Witam :)
W lutym skusiłam się na parę kosmetyków i chciałam je Wam pokazać:)
Avon jak każda firma ma swoje buble i perełki,nie uciekam od tej firmy,zamawiam z pełnym upustem u mojej bardzo fajnej koleżanki i czasem nie potrafię się powstrzymać,bo cenowo kosmetyki wychodzą mnie tanio,znacznie mniej niż w katalogu.
Kosmetyki pochodzą z katalogu Nr 3/2013r.
Pomadki z Avonu bardzo lubię i skusiłam się na dwa kolory z nowej serii ""Idealny pocałunek", kosztowały na promocji chyba 15,99zł.Ciemniejsza to Berry Smooch odcień pięknego fioletu,lekko jagodowy odcień,nie miałam takiego koloru i bardzo mi się marzył,no i mam:)Jest to pomadka o wykończeniu kremowym matowym,bez drobinek.Cudna.W opakowaniu wydaje się znacznie ciemniejsza niż na swatchu i ustach,pokażę niedługo;)
Druga pomadka to Peach Peck piękna brzoskwinia,byłaby idealna,ale zawiera rozświetlające drobinki,jest lekko perłowa,na szczęście nie daje tandetnego nachalnego połysku,delikatnie rozświetla usta,będzie pięknie wyglądać na ustach latem.Zamawiając ją,myślałam,że będzie matowa,ale wiadomo jak to jest z tym odwzorowaniem kolorów z katalogu,często na żywo okazują się zupełnie inne.Nie żałuję zakupu,pomadki są bardzo fajne i pachną jak karmelki!
Swatche pomadek
Do zamówienia dostałam puder rozświetlający( był prezentem przy zakupie pomadek),w katalogu jego cena wynosi 21,99zł i wygląda na zdjęciu zupełnie inaczej niż w rzeczywistości.Prezentuje się ślicznie.
Na wierzchu ma ciekawe tłoczenie,kolor to taki różowo-brzoskwiniowy z delikatnymi złotymi drobinkami i według mnie, to taki rozświetlający róż ,a nie puder rozświetlający,na szczyty kości policzkowych nie nałożę takiego koloru, a już napewno nie na całą twarz, raczej nałożę go np. na matowy róż, który doda mu lekkich refleksów,a sam też fajnie podkreśla kości policzkowe,bo kolor można stopniować i muszę przyznac,że całkiem fajnie sie utrzymuje.
Swatch
Zamówiłam też z serii Planet Spa- Luksusowy żel pod oczy z czarnym kawiorem ( a raczej z jego śladowymi ilościami) kosztował tylko 5,99 zł przy czym cena regularna to 25 zł . Żel jest w tubce z taką ściętą końcówką jaką spotykamy w balsamach czy błyszczykach do ust. Nie ma nawet strasznego składu,po wodzie i glicerynie mamy ekstrakt z oczaru wirginijskiego,który zapobiega obrzękom i wzmacnia naczynka krwionośne.Nic więcej o nim nie powiem,bo mam go za krótko...
Hitem dla mnie są kredki żelowe,kolejny kolor do kolekcji Flash,idealna do rozświetlania oka,czy to w kąciku wewnętrznym czy na linii wodnej,czy jako połyskująca kreska na powiece,a nawet roztarta pod łukiem brwiowym, będzie wyglądać bardzo fajnie.Ma śliczny rozświetlający kolor,pokażę go Wam w kolejnych postach;)Polecam jak najbardziej,pojawił się też cudny turkusowy kolor Aqua Pop i muszę go mieć!Kredka kosztuje 13,99zł na promocji.
Kredki diamentowe też lubię,może nie są aż tak trwałe jak żelowe,ale lubię ich używać,bo mają piękne kolory z rozświetlającymi drobinkami.Cena na promocji 13,99zł
Posiadam odcień Sugar Plum(taka śliweczka słodka) oraz Golden Diamond( piękne chłodne złoto),mam też Twilight Sparkle( niebieski) ( nie ma jej na zdjęciu)
Swatche
Z tego co się zorientowałam,to tylko do dzisiaj można zamawiać z katalogu Nr 3. W katalogu 4/2013 Przedwiośnie nie zauważyłam kredek żelowych,szkoda, pomadki są w cenie regularnej,więc nie opłaca się kupować,jedynie konturówki diamentowe są w promocji za 9,99zł :D
Przepraszam,jednak można zakupić w katalogu 4 kredki żelowe, str 71 cena 14,99zł :)
Wreszczcie po licznych próbach udało mi się upolować płyn micelarny BeBeauty z Biedronki,ma fajne opakowanie,zwłaszcza nakrętkę na klik otwórz/zamknij,recenzja sie pojawi;) Zakupiłam już po raz kolejny jak dotąd swój ulubiony tusz L'oreal Telescopic Clean Definition,a z ciekawości wpadła też w moje ręce baza pod cienie I Love Stage z Essence,czytałam o niej pozytywne opinie i miała być fajna,ale nie zachwyciła mnie...niby kosztowała 10 zł,ale żałuję,że ją kupiłam...
