozumu. Nie skończy tak jak ta druga umierając w obskurnym hotelu, ale po błędach młodości stanie się odpowiedzialną, ale wciąż seksowną, kobietą. Pełną gracji i dalej budzącą podziw. Kobieta na opakowaniach kojarzy mi się właśnie z taką kobietą - z szaloną, ciężką młodością ale i z godnym, seksownym wiekiem średnim.
    Obserwuję jako januszowa :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Madame L'ambre jest marzycielką, która jest świadoma swojej urody. Lubi kokietować, uwodzić - sprawia jej to ogromną przyjemność. Niejeden mężczyzna został przez nią zraniony. Lecz Ona lubi błyszczeć i cieszy ją sława i kolejny sukces. Raczej nie ogląda się za siebie, idzie do przodu twardo stąpając po ziemi.

    OdpowiedzUsuń
  29. A ja nie potrafię rozpracować Madame L'ambre. Jej twarz może wyrażać poczucie wyższości jak i smutek. Dla mnie jest wielką tajemnicą.
    Pozdrawiam ciepło! :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Obserwuję jako Magdalena Kociuba
    Mamy 2 odpowiedzi - jedna męża, druga moja.
    Męża - Jak sama nazwa wskazuje, jest to kobieta wyciągnięta z bursztynu po 60 mln lat hibernowania. Jest to więc, prehistoryczna wersja Olivii Dunham z Fringe'a :D
    Moja - Bursztynowa Dama jest według mnie silną, acz subtelną kobietą. Uwodzi swoim dyskretnym czarem, olśniewa naturalną urodą. Czasami szalona, nieugięta. Niczym Sarah Bernhardt, muza czasów secesji, uosobienie swej epoki. Matka-polka, pracoholiczka i dobra koleżanka każdej z nas.

    OdpowiedzUsuń
  31. Obserwuje jako: ZajacKicak
    MADAME L'AMBRE kojarzy mi się z wyuzdaną kobietą która jest w średnim wieku, ma męża, dzieci, obowiązki ale pewnego razu ma wszystkiego dość. Męczy ją spokojne harmonijne życie, chce czegoś więcej, jakiegoś dreszczyku emocji. Przypadkowo wpada na młodego chłopaka, który bardzo się jej podoba ale również i on ją pociąga. Nie wahając się ani chwili, zaprasza go na kawę. Rozmowa całkiem przyjemna, okazało się, że mają takie samo hobby - fotografia. Postanawia umówić się w plenerze na zdjęcia, żeby przekonać się co warte są zdjęcia tego chłopaczka. Spotkali się w umówionym miejscu.
    Jednak gdy go widzi, ma żądzę zdobycia. Cała aż płonie, na jego widok, chce go poczuć w sobie, chce porządnego rżnięcia, a nie jakiegoś subtelnego podrywu.
    Lubi mocno i ostro, jest wyuzdana więc kocha przyduszanie i bardziej wyrafinowany seks. Oj tak tego potrzebowała, oderwania od szarej ponurej rzeczywistości.
    Po chwili budzi się, spogląda wokoło i niestety ale to był tylko przyjemny sen...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za każdy komentarz,sprawia mi to wielką radość i daje znak,że czytacie moje posty:-)
Proszę nie zostawiaj linków do swojego bloga i reklam,bo Twój komentarz wyląduje w spamie!