środa, 2 stycznia 2013

Mój makijaż sylwestrowy

Witam Kochani:*
Nie obroniłam się przed chorobą,po Sylwestrze całkowicie mnie rozłożyło,wylądowałam na dyżurze,zapalenie krtani daje w kość,kto zna ten kaszel,to wie,że jest strasznie męczący i długo trwa,ale było warto pójść....
Sylwestra spędziłam rodzinnie na domówce u szwagierki,towarzystwo super,pyszne jedzonko,wesoła atmosfera i pyszne drinki z Malibu;-)Uwielbiam poprostu!
Jak to zwykle bywa,nie wyrobiłam się z czasem i swój makijaż robiłam w pośpiechu,zdjęć bardzo mało,bo już i tak byliśmy spóźnieni,a mój mąż już się niecierpliwił.
Tradycyjnie na szybko wykonałam przydymione oko w odcieniach srebra,czerni i fioletu,na zdjęciach nie widać takiego efektu jak na żywo,przepraszam ,ale niestety sztuczne światło nie sprzyjało oddaniu kolorów.Wzdłuż linii rzęs nałożyłam oczywiście brokat.Do makijażu oczu  użyłam cieni z palety Sleek Acid,niedługo wstawię jej swatche i recenzję,a jak mi się uda,to zrobię ten makijaż jeszcze raz,tylko w świetle dziennym,aby był lepiej widoczny,planowałam dokleić sztuczne rzęsy,ale już brakło na to czasu i jak na złość nie mogłam znaleźć kleju....cała ja...ale zawsze powtarzam,że do wyjścia przygotowuję trójkę dzieci;-)a na szarym końcu ja,dlatego nigdy się nie wyrabiam;-)




A jak to jest u Was,zawsze jesteście gotowe na czas;-)?
Buziaki

56 komentarzy:

  1. Makijaż miałaś prześliczny ;) Ja nigdy nie mogę się wyrobić na czas i jestem (niestety) z tych mocno spóźnialskich;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję,zawsze planuję wszystko wcześniej,ale tak jak pisałam,pierwsze muszę wyprasować ubrania synów,potem męża i dopiero na samym końcu ja;-)pod prysznicem też schodzi mi dużo czasu,a z włosami też,bo są długie i gęstę,więc suszenie też sporo czasu zabiera;-)

      Usuń
  2. ja nigdy nie wyrabiam się na czas ;P a makijaż nawet w sztucznym świetle mi się bardzo podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie Ci w takich kolorach!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Hexx:* Sama bardzo lubię się w odcieniach srebra,szarości,różu,ogólnie my niebieskookie mamy szerokie pole do popisu,bo pasują nam przeważnie wszystkie kolory:-)

      Usuń
    2. Basiu, masz rację :) Aczkolwiek niektórzy radzą unikać cieni w tym samym kolorze co tęczówka, jednak nie lubię trzymać się takich wytycznych. Wiem, że nie każda niebieskość czy szarość jest mi dana, lecz lubię eksperymenty :)

      Usuń
  4. Basiu prześliczny makijaż, wykonany na szybko ale jak perfekcyjnie!
    A z dziećmi to tak już jest, wytłumaczenie masz jak najbardziej trafne.
    :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny makijaż, jak zwykle :).

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny ;) Ja jestem wiecznie spóźniona ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję,ja muszę nad tym popracować i znaleźć jakiś złoty środek;-)

      Usuń
  7. Sliczny makijaż :) szczęśliwego nowego roku :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dużo zdrówka! :* Makijaż piękny!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja nigdy nie jestem na czas, a nie szykuję nawet jednego dziecka! Także i tak podziwiam Cię Basiu :) Makijaż piękny! Zdrowia życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja staram się być zawsze na czas, gorzej jest z moim Mareckim także jak wychodzimy gdzieś razem to moja punktualność i tak bierze w łeb :) a makijaż jest cudowny :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepiękny makijaż, ślicznie;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Basiu, bardzo ładnie Ci w szarościach :)

    OdpowiedzUsuń
  13. pieknie wygladalas w tym makijazu:))))))) ja zawsze tez na koncu :)))) po sylwestrze czyms sie zatrulam i caly nowy roku spedzilam w lozku z okropnym bolem brzucha , glowy .......- nastepnego dnia czulam sie jakbym zderzyla sie z tirem z przyczepa:))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki Agatko:* Mam nadzieję,że u ciebie już wszystko wróciło do normy,dużo zdrówka:*

      Usuń
  14. Heh, mam czasem ten sam problem jeśli chodzi o zrobienie zdjęć z makijażem, czas goni, a my musimy przecież...:)
    Ładnie wyszło:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kochana, jak zawsze mistrzostwo :) Ja też wiecznie się nie wyrabiam z czasem ;) U nas zawsze Przemek już ubrany w drzwiach stoi, a ja dopiero zaczynam się malować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Słońce:* i te ich miny...bezcenne...ja się tam nie przejmuje robię swoje,ale akurat paznokci pomalować już nie zdążyłam;-)

      Usuń
  16. Cudowne makijaże! Od dziś zaczynam śledzić Twojego bloga:)

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie ;))

    OdpowiedzUsuń
  17. ślicznie wyglądałaś Basiu :) Szczęśliwego Nowego Roku :******

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzajemnie Asiu:* Ty też cudnie wyglądałaś,też w podobnych kolorach makijaż i jaki piękny:-)

      Usuń
  18. Bardzo ładnie wyglądasz w takich puszczonych falach:) Po makijażu nie widać, że był robiony na szybko. Uzyskałaś ładne przejścia;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fale robione na szybko,po umyciu dzielę włosy na pół i zawijam w ślimaczki,potem tylko rozpuszczam i gotowe,utrwalam pianką,to taka opcja ratująca,dziękuję:-)

      Usuń
  19. Ładny makijaż i fajne połączenie kolorków. Ja tez mam problem jak wydobyć kolorki jak robię fotki moich makijaży.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sztucznym świetle nie lubię zdjęć,najlepiej wychodzą w dziennym;-)dziękuję za odwiedziny:-)

      Usuń
  20. Fantastyczna propozycja ;) Uwielbiam fiolety na oczach ♥

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale Basiu nam tu pięknie zmalowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Beatko,wszystkiego dobrego w Nowym Roku:*

      Usuń
  22. Bardzo ładnie!

    Wszystkiego, co najlepsze w nowym roku!

    OdpowiedzUsuń
  23. wyglądałaś pięknie! masz wielkie oczy :) super.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ciekawy makijaż, bardzo mi się podoba.;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Wyglądałaś prześlicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Basiu jak na szybki makeup to rewelka! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za każdy komentarz,sprawia mi to wielką radość i daje znak,że czytacie moje posty:-)
Proszę nie zostawiaj linków do swojego bloga i reklam,bo Twój komentarz wyląduje w spamie!