Dotarła do mnie druga paczuszka od firmy KKCentherHk. Kolejny zestaw sztucznych rzęs tym razem jest to model
Long-Black-Cross-Eyelashes-305,dodatkiem był Magic Blue Hexagon Shaped & Dot Glitter Nail Lacquer,piękny top z zatopionymi sześciokątami oraz brokatem w kolorze Blue:) Napewno pokażę makijaż z użyciem rzęs,zdobienie też będzie,bo ten lakier jest obłędny,kolor jeden z moich ulubionych.
Thank You Maggie!
Będąc na zakupach w Intermarche zauważyłam fajne kubeczki i pomyślałam,że taki kubek będzie świetnym pojemnikiem na moje pędzle do makijażu.Wygląda fajnie,był jeszcze kolor mocno zielony wręcz neon,ale wzięłam róż;)
Wysokość kubka to ok 11 cm, a jego średnica to 10 cm,jest bardzo pojemny,bardzo dużo pędzelków się w nim mieści i kosztuje niecałe 5zł.Polecam!
Coś Was szczególnie interesuje?Co Wam wpadło w oko:)Miałyście już styczność z pokazanymi kosmetykami?
Miłego dnia !
aaa ten puder piękny:)
OdpowiedzUsuńgdybym nie wiedziała,że to Avon,to pomyślałabym,że pochodzi z typowo górnej pólki;)
Usuńuwielbiam takie wpisy :D a kubeczek jest przesłodki :) (przydałby mi się taki :))
OdpowiedzUsuńKubek jest bardzo pojemny:)
UsuńMoja mam też kupiła sobie ten kubeczek na pędzle:P
OdpowiedzUsuńO,to fajnie :)
UsuńJestem bardzo ciekawa tych szminek z Avon, czytałam o nich dużo dobrego, więc czekam na prezentację.
OdpowiedzUsuńŚliczny kubek, szkoda, że u mnie nie ma IM
Zoilo,dla mnie to nie problem zakupić i wysłać kubeczek;)Adres Twój mam, jak coś to pisz:)
UsuńDzięki, już zadzwoniłam do cioci, bo w jej miejscowości jest IM A:D
UsuńTo super:)
UsuńPiękne kolory mają te pomadki, a na kredki już złożyłam zamówienie :D
OdpowiedzUsuńFiolet jest o wiele piękniejszy:)
UsuńTen róż wygląda bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJa na SuperShock mam ochotę od dawna, ale nie znam nikogo, kto zamawiałaby z Avonu, a zawsze zapominam poszukać ich w internecie. Zresztą jakoś wolę zamawiać u konsultantek :) Daaawno nie miałam nic z Avonu, ale chętnie bym to zmieniła :)
Karotko:) jeśli chcesz to służę pomocą w sprawie zamówienia;)
Usuńsuper zakupy ;) kusi mnie ta kredka Flash i też uważam, że avonowskie kredki są świetne!
OdpowiedzUsuńuroczy ten kubek, przydałby mi się taki ;)
i fajnie, że udało Ci się dorwać micel z biedroneczki, ja go kocham :)
Za tym micelem to się rozglądałam już od miesiaca albo i dłużej,wreszcie mam;)
UsuńRzęsy wyglądają kusząco :)
OdpowiedzUsuńAngel,jeszcze ich nie kleiłam,sama jestem bardzo ciekawa;)
UsuńBardzo jestem ciekawa żelowej kredki Flash, czekam na kilka słów więcej :) Bardzo fajne zakupu, pokażesz aranżację z pędzelkami?
OdpowiedzUsuńIwetto pokażę:)wstawiłam swatcha kredki;)
UsuńJaki piękny glitter!
OdpowiedzUsuńChyba skuszę się na tę kredkę z avonu, moja z max factor na linię wodną właśnie dogorywa.
Cammie,ona jest perłowa,zobacz sobie swatcha,dodałam;)
Usuńkompletnie nie interesuje sie kometykami Avon - ale musze przyznac ze wygladaja niezle
OdpowiedzUsuńnie namawiam,ale kredkami żelowymi warto się zainteresować,bo sa naprawdę bardzo dobrej jakości;)
Usuńsłyszałam wiele pozytywów. Muszę poszukać konultantki.
