Wczoraj u Idalii:* o tu zobaczyłam wpis o pomadce Honey z NYX-a i dzięki temu odszufladkowałam dzisiaj swoje pomadki :-)
Moje odcienie to:
LSS 522 Circe i 538 Herades
Circe jest cielista, bardzo ładny odcień beżu,w tonacji chłodnej,trafiony kolor nude
Herades to soczysty owoc brzoskwini,tej używam rzadziej,choć kolor jest cudny,to czasem mnie nie przekonuje,zależy jak leży:-)
Pomadki zakupiłam już jakiś czas temu,był okres kiedy używałam ich częściej,a potem schowałam na rzecz innych,teraz pora znów po nie sięgnąć.
Od dawna planuje zakupić jeszcze jeden odcień o nazwie THALIA,strasznie mi się podoba,taki śliczny brudny róż , a najchętniej to zakupiłabym ich więcej, a jest w czym wybierać,bo dostępnych odcieni mamy aż 144!
W promocji pomadki kosztują $2.50 normalnie 4$
Pojemność 4g
Znalazłam też zdjęcie na którym dość dobrze widać odcienie pomadek, kieruję Was TU
Bardzo lubię te pomadki,bo mają miękką, kremową konsystencję,większość ma matowe wykończenie i świetną pigmentację. Tak jak wspomniałam wcześniej, plus za duży wybór kolorów, a są one przecudowne.Pomadki są bardzo dobrze napigmentowane i fajnie rozprowadzają się na ustach,ale usta muszą być nawilżone,bo inaczej,pomadka będzie podkreślać suche skórki.Pomimo tego, że pomadka utrzymuje się na ustach bardzo krótko,to ja i tak je lubię i będę lubić,nie zauważyłam,by wysuszały usta,ale zawsze daję pod nie balsam, by temu zapobiec i wtedy usta wyglądają gładko.
Minusy:
Trwałość i słaba dostępność,ja zakupiłam poprzez stronę Cherry Culture,było to zamówienie zbiorowe na wizaż.pl ,wtedy się najbardziej opłaca:-)
A teraz zdjęcia
CIRCE
I HERADES
I jak Wam się podobają?
Mam też potrójne cienie,już na wykończeniu,ale byłam z nich zadowolona,podobne do Inglotów .
A czy Wy macie już w swojej kosmetyczce jakiś kosmetyk z NYX-a?
Będzie mi miło,jak zechcecie napisać kilka słów:-)
Basia:*
Obydwa kolory bardzo ładne, szczególnie spodobał mi się drugi - będzie dobry na jesień :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są :D bardzo chętnie bym się skusiła na te szmineczki :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolory :). Będę musiała się skusić na jakiś kolor od NYXa :)
OdpowiedzUsuńśliczne kolorki . ; )
OdpowiedzUsuńnude najlepszy . xD
Ja mam korektor i róż z tej firmy :) szminka HERADES wygląda bardzo ładnie na twoich ustach :)
OdpowiedzUsuńBasiu, cieszę się, że zainspirowana moim Honey wykopałaś swoje pomadki, bo są przepiękne! Obydwie w moim typie, na Twoich ustach wyglądają mega seksownie! Jakbyś reklamowała szminki to nawet czarną bym kupiła :D buziaki :**
OdpowiedzUsuńStrasznie za mną chodzą te pomadki, ale jak na złość w tej chwili nie mogę ich zamówić. :( :P
OdpowiedzUsuńobydwa kolory bardzo ładne, ale jako, że jestem na etapie zachwycania się ustami nude to Circe bardziej mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy kolorek jest genialny! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili ;)
Świetne kolory! Naprawdę piękne. Ale wiesz co, Basiu, ja mam Thalię i to jest dość chłodny odcień, który nałożony na osobę o ciepłym typie urody może dać niekorzystny efekt. Myślę, że w cieplejszych odcieniach, takich jak masz bardziej Ci będzie do twarzy. Moja mama ma podobny typ urody do Ciebie. Nałożyła sobie Thalię na usta i wyglądała jakby jej usta zrobiły się sine :(
OdpowiedzUsuńKatalino u mnie to jest różnie z odcieniami,podobno jestem latem czyli typem chłodnym,tak stwierdziła tez moja pani Kosmetolog,która mnie uczyła,ale czasem dobrze czuje się w ciepłych kolorach:-) I zawsze kieruje sie zasada,nosic mozna wszystkie kolory,tylko trzeba wybrac odcienie dla siebie:-)Dziekuje za radę,w takim razie zrezygnuje z niej:-)
OdpowiedzUsuńDziewczyny dziekuje za odwiedziny,pomadki nie są drogie,wiec jesli macie możliwośc ich zakupienia,to warto:D
OdpowiedzUsuńHerades jest śliczna :)
OdpowiedzUsuńHerades jest przepiękna. Brakuje mi takiej zgaszonej czerwieni w swojej kolekcji. :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te pomadki NYX :) Masz piękne usta!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pomadki, mi osobiście bardziej podoba się Circe :)
OdpowiedzUsuń*Natalia* dziękuję za komplement:-)
OdpowiedzUsuńmasz cudowne usta! tylko je malować :)
OdpowiedzUsuńja mam 2 szminki, ale jeszcze nie mam o nich zdania. muszę dłużej ponosić.
Mam Circe, ale ten drugi... wow, też piękny! :)
OdpowiedzUsuńProfesjonalnie pomalowane wargi!
Mój blog zapraszam na 1. rozdanie! :)
Zdecydowanie 522 :D jest prześliczna :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na rozdanie :)
Herades boska!!
OdpowiedzUsuńEhh, no tak niestety bywa, zawsze Polacy mają pecha w końcówce meczu... :( trzymam kciuki dziś ze Słowacją ;) :)
OdpowiedzUsuńOba kolorki powalają na kolana :D
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki :) Herades mnie zauroczył... ;)
OdpowiedzUsuńpiękne usta :)
OdpowiedzUsuńObsession dziękuję:*
OdpowiedzUsuń