Płynny eyeliner z firmy ELF może nie jest świetny jakościowo,ale jego cudny kobaltowy kolor skutecznie mnie uzależnił:-)
W makijażu oczu zastosowałam cień Make-up Atelier Paris jaśniutki na całą powiekę,na to położony żółty odcień z paletki Circus Sleek,na żółty położony niebieski z tej samej paletki i wyszedł śliczny zielony,kreska zrobiona eyelinerem Cobalt Blue ELF.
A teraz mały trik, jak można wykorzystać swój kolorowy eyeliner w płynie?
W moim przypadku użyłam kobaltowego eyelinera, zamiast kolorowego tuszu, pomalowałam rzęsy z góry właśnie eyelinerem,najwygodniejszy jest do tego eyeliner w kałamarzu,choć pędzelek też powinien się sprawdzić,w ten sposób moje rzęsy osiągnęły kolor niebieski. Ważne, aby po pomalowaniu,ładnie rozdzielić rzęski, można zostawić sam eyeliner i poczekać aż podeschnie,albo od spodu też podkreślić jeszcze tuszem,ja tak zrobiłam,efekt bardzo mi się spodobał.
Jeżeli macie kolorowy eyeliner to spróbujcie pobawić się w ten sposób,jak widać wcale nie potrzeba posiadać kolorowego tuszu,aby nasze rzęsy nabrały innego kolorowego wymiaru:-)
Specjalnie zrobiłam zbliżenie na rzęski,abyście mogły zobaczyć jak wyglądają:-)
Jak Wam się podoba ten pomysł?
Pozdrawiam :*
Fajny sposób z tym eyelinerem :)
OdpowiedzUsuńLubię połączenie zieleni, żółci i niebieskiego :). Ja coś nie jestem przekonana do kolorowych tuszy do rzęs. Dla mnie istnieje tylko czarny. No dobra i jeszcze brązowy :)
OdpowiedzUsuńMakijaż bardzo ładny, a patent z eyelinerem super!:)
OdpowiedzUsuńśliczny makijaż :)
OdpowiedzUsuńgenialne połączenie :)
OdpowiedzUsuńBasiu widze ze u Ciebie rownie letnio jak u mnie:) booomba!!!!!! chyba mnie zainspirowalas:) kreseczka ma cudny kolor!!! i rzęski genialne:)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł!
OdpowiedzUsuńa makijaż śliczny :)
Bardzo ładnie podkreśla niebieską tęczówkę:)
OdpowiedzUsuńkochana, jak ładnie! :) połączenie tych kolorów wypadło świetnie. no i ta kreska. :)
OdpowiedzUsuńladny makijaz;]
OdpowiedzUsuńfajne żywe kolorki, podoba mi się
OdpowiedzUsuńależ piękne kolory... cudowny makijaż :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny! Brawo! :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się takie zestawienie kolorystyczne!
OdpowiedzUsuńTeż używam w ten sposób eyelinerów, zwłaszcza, jak trzeba do sesji zmienić rzęsy na jakiś inny kolor :) Cudny makijaż!
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory i - oczywiście - wykonanie. :)
OdpowiedzUsuńPatent jest dobry.
Hmm... Nigdy nie myślałam by linerem maziać rzęsy :) Przy pierwszej lepszej okazji - wypróbuję! :)
OdpowiedzUsuńBuziak :*
Kolor niebieski nadaje pozostałym barwom zdecydowanego uroku. Przepiękny makijaż.
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż, uwielbiam te kolory! Ciekawe zastosowanie tego eyelinera! :)
OdpowiedzUsuńU mnie też była burza, ale chyba sucha, bo grzmiało i grzmiało i nie lało nic..
Pozdrawiam :3
Nigdy bym na to nie wpadła :) Bardzo ciekawy pomysł!
OdpowiedzUsuńŚwietnie podkreśla Twoją tęczówkę!
OdpowiedzUsuńświetny makijaż taki soczysty i wiosenny :)
OdpowiedzUsuńWiosną zawiało:)
OdpowiedzUsuńJak robię kreskę eye-linerem to chcąc nie chcąc zawsze mam pomalowane nim rzęsy hahah:)
super wiosennie!
OdpowiedzUsuńPawie pioro jak nic!:)
OdpowiedzUsuńZostałaś otagowana :) http://kallineczka.blogspot.com/2012/05/tag-11-questions.html
OdpowiedzUsuńbardzo fajne zestawienie kolorkow i pomysl na rzesiorki Basienko :*
OdpowiedzUsuńMuszę nad tym pomysłem pomyśleć i przeanalizować! Makijaż oczywiście na medal!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż :) a jeśli chodzi o kolorowe rzęsy, to ja podobnie robiłam, ale z cieniem w kremie :D
OdpowiedzUsuńMakijaż iście wiosenny:))
OdpowiedzUsuńPiękny jest kolor tego eyelinera
OdpowiedzUsuńJak zwykle piekny i precyzyjny:)
OdpowiedzUsuńBasiu, ja zawsze powtarzam, że zazdrszczę dziewczynom, które potrafią się tak perfekcyjnie, symetrycznie malowac i łaczyc kolory. ja niestety do takich nie nalezę i raczej moje makijaze są bardzo 'bezpieczne' -> jeden, no moze 2 cienie i liner i to zazwyczaj w jakis naturalnych kolorach. no ale coz - chyba moją mocniejsza stroną jest peilęgnacja :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękny makijaż, taki wiosenny:)
OdpowiedzUsuńZostałaś oTAGowana: http://pyzata-jagoda.blogspot.com/2012/05/tag-11-question-tag.html
świetny efekt:)
OdpowiedzUsuńEfekt jest super, cały makijaż prezentuje się rewelacyjnie;)
OdpowiedzUsuńPomysł świetny. Też na niego wpadłam ostatnio, bo moja przyjaciółka miała takie kobaltowe rzęsy i pytam się jej, co to za tusz, bo poszukuję czegoś kobaltowego. Ona mówi, że robiła kreski eyelinerem w żelu z Inglota i pewnie zahaczyła o rzęsy. Efekt niczym nie różni się od tego uzyskanego za pomocą tuszu:)
OdpowiedzUsuńu mnie burza przeszła boczkiem ;)
OdpowiedzUsuńale powietrze zaraz inne się zrobiło, bo taka duchota w maju to przesada, lepiej niech pogoda się wstrzyma do czerwca :P
makijaż super, kolorowy, pozytywny, gdybym miała tylko takie kolorki w swojej paletce :)
Ślicznie ten makijaż pasuje do Twojej tęczówki.
OdpowiedzUsuńAle piękna wiosenka :)
OdpowiedzUsuńświetnie podkreśla kolor tęczówki! :)
OdpowiedzUsuńSuper trik :) Na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńOtagowałam Cię :) Zapraszam :)
http://carmillabeauty.blogspot.com/2012/05/tag-11-pytan.html
Niesamowity makijaż ;*
OdpowiedzUsuńświetny makijaż Basiu :)
OdpowiedzUsuńAż się humor poprawia ;-)
OdpowiedzUsuńPowiało egzotyką :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż:) Podoba mi sie:)niebieska kreska jest cudowna i precyzyjna:)pozdr
OdpowiedzUsuńNiesamowicie to wygląda!
OdpowiedzUsuńJa na swoim oku robię imprezowe pawie oczko, czyli podobny do powyższego ale z dominującymi morskimi odcieniami w załamaniu - uwielbiam lagunę! :D
ojej ale ladne radosne kolorki :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż :)
OdpowiedzUsuń