UsuńCiekawa jestem tych pomadek:)
OdpowiedzUsuńTeż mam ten kubeczek, moje pędzle mieszkają w nim już od około miesiąca.:D
Jest pojemny,prawda?Ja chyba jeszze jeden kupię na kredki, albo coś innego,bo fajny jest:)
UsuńAle świetne zakupy! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam żelowe kredki z avonu, nie wiedziałam że jest taki jasny kolorek, muszę sobie go sprawić. :)
to nowość,tylko raczej w katalogu 4 ich nie ma,chyba,że się pomyliłam;)
Usuńgdybym tylko miała Intermarche w pobliżu... ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny puder i ciekawa jestem tego kremu jak się sprawdzi ;)
OdpowiedzUsuńPod oczy to jest żel,jest lekko przezroczysty i zawiera w sobie rozświetlający pigment,to zapewne mica;)
Usuńwidze ze na wiekszosci blogow dzisiaj posty z nowosciami:)uwielbiam je czytac bo mozna znalezc jakies ciekawe perelki:)
OdpowiedzUsuńSzminki z avonu wydają się być fajne:)
OdpowiedzUsuńTeż kupiłam ten zel pod oczy, strasznie śmierdzi na początku przy rozsmarowywaniu ;) nie wiem czy Twój też czy tylko mnie sie taki egzemplarz trafił ;>
OdpowiedzUsuńKarolino mój nie śmierdzi,a już napewno nie rybą;)W sumie to nie wyczuwam nawet zapachu...neutralny jest;)
UsuńHmmm pomadki i kredki mi sie podobaja :)
OdpowiedzUsuńten puderek ma śliczne tłoczenie :)
OdpowiedzUsuńWiem:)ja uwielbiam takie tłoczone wzory na kosmetykach pudrowych:)
Usuńta pomadka Peach Peck musi wyglądać cudownie na ustach :P tym bardziej Basiu Twoich :D
OdpowiedzUsuńTruskaweczko,a mi tak średnio leży,ale uzywam codziennie do dzienniego makijażu zwłaszcza przy jak mam powieki w brązie;)Bardziej zadowolona jestem z tej ciemniejszej:)
Usuńfajne kredeczki :)))
OdpowiedzUsuńfajne,fajne:))
UsuńMoja córka chce takie wiadereczka :) przegląda post razem ze mną :)
OdpowiedzUsuńTakie słodkie te kubeczki,urzekły mnie,ja jestem już dużą dziewczynką,ale jak widać mam słabość do takich rzeczy;)
Usuńcałkiem sporo tego :) na kredeczki z Avonu nigdy nie pożałuję :) właśnie szukam nie drogiej i dobrej bazy pod cienie, miałam już Inglota, ArtDeco i Kobo i wciąż nie znalazłam idealnej.. myślałam nad tą z Essence, ale chyba jednak nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńPoliii mnie od dawna kusi baza pod cienie z Lumene,bardzo zadowolona byłam też z bazy mineralnej pod cienie firmy Elf,taka w opakowaniu jak błyszczyk;)
UsuńMam ten micel i bardzo go lubię :-)
OdpowiedzUsuńJest fajny i niedrogi:)
UsuńTa kredka Flash bardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńtaki orzeźwiający jasny kolor;)
UsuńParę dni temu również kupiłam płyn micelarny z bebeauty i po kilku użyciach jak na razie mam dobre zdanie o płynie :)
OdpowiedzUsuńja tez uważam,że jest dobry,w tej cenie to warto:)
UsuńKubeczek jest przeuroczy :-)!!
OdpowiedzUsuńteż tak uważam:)
Usuńta ciemniejsza szminka piękna! będę musiała ją upolować na all:D
OdpowiedzUsuńkolor ma cudny i można go stopniować;)
Usuńmam taki kubeczek ale biały :)
OdpowiedzUsuńSuper kolor,u mnie białych nie ma ;)
UsuńAle ładny ten pojemniczek :) A na płyn micelarny z Biedronki muszę zapolować!
OdpowiedzUsuńbello,ja długo na niego polowałam,wreszcie sie pojawił,mam dwie Biedronki w miescie,ale czasem to co jest w jednej nie pojawia się wcale w drugiej;)Jak za tak niską cenę to płyn jest całkiem fajny;)
UsuńW oko mi wpadała śliwkowa kredka ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńten kubeczek prezentuje się świetnie :))
OdpowiedzUsuńfajny i niedrogi :)
UsuńTa granatowa kredka jest piekna!
