sobota, 29 września 2012

Korres /Kings&Queens Nefertiti Honey- Miodowy żel pod prysznic na miano Królowej Nefretete?


 Witam sobotnio:-)

Dzisiaj opowiem Wam o pewnym bardzo aromatycznym żelu pod prysznic marki Kings & Queens,która dostępna jest w perfumeriach Douglas. Producentem jest grecka firma Korres.
Produkty już na pierwszy rzut oka wydają się luksusowe.
Zdecydowanie butelka przyciąga wzrok,strasznie podobają mi się te wzory ornamentowe.
Żele są dostępne w 10 zapachach. Marka Kings & Queens jest opatrzona żywą kolorystyką i obfituje w intensywny bukiet zapachowy, czym przenosi nas w świat magii, mitów i opowieści.W serii dostępne są też mydełka,masło i mleczko do ciała.
Czy taki żel jest w stanie sprawić,że choć przez chwilę przeniesiemy się do czasów Królowej Nefretete?Czy jest on godzien nazywać się królewskim?

Królowa Nefretete, żona egipskiego Faraona ,była ikoną piękna.
Regularnie zażywała kąpieli w mleku i miodzie jako kuracji upiększającej, którym zawdzięczała skórę bez skazy. Jej imię oznacza „nadeszła piękna kobieta”.
Odrazu zaznaczę,że żel nie jest tani,jest to bardziej ekskluzywny produkt.
Czy wart swojej ceny?Przekonamy się....;-)
Cena żelu : 29,90zł / 300ml
                                       Dostępny w Douglasie

Plusy:
Nie zawiera w składzie parabenów i oleju mineralnego.

Formuła żelu jest bardzo kremowa i pieni się bardzo dobrze,co za tym idzie jest wydajny.
Konsystencja jest idealna,w żelu zatopionych jest mnóstwo migoczących iskierek,wszystko to, plus zapach sprawia,że mycie tym żelem jest naprawdę bardzo przyjemne.

Największym plusem jest ZAPACH.
Jest to ciepły, otulający zapach, ale nie dusząco słodki.Bardzo zbliżony do zapachu miodu,aczkolwiek jest to bardziej zapach chemiczny,ale jest tak cudny,że trudno się mu oprzeć.Uwielbiam ten zapach:-)
Mojej skóry nie wysusza,ale też nic większego nie robi.
Pozostaje on dość długo na skórze,może być to plusem,ale może też kolidować z perfumami.
Dobry pomysł na prezent.
Minusy:
Miał to być Królewski Mix Składników:.
Wszystkie produkty Kings & Queens wzbogacone są w ekstrakty z Granatu, Niebieskiego Lotosu Egipskiego oraz Malachitu.Niestety naturalnych ekstraktów w tym żelu jest bardzo śladowa ilość.Zapach zawdzięczamy tylko i wyłącznie perfumom,które są już na 6 miejscu w składzie,a naturalne ekstrakty są gdzieś w tyle.We wszystkich żelach skład jest jeden,różni się tylko dodatkiem różnych perfum.Ten żel nie jest dla osób,które są alergikami,lub nie mogą używać perfumowanych kosmetyków.Może uczulać.
Uważam,że nie jest to produkt pielęgnacyjny,raczej bardzo fajny umilacz kąpieli.
Minusem jest też cena.


Ocena 3/5





Skład:Aqua (Water), Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Acrylates Copolymer, Parfum (Fragrance), Arginine, Benzoic Acid, Butylene Glycol, Butylphenyl Methylpropional, Caramel, Castoryl Maleate, Coumarin, Dehydroacetic Acid, Disodium EDTA, Ethylhexylglycerin, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Lactic Acid, Laureth-10, Laureth-2, Malachite Extract, Mica, Nymphaea Coerulea Flower Extract, Panthenol, PEG-90 Glyceryl Isostearate, Phenoxyethanol, Polyaminopropyl Biguanide, Polyquaternium-7, Punica Granatum Fruit Extract, Sodium Benzoate, Sodium Chloride, Sodium Laureth-11 Carboxylate, Sucrose Cocoate, Xanthan Gum, CI 77492 (Iron Oxides), CI 77891 (Titanium dioxide)




Cała kolekcja prezentuje się tak:-)
Nazwy żeli są wyjątkowe...
Kings&Queens oferuje wyszukane produkty przeznaczone do kąpieli i pielęgnacji ciała, o wspaniałych intensywnych zapachach: Mango - Cesarz Akbar, Jaśmin – Chińska Księżniczka, Limonka – Król Jerzy III Kwiat, Cytryny - Sułtan Granady, Pieprz i Bergamotka - Król Sumatry, Miód - Królowa Nefretete,Wanilia i Gruszka - Król Aztecki, Mirra- Król Kacper, Cynamon i Pomarańcza - Królowa Izabela, Tytoń - Car Piotr.

Podsumowując,żel pachnie nadzwyczaj przyjemnie,miodowo,idealny na sezon jesienno/zimowy,uwielbiam ten zapach,ale ubolewam,że jest to tylko i wyłącznie zasługa perfum w składzie.Bardzo umila prysznic,rozpieszcza zmysły,spełnia swoją rolę    bardzo dobrze.Dostałam go w prezencie i używałam z przyjemnością.Sama być może też kupiłabym go w prezencie dla kogoś,bo wygląda super i ja byłam z tego prezentu bardzo zadowolona.
Sama dla siebie nie kupię raczej,bo 30zł za żel to dla mnie dużo,nawet jeśli zawiera perfumy,nie potrzebuję tego składnika w żelach pod prysznic.
Królowa Nefretete miała kąpiele na miano królowej z dodatkami naturalnego miodu i mleka,ja chyba wolę kupić sobie litr naturalnego miodu w cenie 30zł i czerpać z jego naturalnych właściwości;-)


Lubicie miodek i jego zapach?
Czy ktoś używał żeli Kings & Queens?

