Witam Dziewczyny!
Moje włosy są podatne na kręcenie,ale takich naturalnych sprężynek raczej nigdy nie miałam i zapragnęłam, zwłaszcza teraz gdy moje włosy są długie,gęste i już nie chcą za bardzo falować ;)
Przeglądając You Tube znalazłam kanał Marty i jej sposób na loki bez użycia ciepła.Zachęciła mnie skutecznie.Metoda łatwa i szybka w wykonaniu.
Loki rzeczywiście utrzymują się 2 dni,z tym że są delikatniejsze z biegiem czasu.
Do wykonania tej metody potrzebujemy:
1. Paski materiału,można je sobie pociąć z niepotrzebnej podkoszulki bawełnianej lub jakiejś koszuli,ja swoje pocięłam na długość ok 50 -60 cm,a szerokość ok 8 cm, potrzebowałam kilka sztuk,bo mam gęste włosy,przy cieńszych włosach spokojnie starczą 4 szt.
2.Jeśli masz włosy niepodatne na kręcenie to potrzebujesz pianki.Ja użyłam pianki z Isany,bardzo ją lubię,choć ciut za mocno mi posklejała włosy.
3. Włosy przy tej metodzie muszą być suche,rozczesane.
4.Nakładamy piankę( choć nie musimy),rozczesujemy i czekamy aż włosy trochę podeschną.
5.Dzielimy pasma na odpowiadającą nam grubość i nawijamy je na paski wokół materiału od góry w dół,w sprężynkę.
6.Łączymy końce pasków i zwijamy w rogalik,zawiązujemy na dwa razy.Ja kręciłam swoje loki na wieczór,spało mi się wygodnie.
Doskonale pokazuje to Marta w filmiku.Patrz na koniec posta ;)
U mnie wyglądało to tak:
Tutaj widać jak wyglądają loki zaraz po odwinięciu,trzeba je tylko delikatnie rozciągnąć,ja pochyliłam głowę w dół i energicznie potrząsałam włosami,aż nabrały puszystości ;)
Gotowe loki prezentują się tak :)
A na koniec filmik,który był moją inspiracją do stworzenia tych loków,uważam,że Mar Tusi wyszły te loki o wiele ładniejsze( ma piękne włosy),wiem,że nawijałam zbyt cienkie pasma włosów na szmatkę,a że mam włosów bardzo dużo,to loczki wyszły mniejsze i bardziej zakręcone,może następnym razem nie zastosuję pianki,bo mam włosy podatne na kręcenie.Efekt i tak bardzo mi się podoba,jest bardzo naturalny.
Metoda spodobała mi się na tyle,że będę ją stosować,zawinę też grubsze pasma włosów i wtedy chyba uda mi się osiągnąć takie grubsze fale jak na filmiku Marty. Takie zawijanie na szmatkę nie jest czasochłonne i można go wykonać samemu w domu ;)Serdecznie polecam wypróbować.
źródło YT
Jak Wam się podobają moje loki i ta metoda?Wypróbujecie?
Dajcie znać koniecznie :)
Wyglądają rewelacyjnie! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńfajny sposób :) ciekawe jak zrobić, żeby przy głowie uzyskać większą objętość
OdpowiedzUsuńtrzeba by nawijać od samej góry,wtedy dłuższe paski,ale u mnie to by afro wyszło ;)
UsuńRobiłam sobie loki dwa razy tą samą metodą, mam niepodatne włosy na kręcenie, a trzymały się dwa dni :) tylko kiepsko się w nich spało.
OdpowiedzUsuńKasiu,to fajnie jak loki się trzymały,ja porozdzielałam pasma na boki i spałam normalnie na prosto :)
UsuńFajne loczki, ładnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńPewnie genialne byłyby od samego czubka głowy :)
dzięki Ewesko,pewno fajnie,ale na cieńszych włosach ;)
Usuńczyli na moich :)
UsuńTo musisz spróbować Ewesko :)
UsuńMuszę kiedyś wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńgorąco polecam!
UsuńTo ma sens, w końcu mam podatne włosy...;>
OdpowiedzUsuńCudne loczki, ja mam niestety za krótkie i zbyt rzadkie włosy.
