Ostatnimi czasy kosmetyki MIYO, które produkuje firma Pierre Rene,robią wielką furorę i są obiektem porządania.Ja również rozpoczęłam swoją przygodę i testowanie kosmetyków MIYO i Pierre Rene:D
Przyznam,że w ofercie znajdziemy wiele ciekawych produktów,szykuję dla Was mnóstwo zdjęć min. kosmetyków MIYO i Pierre Rene.Mam nadzieję,że okażą się Wam one pomocne.
Kosmetyki te mają ogromną zaletę:
szałowe kolory,ogromny wybór kolorów i bardzo przystępną cenę,niestety mają też minus- kiepską dostępność produktów.
Dzisiaj pokażę błyszczyk
#05 FLIRT
W ofercie MIYO do wyboru jest 18 kolorów.
Cena: ok 7zł
Lekkie prostokątne opakowanie,proste a ładne.
Przy otwieraniu błyszczyk jest wypychany przez powietrze,aby go domknąć należy troszkę docisnąć opakowanie,nie jest to problem;-)
Aplikator gąbeczkowy.
Kolor błyszczyku to soczysty róż lekko fuksjowy,kolor jest półtransparentny z mikrodrobinkami,których nie czuć na ustach.Kolor można stopniować,apliakcja nie sprawia problemu,choć błyszczyk nie od razu rozprowadza się równomiernie.Daje śliczny efekt błyszczących ust,pięknie odbija światło i choć jest tłusty,to nie klei się i nie jest ciężki.
Niestety nie jest zbyt trwały,ale przyjemnie się go nosi.
Poniżej na zdjęciu widać te mikroskopijne drobinki;-)
I tak się prezentuje na ustach,nałożone 3 cieniutkie warstwy dlatego lepsze krycie:
Podsumowując:
Bardzo przyjemny błyszczyk w przystępnej cenie,nie mam zastrzeżeń poza kiepską dostępnością.
Przyjemnie się nosi,nie klei ust pomimo,iż jest tłusty,pachnie ślicznie,kolor możemy stopniować.
Ogólna ocena 4/5
O kosmetykach MIYO i Pierre Rene poczytacie na stronie producenta TU
Polecam śledzenie MIYO na Facebooku,bo można brac udział w konkursach i zobaczyc też wiele swatchy:-)
Czy i Was interesują kosmetyki MIYO?
Macie może już swoich ulubieńców?
Podoba mi sie ten blyszczyk piekny kolor;)
OdpowiedzUsuńcały jest fajny:D
UsuńRacja, bardzo ładnie prezentuje się na ustach, szczególnie w słońcu :)
OdpowiedzUsuńOj tak, w słoneczku zwłaszcza:-)
UsuńBardzo mi się podoba opakowanie (bez udziwnień). Kolor też przyjemny :)
OdpowiedzUsuńopakowanie proste i eleganckie:-)
UsuńJak dla mnie kolor za ciemny,masz śliczne usta,powtarzam się ale nie mogę się napatrzeć :)
OdpowiedzUsuńJa też bym chciała takie same ;)
tutaj mam ze 3 warstwy,lubię fuksję;-) Ale 1 warstwa wygląda bardzo naturalnie:-)
UsuńBardzo ładnie prezentuje się na ustach.
OdpowiedzUsuńładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie na ustach! :)
OdpowiedzUsuńCudowny kolor, muszę się przyjrzeć błyszczykom MIYO
OdpowiedzUsuńkoniecznie:-)
Usuńślicznie wygląda na ustach, coraz bardziej mnie kuszą te błystki :D zwłaszcza, że mam kilka cieni MIYO i jestem z nich zadowolona :)
OdpowiedzUsuńW tej cenie nie znajdziesz lepszego,naprawdę fajny:-)
Usuńkolor jest świetny :)
OdpowiedzUsuńBędę musiała kiedyś pojeździć po mieście i poszukać MIYO, bo ze wszystkich stron kuszą ;>
OdpowiedzUsuńoj kuszą i ja też;-)
Usuńwszyscy piszą o Miyo szkoda że nigdzie ich u mnie nie ma :(
OdpowiedzUsuńakurat mam koło domu drogerię z szafą Pierre Rene i bardzo lubię ich produkty. Niestety Miyo jeszcze nie udało mi się zdobyć
OdpowiedzUsuńSczęściara:D Z Pierre Rene też pojawi się kilka produktów,bardzo spodobał mi się ich podkład;-)
UsuńChętnie zobaczyłabym też inne odcienie.:)
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy są u mnie dostępne.
