Jak zapewnia producent
Żelowa maseczka relaksująco - nawilżająca z nagietkiem jest przeznaczona do każdego typu cery i wieku.Działa przeciwzapalnie, antybakteryjnie, dezynfekująco.Łagodzi podrażnienia,ma doskonałe działanie regenerujące zapobiega wysuszaniu skóry i nadmiernemu złuszczaniu się naskórka oraz otacza skórę opieką aktywnych biosubstancji.Przeciwdziała utracie wody w skórze.Pozostawia skórę miękką i delikatną.Nadaje skórze atrakcyjny, młody wygląd.
ZASTOSOWANIE:
nakładać obficie na całą twarz, szyję, dekolt oraz dłonie;
pozostawić na 5 do 20 minut; nadmiar zetrzeć papierową chusteczką;
Ja trzymam na twarzy maximum:-)
rozprowadzić serum
wklepać odpowiedni do cery krem lub olejek
Przy cerze tłustej stosować w połączeniu z papką do cery trądzikowej
Moje spostrzeżenia:
Maseczka zawarta jest w typowym opakowaniu jak krem, w odkręcanym 50ml słoiczku.Jest bezbarwna i ma żelową konsysytencję.
Zapach jest ciut dziwny,niewiem jak go okreslić,ale nie przeszkadza.Bardzo przyjemnie się rozprowadza i jest to odpowiednia maseczka dla osób,które nie chcą się brudzić i nie lubią papraniny z maskami,gdyż ta maseczka idealnie się wchłania w skórę,a jej resztki wystarczy albo wmasować,albo zetrzeć nadmiar chusteczką.Maseczka bardzo dobrze nawilża,miałam problemy ze suchymi skórkami,po pewnej kuracji,ale maseczka się spisała,skóra po jej użyciu jest bardzo gładka i jędrniejsza.Nie uczula,napewno świetnie sprawdzi się przy cerze suchej,odwodnionej i wrażliwej,bo koi zaczerwienienia i łagodzi,wycisza skórę,choć na początku czuć takie mrowienie,chwilowo.
Ja posiadam papkę do cery trądzikowej i mieszam sobie tę maseczkę z papką,dzięki temu działa ona i nie przesusza aż tak bardzo skóry.
Samodzielnie jest doskonała jako szybki zabieg przed wyjściowym makijażem.
Jest wydajna,wystarczy nakładać ją cienką warstwą, odkryłam,że super sprawdza się pod oczy i na powieki,czyli jest uniwersalna.Planuję także wykorzystać ją jako bazę pod brokat,ciekawe jak się sprawdzi,bo do tej pory używałam wszelkich żeli pod oczy jako patent na brokat,choć niewiem czy ta maska nie jest zbyt rzadka na to...ale co tam zobaczymy.
Maseczkę można sobie zakupić pierw w saszetce,aby wypróbować czy nam spasuje,to bezpieczniejsza opcja.
Mi ona bardzo odpowiada,choć ten zapach do końca mnie nie przekonuje,jednak tutaj działanie bierze górę:-)
Cena regularna to 25,50zł
Maseczka bionawilżająca aktualnie kosztuje 12,75zł z rabatem -50%
poj.50ml
Ocena 4/5
Śledze na bieżąco FB i promocje Jadwigi i doczytałam,że w dniach od 21 – 28.12.2011 w sklepie internetowym Jadwigi trwa promocja.Kosmetyki można zakupić 50% taniej.
szczegóły tutaj
pozdrawiam:-)
Basiu wyglada cudownie ta maska:) mialam kiedys taka algowa i chyba sie skusze na ta Jadwigi
OdpowiedzUsuń4premiere maski algowe chyba lepsze i zapachy mają cudne,ale znów dużo z nimi czasu i papraniny schodzi,a ta maseczka jest dla "wygodnych":-)
OdpowiedzUsuńna moje problemy idealna :)
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja ;) mogłabym wypróbwać ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna promocja ;)
OdpowiedzUsuńmnie większość masek nawilżających natłuszcza a nie nawilża
OdpowiedzUsuńciekawi mnie ta maseczka.
OdpowiedzUsuńno dobrze, przekonałam się do niej
OdpowiedzUsuńprawie cały zestaw kosmetyków na stronie promocji będzie i u mnie...
ależ nam piękny prezent na święta zrobili :)
Niestety, do tej pory nic z tej firmy nie miałam:(. A brzmi ciekawie.
OdpowiedzUsuńWłaśnie na innym blogu przeczytałam o tych promocyjnych cenach i zastanawiałam się m.in. nad tą maseczką :) Dzięki za recenzję!
OdpowiedzUsuńo ciekawe:)lubie maseczki;]
OdpowiedzUsuńZauważyłam, że interesuje Was ostatnio ta Jadwiga, jak tak czytam blogi :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za link do rabatu - zaraz obadam, co tam mają :)
Wesołych Świąt, kochana!
Basiu, wesołych, spokojnych i rodzinnych świąt. Jak najwięcej uśmiechu i miłości. :*
OdpowiedzUsuńMuszę ją wypróbować. ;)
OdpowiedzUsuńZdrowych i wesołych Świąt! ;)