poniedziałek, 12 marca 2012

Wszyscy mają olejek Alterra - a ja mam SUHADA Nature - olejek do ciała Awokado i Granat

Dzień Dobry:-) Strasznie dzisiaj szaro i ponuro...W takie dniu mam mało energii w sobie..Słoneczka już chcę:-)

Dzisiaj będzie recenzja pewnego olejku do ciała.Ostatnio na blogach często przewijały się olejki z firmy Alterra dostępne w Rossmanie. Bardzo chciałam sobie kupić taki olejek, jednak Rossmana nie mam u siebie w mieście,więc pojechałam specjalnie do galerii, pół godzinki jazdy i jestem na miejscu...
Strasznie podekscytowana idę,zmierzam ku półeczce i co zastaje? Na półce ani jednej buteleczki olejku...tylko ja mam takiego pecha..i niestety z zakupów nici...

Pomyślałam,hmm? Nie będę jeździć specjalnie po olejek,szukać go bezustannie, przecież nie jestem Królem Arturem,a olejek nie św. Grall:-)

A może objawienie przyjdzie samo?
I przyszło:-) Jak to niewiele trzeba do szczęścia!!!
Przy okazji codziennych zakupów w Lidlu, natknęłam się na naturalne kosmetyki eco firmy SUHADA Nature.

"Kosmetyki Suhada Nature wolne są od sztucznych barwników, chemicznych substancji zapachowych, parafiny, silikonu, a także preparatów pochodzenia zwierzęcego"

Moim oczom ukazał się Olejek do ciała z Granatem i Awokado w bardzo przystępnej cenie.
Kosztuje on 16.99zł, jednak mi udało się go kupić w promocji za 12,99zł. Całkiem fajna cena, 100ml produktu i bardzo przyzwoity skład kosmetyku.Pomyślałam super! I mam,znalazlam,co prawda to nie Alterra,ale myślę,że ten olejek jest bardzo porównywalny jakościowo.








Olejek z Granatem i Awokado
*dzięki wartościowym olejkom z awokado i pestek granatu pielęgnuje i regeneruje skórę
* działa relaksująco na ciało i duszę
*drogocenny olejek z jojoby oraz olejek migdałowy nawilżają skórę czyniąc ją gładką i elastyczną



  





Znajdziemy w nim takie oleje jak:
kukurydziany, sojowy, palmowy, migdałowy, awokado, jojoba, z pestek granatu,olej z oliwek,słonecznikowy.Zawiera także witaminę E.

Olejek kukurydziany(Zea Mays Germ Oil )posiada doskonałe właściwości odżywcze i łagodzące.
Olej sojowy (Glycine SojaOil)z przeznaczeniem dla skóry tłustej, mieszanej, ze skłonnościami do łojotoku, zanieczyszczonej i wrażliwej. Dobrze się wchłania i chroni skórę przed utratą wilgoci.
Olej palmowy(Elaeis Guineensis Oil) w swoich właściwościach przypomina właściwości oleju kokosowego. Stosujemy go przy cerze bardzo suchej, dojrzalej i skłonnej do pękania.
Olej migdałowy( Prunus Amygdalus Dulcis Oil)zmiękczy i wygładza skórę.
Olej z oliwek (Olea Europaea Fruit Oil)- koi, wzmacnia,zabezpiecza przed odwodnieniem, a także likwiduje szorstkość skóry. Odbudowuje płaszcz lipidowy naskórka i w ten sposób przywraca mu naturalną barierę ochronną.
Olej z awokado ( Persea Gratissima Oil) zwany też olejem 7 witamin (A-B-D-E-H-K-PP), działa silnie nawilżająco, wykazuje dużą kompatybilność z naturalnymi lipidami naszej skóry oraz uzupełnia barierę lipidową.
Olej jojoba (Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil) to bardziej wosk niż olej,natłuszcza, zmiękcza, łagodzi, działa przeciwzapalnie i odżywczo. Nie pozostawia tłustej warstwy na powierzchni naszej skóry.Nie jest komedogenny,przy skórze suchej nawilża,przy tłustej reguluje wydzielanie sebum.
Olej z pestek granatu( Punica Granatum Seed Oil) wykazuje działanie przeciwutleniające i wspomagające odnawianie komórek, odżywia i rewitalizuje skórę. Zwalcza wolne rodniki, które przyczyniają się do starzenia się skóry.
Olej słonecznikowy(Helianthus Annuus)olejek posiadający właściwości kojące,zawiera wit E.



Olejek mieści się w 100ml szklanej butelce z bambusową nakrętką.Przyznam,że wygląda to bardzo oryginalnie.