Ja posiadam tylko ten róż;-)
Usuńczas sięgnąć po kosmetyki MIYO. :)
OdpowiedzUsuńnie powinnaś żałować:D
UsuńPięknie wygląda na Twoich ustach ;)
OdpowiedzUsuńpp błyszczyków MIYO jeszcze nie widziałam, wygląda pięknie, ale na Twoich ustach wszystko pięknie wygląa :))
OdpowiedzUsuńMoniczko oj nie wszystko;-)
UsuńWow wyglada pieknie, ale to chyba tylko zasluga Twoich cudnych ust :)
OdpowiedzUsuńkolor też swoje robi i konsystencja,błyszczyk nie włazi w rowki itp,a usta mam teraz tak suche,a on je upiększa;-)
UsuńZa taką cenę uważam, że warto spróbować, tym bardziej że się ładnie na Twoich ustach prezentuje :]
OdpowiedzUsuńKoszt niewielki,więc można zaryzykować,kolorów do wyboru jest 18,więc jest spory wybór:-)
UsuńDlaczego ja nie mam szafy MIYO u siebie? ;( Coś się zdaje, że wszystko z miyo to hit (prócz sypkich brokatów, jak mniemam). :)
OdpowiedzUsuńA widziałam cudne cienie u Ciebie:-)Co do brokatów,to dla mnie są one fajne,ostatnio pokazywałam jeden taki trójkolorowy,śliczny:-)Ale brokaty nie kazdy lubi;-)u mnie jest Pierre Rene i MIYO,ale nie pełen asortyment,szafy nie ma,lakiery są;-)
Usuńładnie wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńDla mnie firma myio i pierre nie jest dostepna. Nawet w moim rodzinnym miescie w Polsce ciezko o ich kosmetyki.
OdpowiedzUsuńHmm,no to nie fajnie,ja też nie mam pełnego asortymentu,zazdroszczę tym co mają te drogerie Jaśmin:-)
Usuńchętnie bym coś wypróbowała, ale w Warszawie też nie widziałam nigdzie tej firmy:(
OdpowiedzUsuńsą na dworcu Centralnym, drogeria Jasmin :)
Usuńbardzo lubię ten błyszczyk :)
O,dzięki Antii za podpowiedź:-)
Usuńdzięki antiii, chyba się specjalnie tam wybiorę:)
Usuńrewelacja, ja tez chce ten sam kolr, wyglada wspaniale na ustach....
OdpowiedzUsuńtylko też wiele zależy od naturalnego koloru ust;-)
UsuńŁadny kolor;) Masz piękne usta;)
OdpowiedzUsuńdziękuję Sandro:*
Usuńuważam, że MIYO to fajne niedrogie kosmetyki, szkoda tylko, że tak trudno dostępne
OdpowiedzUsuńzgadzam sie całkowicie:-)
UsuńKurcze, za 7 zł to super. Szkoda, że nie mogę Miyo u siebie znaleźć.
OdpowiedzUsuńładnie się na ustach prezentują;)
OdpowiedzUsuńJa ma z Miyo 2 produkty i jestem z nich bardzo zadowolona;)
To super:-)
UsuńKiss Me Lipgloss [czy jak tam - cytuję z pamięci :D] wygląda ślicznie na ustach, w ogóle usta to jeden z Twoich niewątpliwych atutów, Basiu. Masz bardzo ładne, kobiece usta.
OdpowiedzUsuńOoops :D
UsuńWiedziałam, że w czymś się walnę - lipgloss nie wchodzi w skład nazwy własnej błyszczyku :D
Przepraszam za byka.^
E tam,Zajączku ja tu nic nie widzę,miło,że wpadłaś,zostawiłas ślad:*
UsuńBardzo łądny, i drobnki sa takie micro ze na pewno wulgarnie sie nie swieca
OdpowiedzUsuńdrobinek ani nie czuć,ani też nie są nachalne,bezpieczne;-)
UsuńŚwietny kolor :) Czy ja Ci już mówiłam, że masz przepiękne usta? :D :*
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana,co Wy z tymi ustami:D :*
UsuńuwielbiM KOSMETYKI miyo! <3
OdpowiedzUsuńMIYO uzależnia:-)
Usuńśliczny kolor :))
OdpowiedzUsuńśliczny kolor, a na wiosnę jak znalazł ;)
OdpowiedzUsuńsoczyste barwy wskazane;-)
UsuńCzytam sporo pozytywnych opinii o tych produktach, ale niestety nie są u mnie dostępne :/
OdpowiedzUsuńCzasem tak bywa,fajne kosmetyki,a dostęp utrudniony..
UsuńCudowny kolor!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to by był za ciemny odcień, do mnie pasują jedynie jasne.
OdpowiedzUsuńJasne kolorki też są z tej serii:-)
Usuńdrogi nie jest więc chyba się skuszę :]
OdpowiedzUsuńMożna wybrać delikatniejszy kolor,jest 18 odcieni:-)
Usuńw opakowaniu wyglądał na ciemniejszy, na ustach prezentuje się bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńKolor jest póltransparentny,więc raczej tak jak w opakowaniu nie będzie wyglądał:-)
UsuńA ja właśnie testuję zachwalany tusz z tej firmy, ale jednak mi nie podchodzi .. :P Za to mam jeden cień MIYO i jest świetny!
OdpowiedzUsuńCienie są bardzo fajne:-)
Usuńprzypomina mi błyszczyk z Primarka, nawet opakowanie podobne :)
OdpowiedzUsuńUsta wyglądają bardzo kusząco w tym kolorze :)
OdpowiedzUsuń:-)
Usuń