OdpowiedzUsuńSpróbować zawsze można ;)
UsuńPięknie wyglądasz z tymi lokami. Przepraszam, za taki banalny komentarz, ale musiałam to powiedzieć :)
OdpowiedzUsuńTaki banalny komentarz twierdzisz ;)a wywołał wielki uśmiech na mojej twarzy,dziękuję Zajączku :*
Usuńciekawy pomysł:)
OdpowiedzUsuńbardzo ;)
UsuńMoim zdaniem wyszły super loczki, choć ja spróbuję robić z grubszych pasm:)
OdpowiedzUsuńHelen cieszę się,że spróbujesz,ja też tak zrobię ;)
Usuńświetnie sprobuje tej metody
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj temat podobny, bo o falach na chuście. Muszę dla porównania koniecznie spróbować twojej metody :))
OdpowiedzUsuńA ja twojej :)Cieszę się,że spróbujesz :)Będę wypatrywać efektów :)
UsuńSuper efekt! Nie wiem czy na moich włosach do ramion będzie się dało, ale wypróbuję.
OdpowiedzUsuńSuper,koniecznie daj znać czy coś fajnego z tego krecenia wyszło :)
UsuńPiękny efekt! Ja nigdy takich rzeczy nie mogłam sobie robić, bo nie dość, że włosy mam mało podatne na kręcenie itp. No i jeszcze jakbym umyła wieczór to albo musiałabym to robić na mokre włosy, albo nie nadawałabym się do wyjścia, bo mam takie tempo przetłuszczania się włosów :(
OdpowiedzUsuńAgni,a spróbuj popołudniu umyć włosy,niech podeschną,albo użyj suszarki ( chłodnego nawiewu),potem wetrzyj piankę i zakręć,w moim przypadku pianka dość usztwniła włosy,wydawały się suchsze,a też mam problem z przetłuszczaniem ;)
Usuńfajnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńmoje włosy z kolei są z natury bardzo proste i szybko się rozprostowują, kiedy próbuję je zakręcić :(
Kingo,spróbuj z tą metodą,za wiele nie tracisz,tylko polecam użyć pianki ;)
OdpowiedzUsuńWow ale świetny efekt!! Muszę wypróbować na swoich włosach, ciekawe, czy też tak ładnie się skręcą, pewnie muszę użyć pianki :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie daj znać,jestem bardzo ciekawa!
UsuńŚwietny sposób,muszę kiedyś wypróbować!!
OdpowiedzUsuńŁadnie C pasują takie loczki!!:)
Super loki Na pewno wypróbuję
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) Cieszę się :)
UsuńPomysłowe i przydatne :)
OdpowiedzUsuńJa mam jednak takie włosy, że take loczki robią mi się same. Z jednej strony jest to fajne, ale z drugiej niekoniecznie.
Serduszko każde włosy mają wady i zalety,ten co ma proste chciałby kręcone,ten kto kręcone proste ;)Na szczęście bywają takie metody,że czasem można sobie odmienić :)
UsuńSuper sposób, moje włosy są podatne na każdą ingerencję, więc pewnie i na Twoją też zareagują. Jedno jest pewne,że po niej włosy są bardzo puszyste.
OdpowiedzUsuńBasiu masz śliczne oczy!
Buziaczki:*
Mayu,moje wyszły puszyście bo włosów mam sporo i zakręciłam cieńsze pasma,przy grubych pasmach powinny wyjść grubsze fale,polecam wypróbować i dziękuję za miłe słowo :*
Usuńfajny sposób:)trzeba zapamiętać i przetestować
OdpowiedzUsuńNa pewno się pobawię.. byle tylko mieć takie loki:) włosy mam podatne, więc powinno być ok:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz:)
Miło mi,dziękuję za komplement :)
UsuńOooo jak będę miała długie włosy to na pewno wypróbuję te metodę!!! Rewelacja a Twoje długie i gęste włosy wyszły cudowne!!
OdpowiedzUsuńOjejku ale ślicznie :) w życiu bym nie przypuszczala ze tak można :)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci to wyszło, u mnie niestety loki się nie trzymają (a szkoda, bo lubię, jak się falują), więc niekiedy śpię w warkoczu i potem mam taki nieład :))
OdpowiedzUsuńEfekt bardzo fajny wyszedl u Ciebie i mi chyba bardziej sie nawet podoba jak kolezanki z youtube. A probowalas krecic wlosy na opaskę? ja bardzo zcesto kręcę i jestem zachwycona a klientki w salonie pytaja sie mnie jak je robilam, czy to naturalne, albo prosza fryzjerke aby im zrobila takie same -efekt nei do osiagneicia fryzjerskimi urzadzeniami hihi :D. Polecam.
OdpowiedzUsuńWidziałam ten filmik, loki fajne jak u lalki ;) ale myślę że przy moim dzikim spaniu to by się nie utrzymało ;P
OdpowiedzUsuńLoki rewelacji! Ślicznie Ci w nich!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne te loki. Ja faluję włosy za pomocą francuskiego warkocza :P
OdpowiedzUsuń