Nie ma problemu z dozowaniem kosmetyku,nic nie wylewa się strumieniem, a raczej same nadzorujemy ile produktu wylać na dłoń.
Oprócz przyjaznego składu olejek przepięknie pachnie,tak naturalnie owocowo,zapach nie jest mdły, po nałożeniu na skórę pachnie delikatnie,ale nie utrzymuje się specjalnie długo.
Wydajność olejku jest średnia, zależy na jaką powierzchnię ciała go stosujemy.Ja użyłam go 2 krotnie na ciało i włosy.
Olejek przyjemnie się rozprowadza,ale zdecydowanie najlepiej robić to po kąpieli i chwile odczekać, nie za długo,gdyż nie ma problemu z pozostałościami kosmetyku, olejek ładnie sie wchłania i nie pozostawia tłustego filmu jak tłuste oliwki,raczej przyjemną mgiełkę na skórze i uczucie miękkości.To mi się podoba,o tak!
Skóra po użyciu olejku jest przyjemna w dotyku,miękka, regeneruje sie,zwłaszcza jakieś krostki czy zaczerwienienia są złagodzone.Wydaje mi się,że jednak w bardzo suchych miejscach jak kolana czy łokcie radzi sobie średnio,rano potrzebna jest kolejna aplikacja w tych miejscach.
Tutaj gdzie skóra jest raczej normalna,wszystko jest w normie.Olejkiem można wykonać masaż ciała,który pomoże nam w jego ujedrnianiu i pozbyciu się toksyn.
Przekonałam się już  jak to jest stosować olejek i przyznam,że polubiłam,ale lubię też smarować ciało  balsamami i masełkami zapachowymi i raczej z nich nie zrezygnuję.
Co do używania go na włosach,najlepiej sprawdza się u mnie do zabezpieczania końcówek, tuż po umyciu,na całe olejowanie włosów raczej go nie przeznaczę,próbowałam,ale efekt średni.


Dostępność: LIDL
Poj.100ml
Cena 16,99zł
Na promocji 12,99zł
Ocena 4+/5

Jak za cenę 12,99zł oceniam ten produkt na bardzo dobry i jeżeli będzie dostępny w Lidlu,chętnie go kupię ponownie.Jestem zadowolona,jak najbardziej.

A Wy lubicie olejki?


52 komentarze:

  1. nie wiedziałam, że w Lidlu można kupić olejki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mają tam jakieś kosmetyki oprócz słynnej wody toaletowej, która ma imitować Chanel :P I to już kolejny o którym czytam dobrą opinię. Chyba będę musiała znów tam wpaść :)

      Usuń
    2. Z tej firmy Suhada jest też masło do ciała,z taką bambusową zakrętką i pachnie tak samo jak ten olejek,jest też krem na dzień,na noc,maseczka,krem do rąk,miałam też tonik z papają i był równie fajny,czasem można trafić na perełkę nawet w Lidlu:-)

      Usuń
  2. o jaki rewelacyjny olejek wyczaiłaś, mam olejek alterry ale jakoś nie do końca mi pasuje, tzn chyba nie do końca umiem się z olejkami obchodzić

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniko,ten do włosów mi nie spasował,ale na ciało jest fajny,zwłaszcza po kąpieli,no i zmusza mnie do masowania ciała:-)

      Usuń
  3. Wygląda na to, że to faktycznie odpowiednik olejku Alterry :) Jednak nigdy go nie widziałam. Może zbyt rzadko bywam w Lidlu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałam wyjścia i kupiłam,tak zachwalałyście te olejki,że już nie czekałam na tamten i zakupiłam ten,jest naprawdę fajny i ślicznie pachnie:-)

      Usuń
  4. to dziwne ale ja mam Lidla ponad 2 lata w mieście a jeszcze nie nawiedziłam go :d a tam widzę takie cuda hmm ;) muszę iść koniecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta seria nie jest stała,akurat teraz u mnie jest;-)

      Usuń
    2. nie jest stała i nie we wszystkich sklepach niestety :(

      Usuń
  5. Niestety nigdy na niego nie trafiłam, ale widziałam kilka innych kosmetyków marki Suhada Nature m.in. kremy do twarzy i bardzo mnie zaciekawiły, ale niestety bardzo mało jest o nich informacji. Fajnie, że w końcu coś się pojawiło :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ooo widziałam je ;) do Lidla mam 200m ;) ale nie spodziewałam się, że mogą być fajne, a co do Rossmana to już 3 razy byłam tam w poszukiwaniu Alterry i ani razu nie dorwałam olejku ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to spróbuj Suhady,może ci się spodoba;-)

      Usuń
    2. Na razie czekam na odżywkę Jantar z Farmony ;)

      Usuń
    3. Ale to jest raczej olejek do ciała;-)

      Usuń
  7. Hmmm, muszę zobaczyć czy jest u mnie. Nie po drodze mi do Lidla, ale przecież jak jest fajny olejek no to się wybiorę :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ooo, wygląda fajnie :). Nie wiedziałam, ze Suhada ma olejki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. linia pielęgnacyjna całkiem fajna,świetny tonik miałam,ale teraz nie ma go nigdzie:-(

      Usuń
  9. Pomyslę nad zakupem, bo olejki kuszą mnie coraz bardziej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu wiem,że lubisz olejki,ten raczej polecam do ciała:-)

