Witam Was moi Drodzy:-)
Ostatnio bywałam tu bardzo rzadko,ale niestety miałam ku temu poważne powody...Wasze blogi odwiedzałam,ale nie mogłam pisać...To nie jest tak,że się tłumaczę,ale poprostu chcę napisać kilka słów wyjaśnienia...13 maja odbyła się 1 Komunia Św. mojego synka.Parę dni wcześniej w poniedziałek i środę z obowiązku udałam się na generalne porządki w naszym kościele.Trzeba było zamiatać plac wokół kościoła,takimi ciężkimi miotłami,które ledwo co zbierały,środa była ciężka,namachałam się sporo,doszło do tego,że przeciążyłam prawą rękę i dostałam zapalenia ścięgna, ręką nie mogłam ruszać,nawet kciukiem czy palcami,bo ból był niesamowity,odrazu poszłam do lekarza,ręka unieruchomiona,nie chciałam iść na komunię synka z ręką w gipsie,więc stosowałam opaskę,ręka nadal mnie boli,choć już mogę pisać i stukać w klawiaturę,ale z innymi czynnościami mam problem,samo obranie ziemniaków sprawia mi ból,aktualnie stosuję maść,środki przeciwbólowe i czekają mnie zabiegi rehabilitacyjne.Eh,zawsze pod górkę.
Co do dnia 1 Komunii Św.to był to cudowny dzień,dla naszego synka,dla nas jako rodziców,rano było strasznie zimno,potem już troszkę lepiej,wszystko się udało,uroczystość w lokalu to wygoda i zadowolenie,wszystko było jak trzeba,goście zadowoleni,my też.
Tort komunijny był przepyszny,orzechowo-czekoladowo-adwokatowy,wstawiam Wam jego zdjęcie;-)
Mam sporo zaległości,ale z przyjemnością tu wracam i biorę się za ich nadrabianie.
Pozdrawiam Was cieplutko
Basiu wlasnie zastanawiałam się co się dzieje z Tobą, kuruj rękę i wracaj szybko czkeam na Twoje wpisy :) a tort swietny! Komunia to wielkie wydazrenie pamietam swoją, to był dla mnie wielki dzień i strasznie go rpzeżywałam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję,ja tez swój pamietam,zwłaszcza jak przed komunią sama bawilam się we fryzjerkę i obcięlam sobie grzywkę;-)Wiele dni się nie pamieta,ale ten dzień pozostaje w pamieci na zawsze:-)
UsuńNajlepsze życzonka dla synka a dla Ciebie szybkiego powrotu do sprawności.
OdpowiedzUsuńajjj oby raczka szybko przestała bolec i wracaj :) Tort wygląda apetycznie :)
OdpowiedzUsuńJa wczoraj dostałam kolejne skierowanie na rehabilitację kręgosłupa, termin - październik.. Nie mam pojęcia jak ja wytrzymam te prawie pół roku!
OdpowiedzUsuńTakże Basiu 3maj się i na pewno będzie dobrze!
A torcik wygląda przepysznie ;)
Mi się udało zapisać na rehabilitację od 25 czerwca,ale mnie tam panie znaja,bo jestem częstym bywalcem i zawsze znajda mi wczesniejszy termin;-)Trzymam kciuki za ciebie,kręgosłup daje we znaki,wiem co to znaczy,zycze Ci zdrowia:*
UsuńJa już idę na trzecią dawkę rehabilitacji (i tak jak mówisz, przy 1 i 2 było po znajomości na zasadzie "wcisnę Cię gdzies", natomiast teraz mi powiedziała, że już nie może mi tak zrobić, bo na innych zasadach to wszystkie jest ;(()
UsuńDziękuję bardzo, Tobie oczywiście to samo życzę :*
Oj, biedactwo! Trzymaj się, mam nadzieję, że ręka szybko wróci do sprawności i nie będzie bolała. :*
OdpowiedzUsuńTort wygląda super smacznie. :))
Szybko zdrowiej i wracaj do nas :)
OdpowiedzUsuńszybkiego powrotu do zdrowia:)
OdpowiedzUsuńBasiu wracaj szybciuteńko do zdrowia;)
OdpowiedzUsuńTorcik piękny i pewnie był smaczny;)
Torcik wygląda przesmakowicie!: )
OdpowiedzUsuńBiedna :(.
OdpowiedzUsuńA tort wygląda pysznie, został może kawałek? :D
nawet okruszek się nie uchował;-)taki był pyszny:-)
UsuńWitaj z powrotem! To życzę Ci dużo zdrówka, żeby ręka szybko przestała boleć...
OdpowiedzUsuńkuruj sie i aby ręka szybko była sprawna :)
OdpowiedzUsuńtrzymaj się Kochana!
OdpowiedzUsuńBiedna. Wracaj szybko do formy. Bardzo apetyczny tort :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że z rączką będzie wszystko w porządku i wyzdrowiejesz jak najszybciej. Trzymam kciuki:)
OdpowiedzUsuńzdrówka Basiu :*
OdpowiedzUsuńBiedna :( Oby wszystko szybko wróciło do normy!!!
OdpowiedzUsuńWielkie buziaki :*
oby ręka jak najszybciej doszła do siebie :*
OdpowiedzUsuńZdrowia życzę. Rękę trzeba oszczędzać.
OdpowiedzUsuńdużo zdrowia:)
OdpowiedzUsuńWracaj do zdrowia! :D
OdpowiedzUsuńWracaj szybciutko do zdrowia:* Tort wygląda przepysznie;) Wszystkiego dobrego dla Twojego synka;)
OdpowiedzUsuńdziękuję:*
Usuń1oooooo laaaaat:)
OdpowiedzUsuńBasiu, wszystko wybaczone! cmok, cmok
OdpowiedzUsuńSssss! Aż mimowolnie złapałam się za rękę, kiedy to opisałaś :S
OdpowiedzUsuńBasieńko *przytula* oby Twoja ręka odzyskała w pełni swoje siły, koniecznie. Wypoczywaj sobie, nie przemęczaj jej, jednocześnie pamiętając o rehabilitacji :)
Całusy :*
całuski lalo :) dużo zdrówka :D
OdpowiedzUsuńZdrowia Basiu :)
OdpowiedzUsuńLecz szybciutko rękę i pisz Basiu, pisz! :)
OdpowiedzUsuńWracaj szybko do zdrowia!!
OdpowiedzUsuńpiękny tort
Zdrówka życzę! :*
OdpowiedzUsuńCudny tort:)
OdpowiedzUsuń