Zbieram się za sprzątanko,popołudniu kawka z Gosiakiem:-)
Miłego weekendu Kochani!

38 komentarzy:

  1. Uwielbiam miód!
    A żelu chętnie bym spróbowała, zapach wydaje się być dla mnie idealny na jesień i zimę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na te pory roku jest idealny:-)zapach cudny,ale tak jak pisałam chemiczny;-)

      Usuń
  2. Wyglądają cudnie, ale te minusy i skład. Nie wiem czy sam zapach wystarczy. Z moją skórą jednak nic nie wiadomo...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skład nie jest najgorszy,chodziło mi o to,że zapach jest zasługa perfum,a nie naturalnych ekstraktów;-)

      Usuń
  3. Ja nie znoszę miodu. Ani w smaku, ani jego zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja odwrotnie,zwłaszcza zapachy mleczno miodowe uwielbiam;-)no i herbatkę z cytryną i miodem:-)

      Usuń
  4. miooodek mmm :) masz ochotę na obserwowanie?:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie jestem zwolenniczką takich drogich produktów do ciała, ale w prezencie też mogłabym dostać ;D Nie pogardzę ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uwierz,że byłabyś zadowolona;-)dlatego jak nabardziej polecam go na prezent;-)

      Usuń
  6. Ciekawe czy mają balsamy do ciała o tych samych zapachach.. Kilka z nich wygląda super zachęcająco. A zapachy same w sobie zachęcają do testów!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu z tego co czytałam to w serię wchodzą masła do ciała,mleczka i mydełka;-)

      Usuń
    2. Bosko :))) W takim razie czuje że niebawem zrobię nalot i się obkupię :)

      Usuń
  7. WaniliaéGruszka ojojoj jak to musi pachniec!

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam kosmetyki z miodem, szkoda że tutaj z miodu to tylko zapach ... Ale kusi ... dobrze że Douglasa mam daleko i w ogóle jestem na nich ciężko obrażona ;).

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem uzalezniona od tego zapachu:)

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie raczej króluje mydło w kostce ale jaśmin z tej firmy brzmi kusząco.

    OdpowiedzUsuń
  11. Fakt, mleczno- miodowa kąpiel to coś fantastycznego :) Buziaki, zapraszam w wolnej chwili ;))

    OdpowiedzUsuń
  12. uwielbiam takie cuda miodowe..... mi by sie tez podobal - udanego weekendu Kochana pozdrawiam Agata

    OdpowiedzUsuń
  13. szkoda, że zapach to nie naturalne ekstrakty, mogli się bardziej postarać. :P

    OdpowiedzUsuń
  14. też bym nie kupiła za taką cenę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja ich nigdy nie widziała,ale cena jak dla mnie za wysoka

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam, ale pod względem zapachowym to zdecydowanie moje klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam zapach miodu,idealny jesienny zapach,według mnie:))

    OdpowiedzUsuń
  18. ahhh ja bym nie mogla się zdecydować na rodzaj :D:D:D musiałabym wywąchać dokładnie wszystkie!

    OdpowiedzUsuń
  19. Jak dla mnie zdecydowanie za drogie :(

    OdpowiedzUsuń
  20. cena troszke odpycha ale rzeczywiscie prezentuja sie luksusowo :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ostatnio mam bzika na punkcie miodu lub miodowych produktów. Ale rzeczywiście wielka szkoda, że zapach tego żelu nie wynika ze składników, tylko perfum. Obawiam się, że w takim razie byłby dla mnie zbyt duszący - jako że jestem alergikiem:(
    Poza tym jest jeden morał z tego... Widocznie nie możemy zażyć rozkoszy przeznaczonych dla Nefretete :P

    OdpowiedzUsuń
  22. smaka mi narobiłaś! miodek lubię i właśnie się przerzucam na takie słodkie zapachy :P

    OdpowiedzUsuń
  23. Boskie opakowanie, ale cena odstrasza ;) Akurat alergikiem nie jestem, więc pewnie by mi nie zaszkodził, ale i tak się nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Basiu , a czy ty tez uczyłaś się całego szkieletu?, Każdej kości po kolei, kręgów, wyrostków? Bo jak na razie nie rozumiem po co mi to... hmm :) W końcu mam być kosmetyczką a nie masażystką :P

    OdpowiedzUsuń
  25. Lubię kosmetyki z aromatem miodu :) Szkoda, że cena dość wysoka (i nie do końca adekwatna do jakości)

    OdpowiedzUsuń
  26. Pierwszy raz słyszę o tej firmie.

    Zapraszam do mnie, dopiero zaczynam, wejdź i sprawdź czy Ci się spodoba :)
    effect-placebo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Zapraszam do zabawy :)
    http://agulkowepole.blogspot.com/2012/09/tag-pazdziernik-miesiacem-maseczek.html

    OdpowiedzUsuń
  28. ja kupiłam w TkMaxxie balsam do ciała z tej serii i nie mogę go używać ze względu na zapach, strasznie mocny i duszący ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. balsam jest perfumowany,więc pachnie pewno intensywniej niż żel;-)

      Usuń
  29. Cieszę się, że prezent przypadł Ci do gustu ;*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za każdy komentarz,sprawia mi to wielką radość i daje znak,że czytacie moje posty:-)
Proszę nie zostawiaj linków do swojego bloga i reklam,bo Twój komentarz wyląduje w spamie!