OdpowiedzUsuńWiem Kasiu :):*
Usuńrewelacyjne zakupy, podziel się kochana! ;D
OdpowiedzUsuń;)
UsuńTakie wpisy to jedne z moich ulubionych :) Nie wiedziałam, ze Avon robi takie fajne kolorki kredek. O żelowych było już nie jeden raz. Wszyscy chwalą. ja jednak sporadycznie używam kredek. W ogóle to w makijażu ograniczam się do minimum, wstaję o 5 rano :D
OdpowiedzUsuńDelikatny makijaż można wykonać w 10 minut:)ja na co dzień też jakoś szczególnie nie maluję się,ale jednak całkiem z makijazu nigdy nie zrezygnuję;-)Niestety czasem nie potrafię czegoś nie kupić,jak są okazje;)
UsuńŚwietne zakupy, róż ma cudowny kolor :)
OdpowiedzUsuńmi również bardzo się spodoba,choć spodziewałam się troszkę innego koloru;)
Usuńbardzo ładne kolory tych kredek, granat jest boski!
OdpowiedzUsuńwiadomo co mi się najbardziej spodobało - lakier! :P
OdpowiedzUsuń:D tak myślałam;)
UsuńPiękne te kredki zwłaszcza śliwka i granat:)
OdpowiedzUsuńOj tak:)Mam jeszcze ochotę na inne kolory :)
UsuńRozświetlacz wygląda bardzo zachęcająco:)
OdpowiedzUsuńEwelino,to jest bardziej róż niż rozświetlacz,pisałam o tym w poście;)
UsuńPomadaki wyglądają kusząco. Płyn mam, dobrze się sprawuje:)
OdpowiedzUsuńU mnie również dobrze :)
UsuńFajne zakupy :) Ja jestem na całą serię Super Shock uczulona i bardzo tego żałuję :(
OdpowiedzUsuńmoja kuzynka też jest uczulona na kredkę żelową,ale czarna konturówka z tej firmy jest również bardzo fajna na linię wodną;)
Usuńo tej bazie pod cienie I Love Stage z Essence,czytałam tez o pozytywne opinie :))
OdpowiedzUsuń- kubeczek jednak najpiekniejszy:)))))))))))
pozdrawiam pa
Agatko,mi ta baza nie odpowiada,jest rzadka i to taki korektor bardziej,jesli mogę polecić baze z aplikatorem,to będzie to baza mineralna firmy Elf;)
UsuńBardzo lubię te żelowe kredki z Avonu, odcień Flesh muszę zamówić :). Kubeczek bardzo fajny :).
OdpowiedzUsuńja za to na kolor turkusowy się skuszę;)
UsuńJa się zastanawiałam, czy ta nowa jasna kredka z Superschock nada się na linię wodna.
OdpowiedzUsuńNadaje sie,trzyma się bardzo długo,ale jednak jest ciut za perłowa,szkoda,że nie ma bardziej matowej wersji;)
UsuńŚliczny kubeczek. :) Czekam na prezentacje szminek :)
OdpowiedzUsuńOki:)
UsuńKredka twilight sparkle - zakochałam się w kolorze!
OdpowiedzUsuńJa też i te iskierki ;)
UsuńTeż lubię pomadki z Avonu :)
OdpowiedzUsuńSą całkiem Ok :)
UsuńUwielbiam ten tusz! :)
OdpowiedzUsuńMarta,a czy ja czasem kiedyś Ci go polecałam;)? :D
UsuńKiedyś bardzo dużo kupowałam w Avon, potem straciłam kontakt z konsultantką i od kilku lat nie mam nic z tej firmy. Szkoda, bo z wielka chęcią kupiłabym kilka produktów. Kredka żelowa w e-katalogu 4 jest na stronie 71 :)
OdpowiedzUsuńkatarzyna.marika ślicznie dziękuję za informację,tak ta kredka stoi przy tuszu,nie zauważyłam;) wielkie dzięki!
UsuńPodobnie się rozczarowałam bazą essence i żałowałam, że ją kupiłam - cienie zbierały się jak bez użycia bazy. Jednak poleżała trochę i za jakiś czas zrobiłam drugie podejście. Zdecydowanie lepiej wypadła bo odkryłam, że trzyma mi cienie kiedy pozwolę jej solidnie wyschnąć i dopiero potem można nałożyć cienie. Ale nie przypudrować - to nie działa, sama musi wyschnąć. Najczęściej jednak zużywam ją jako korektor pod oczy... A w marcu już ją zdenkuję i więcej nie kupię :)
OdpowiedzUsuńTeż posiadam pomadkę z serii Idealny Pocałunek ale w innym kolorze. I również nabrałam się na katalogowe zdjęcie tego pudru i przeżyłam szok gdy trzymałam go w ręce po otworzeniu pudełka. Powinien być nazywany różem rozświetlającym, a nie pudrem, zdecydowanie. Ale plusem jest fajne pudełeczko z lusterkiem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!