wtorek, 10 września 2013

Ados Texture Effect nr 09 - piasek na paznokciach noszę :)

Witam Dziewczyny :)
Dzisiaj była przepiękna pogoda,słoneczko dodało mi energii i wreszcie udało mi się zrobić dla Was obiecane swatche lakieru piaskowego Ados.Zadanie nie było łatwe,bo lakier ten  ma niejednoznaczny kolor, który zmienia się w zależności od oświetlenia.
Ados TeXture Effect Nr 09
Cena 7,50zł
Pojemność: 10ml
Dostępność: zakupiłam go w małej drogerii osiedlowej
Firma Ados ma w swojej ofercie 10 odcieni.
Tak prezentuje się w pełnym słońcu

Lakier piaskowy Ados łudząco przypomina piasek z niemieckiej firmy p2 o nazwie Illegal. 
Patrząc na  zdjęcia w sieci, stwierdzam, że są bardzo podobne, z tym że Ados ma chyba mniej widoczne złote drobinki, w buteleczce jest ich mnóstwo,a na żywo niestety już ich tak ich nie widać,a szkoda....ja kocham iskierki w lakierach ;)
Kolor określiłabym jako malinową czerwień ze złotymi i różowymi drobinkami,kolor ten zmienia się niczym kameleon,czasem wydaje mi się,że jest lekko bordowy,innym razem różowy ;)Uwielbiam go i już,jak tylko zobaczyłam go w sklepie to musiał być mój!
 




                                                                                                                                                       
















Szklana buteleczka zawiera 10ml lakieru,całkiem sporo.Pędzelek jest niesamowicie wygodny,
a konsystencja lakieru idealna,malujemy paznokcie z przyjemnością,bez obawy o zalane skórki.
Kolejnym plusem jest krycie lakieru,już jedna warstwa wygląda efektownie,ja pomalowałam płytkę dwa razy,chyba z przyzwyczajenia.Lakier szybko wysycha i zmywa się troszkę ciężej niż zwykły lakier,ale nie jest to koszmar jak przy tradycyjnych lakierach brokatowych,mój ulubiony zmywacz z Isany daje radę.
Drobinki zawarte w lakierze nie są nachalne.
Trwałość lakieru jest przyzwoita,max 3 dni u mnie,w tej cenie nie wymagam więcej...Uwielbiam lakiery piaskowe,bo można nimi stworzyć efektowny manicure w parę minut.Mam dopiero dwa piaskowce,ale tak jak pisałam kolor musi mnie zaczarować ;)
 Tutaj zdjęcia lakieru z fleszem
Ach te drobinki,cudne sa,ale widoczne tylko w słoneczku ;)
Tutaj chyba najbardziej udało mi się uchwycić jego kolor :)
W świetle dziennym
Jestem niesamowicie zadowolona z tego lakieru,podoba mi się w nim wszystko,cudny kolor,bardzo przyjemnie nim się maluje,nie tworzy smug,kryje już po 1 warstwie,szybko wysycha,może nie jest najtrwalszy,ale jest piękny,pod warunkiem,że lubi się matowy efekt lakieru o strukturze piasku.

I jak Wam się podoba? Zaczarował Was?
Czekam na Wasze opinie,znacie piaski z  Adosa?
Miłego wieczoru :*



28 komentarzy:

  1. Cudnie wygląda na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam dwa i uwielbiam! Chociaż mógłby być trwalszy...

    OdpowiedzUsuń
  3. piaski to nie moja bajka na moich dłoniach ;), ale u Kogoś zawsze podziwiam :), kolor piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny kolor, bardzo podoba mi się kształt Twoich paznokci :)

    OdpowiedzUsuń
  5. podobają mi się piaskowce,i chociaż wolę wersję całkowicie matową,ten nawet mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny piasek, ostatnio kupiłam cienoczerwony z Perre Rene i seledyn/niebieski (taki niejednoznaczny) z Golden Rose:). Uwielbiam piaski, dobrze się noszą, w miarę przyzwoicie zmywają, a wyglądają ekstra:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapraszam Cię do zabawy:) http://farizah-lubin.blogspot.com/2013/09/makijaz-dzienny-zaproszenie-do-wyzwania.html

    Lakier śliczny! uwielbiam czerwienie

    OdpowiedzUsuń
  8. super ten lakier! kojarzy mi się trochę z bombką choinkową :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Rewelacja! Na święta chętnie bym sobie taki zrobiła.
    Buziaczki :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak bombka na choince! śliczny kolorek i jeszcze piękniejsze paznokcie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Aaaaaale ładny! Nie myślałam, że aż takie fajne te Adosy.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy go nigdzie nie widziałam... ;( Ale szkoda, że ma tak kiepską trwałość... Za to kolor nieziemski!

    OdpowiedzUsuń
  13. Rzeczywiście cudny, ciekawa jestem jak z innymi odcieniami.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam dwa pisaki z Golden Rose ale ostatnio w małej drogerii osiedlowej zauważyłam właśnie piaski od adosa i chyba po nie polecę mimo, że to wykończenie jeszcze mnie do siebie nie przekonało :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Dla mnie daje fenomenalny efekt naprawde ;) Buziaki, zapraszam na nowy wpis ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. ja jestem fanką zwykłych błyszczących lakierów, ale piaskowa czerwień mi się wyjątkowo podoba na Twoich paznokciach ;D

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie lubię piasków, ale ten niezły...

    OdpowiedzUsuń
  18. Ładnie wygląda! Co prawda sama częściej sięgam po bardziej matowe piaski ale ten też jest bardzo przyjemny!

    OdpowiedzUsuń
  19. Widziałam już wiele zdjęć piasków i jestem zdania że to nie dla mnie, jakoś w ogóle do mnie nie przemawiają :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Śliczny! Świetnie prezentuje się na paznokciach - stylowo, elegancko i z klasą :) Magicznie! :)
    Pozdrawiam serdecznie i obserwuję, Optymistyczna :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Przyszło mi na myśl skojarzenie "coraz bliżej święta, coraz bliżej święta" i ciężarówka Coca-Coli ;)
    Ale sama nigdy takiego lakieru nie używałam i na razie się nie zanosi.

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękny! Też mam czerwonego piaska, tylko z Lovely :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękny piasek! Efekt na paznokciach super! Przy okazji zapraszam do wzięcia udziału w rozdaniu na moim blogu. Do wygrania dwa zestawy kosmetyków http://todaytomorrowandforeverbeauty.blogspot.com/2013/09/roczek-bloga-czyli-wielkie-rozdanie-u.html

    OdpowiedzUsuń
  24. Efekt na paznokciach bardzo ładny.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za każdy komentarz,sprawia mi to wielką radość i daje znak,że czytacie moje posty:-)
Proszę nie zostawiaj linków do swojego bloga i reklam,bo Twój komentarz wyląduje w spamie!