      Usuń
  10. o nie wiedziałam że w lidlu też są takie olejki. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tylko ten jeden jest w ofercie,przynajmniej narazie tylko ten widziałam:-)

      Usuń
  11. oooo, wygląda naprawdę ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeszcze nie miałam żadnego z tych kosmetyków, ale jeśli polecasz muszę wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  13. No, no... zaciekawiłaś mnie tym olejkiem. Co prawda w zasadzie nie bywam w Lidlu ale kto wie... ten olejek ma bardzo fajny skład:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. prawda,że fajny? I zapach śliczny,nie duszący:-)

      Usuń
  14. o taaak bardzo lubię olejki :)
    miałam inny z Lidla i byłam zadowolona, dobrze wspominam maseczkę do twarzy z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie widziałam innego, a maseczka też była i masło,ale skusiłam sie na olejek;-)masek i peelingów mam w zapasie:-)

      Usuń
  15. Nigdy nie widziałam tego olejku, ale nie odwiedzam Lidla raczej. Ciekawy, choć za 17 zł bym go nie kupiła, bo Alterra jest tansza i ma bogatszy skład. Za 13 zł mogłabym pomyslec ;-) Byla tylko wersja z granatem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak,tylko ten był:-)Ja też pewno jeszcze skuszę sie na Alterrę,ale do tego mam bliższy dostęp;-)Lubię zakupy w Lidlu:-)

      Usuń
  16. wiesz może czy można jeszcze go kupić ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to zależy czy jest akurat w lidlu,w moim teraz jest,nie wiem jak w pozostałych,najlepiej sprawdzić;-)

      Usuń
  17. Ja kupiłam w poprzednim tygodniu i było ich całkiem sporo więc zależy od lidla.

    Mam suhadę i alterrę więc mam porównanie. Co do działania na włosy to bardzo podobnie działają. Jeżeli chodzi o ciało to suhada dla mnie lepsza bo szybciej się wchłania. Chociaż tak samo jak alterra nie nawilża aż tak jakbym tego chciała. Zapach w jednym i drugim bardzo ładny. Też kupiłam za 12,99

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak też uważam,w miejscach bardziej suchych radzi sobie średnio,ale ogólnie dobrze nawilża,czyli nie mam co żałować,jeśli Alterra się gorzej wchłania;-)dziękuję za porównanie;-)

      Usuń
  18. Lidl ma wiele fajnych rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zgadzam się:-) Lubię tam robić zakupy,bo robię to szybko,mogę płacić kartą,często kupuję też ubrania dla synków czy obuwie i produkty te są świetnej jakości,szkoda,że nie mają więcej kosmetyków niemieckich;-)

      Usuń
  19. Kurcze brzmi strasznie kusząco :)

    OdpowiedzUsuń
  20. osz kurcze, musze wybrać się do Lidla :)
    strasznie kusisz, tani i dobry to to co lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Szkoda, że mam Lidla na drugim końcu miasta, gdzie na dodatek nie bywam nawet przejazdem...
    Co do Alterry to znam ten ból - też go nie mogłam nigdzie dostać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dlatego odpuściłam go sobie,a ten daje radę;-)

      Usuń
  22. Ja miałam to szczęście, z alterrą, że trafiłam na nią przypadkiem i bez czytania recenzji kupiłam. Kiedy jeszcze stała na półkach sklepowych. ;)
    Ten olejek wydaje się być równie fajny. Dobra alternatywa. Muszę kiedyś go poszukać w Lidlu. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeżeli lubisz Alterrę,to ten pewno też polubisz;-)

      Usuń
  23. o widzę, że olejki z Alterry mają konkurencję;P hmmm... muszę kiedyś spróbować;)

    OdpowiedzUsuń
  24. widzialam go i nawet sie zastanawialam czy aby nie kupic - oczywiscie z mysla o wlosach bo do ciala olejkow nie lubie stosowac - rozsadek powiedzial "smieti masz 2 olejki z alterry - kiedy Ty to zuzyjesz?!" ... no i nie kupilam ;) aleee mam maseczke z tej serii i bardzo ja lubie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do włosów sprawdza się średnio,więc nie masz co żałować:-)Ja maseczkę widziałam,ale ilość tych co mam w domku, nie pozwoliła mi jej kupić;-)

      Usuń
  25. Nie miałam nigdy żadnego kosmetyki z tej firmy,widzę że warto wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  26. ten olejek widziałam na długo przed wielkim boom z alterra :)

    OdpowiedzUsuń
  27. O, dzięki za newsa :) Jak będę w Lidlu to się rozejrzę za tym olejkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  28. NIe slyszalam o tej firmie ale przy okazji w lidlu poszukam go i napewno wyprobuje.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za każdy komentarz,sprawia mi to wielką radość i daje znak,że czytacie moje posty:-)
Proszę nie zostawiaj linków do swojego bloga i reklam,bo Twój komentarz wyląduje w spamie!