"Oczy niebieskie-życie królewskie"
Kto powiedział,że mając niebieskie oczy nie można stosować w makijażu odcieni niebieskiego?Dlaczego?
Ja wiem,że są takie zasady,by nie używać tych samych kolorów cieni co tęczówka oka,ale w końcu zasady też można łamać,skoro lubię błękit,dobrze się w nim czuję,to dlaczego mam rezygnować,dla zasady?
Mamy tyle odcieni niebieskości,że cały sekret tkwi w tym,aby dobrać pod siebie ten właściwy odcień
i umieć połączyć go z innymi współgrającymi kolorami,tak,by pięknie podkreślił kolor naszych oczu.Nie bójmy się niebieskości...Fakt, trzeba z nimi uważać,ale wszystko da się ogarnąć.
Wykonując makijaż moich niebieskich oczu, oprócz błękitu,wprowadziłam do makijażu róż i fiolet,bardzo lubię takie zestawienie kolorystyczne.I oto efekt:-)
Kosmetyki użyte w makijażu oka:
-mineralna baza pod cienie E.L.F
- matowy biało-kremowy cień T051 Jaune Pale Make-Up Atelier Paris
-różowy cień MIYO 44 Poison Alice zmieszany z kremowym
-turkusowy cień Starling Sugarpill
-matowy fiolet Glazel S58( na dolnej)
-eyeliner E.L.F Cobalt Blue
-tusz Essence
Makijaży ostatnio robię mało,ale zdecydowanie za rzadko,dzisiaj tak mnie wzięło,chwyciłam za pędzle
i muszę przyznać,że malowanie daje mi sporo radości:-)
Mam nadzieję,że makijaż się podoba;-) A eyeliner E.L.F nie jest super trwały i źle się nakłada,ale nie mogę zrezygnować z niego przez jego kolor:D
A jak to jest u Was,unikacie cieni w kolorze swoich oczu,czy kombinujecie z odcieniami?
Buziaki
ja mam oczy zielone i nie unikam zieleni na oczach:) jestem tego samego zdania co Ty. jesli sie w czyms czuje dobrze to czemu mam nie uzywac;)
OdpowiedzUsuńp.s. tez mam ten eyeliner z E.L.F (tylko w kolorze fioletowym), fakt zle sie naklada i do tego jak go zmywam, to schodzi takimi platami-skorupami;/
no właśnie,wspominałam o tym,przy recenzji:-( a kolory takie śliczne....
Usuńale za taka cene nie mozemy narzekac;)
UsuńJa mam oczy brazowe i uwielbiam makijaze w naturalnych brazach, odcieniach zlota czy bezu
OdpowiedzUsuńJa też kocham brązy:-)
UsuńJa tak samo :)
UsuńBardzo ładny makijaż :))
dziękuję Bello:*
Usuńja mam niebieskie i u mnie króluje w makijażu brąz i właśnie różne odcienie niebieskiego :)
OdpowiedzUsuńa Twój makijaż szalenie mi się podoba! :)
UsuńPodpisuję się pod tym obiema ręcami.
OdpowiedzUsuńA makijaż jest po prostu przepiękny!
Dzięki!
Usuńja raczej kombinuję chociaż preferuję delikatniejsze makijaże:) ale Twój ma cudne kolory :D
OdpowiedzUsuńTeż lubię delikatne makijaże,ale w lecie lubię poszaleć;-)
UsuńPiękny, bajkowy makijaż :)
OdpowiedzUsuńJa z przyjemnością sięgam po niebieskości :)
I niebieskości Ci pasują,umiesz dobrać je pod siebie;-)Dziękuję Idalio:*
Usuńprzepięknie :)
OdpowiedzUsuńDzięki Malinko:*
UsuńTe twoje oczy to taka akwamaryna a nie czysty niebieski ;)
OdpowiedzUsuńNo niby tak,ale czasem zmieniają kolor,na taki przygaszony niebieski,zależy ?nie wiem ale dziwny ten kolorek,choć zawsze słyszę komplementy na jego temat i bardzo go lubię;-)
UsuńMakijaż wspaniały! Bardzo podoba mi się połączenie kolorow:)
OdpowiedzUsuńMam ogromną słabość do niebieskości i dobrze się w nich czuję w różnych zestawieniach. Komuś innemu nie musi się podobać:P ważne, że dobrze mi się nosi. Nie trzymam się sztywnych ram w makijażu. Jeżeli teraz nie będę szaleć to kiedy?:)
Dokładnie Hexx,ważne by się sobie podobać,a reszta w tyle...No i trzeba szaleć za młodu:D
UsuńPiknie :D
OdpowiedzUsuń:*
UsuńGenialne kolory ♥ i ta precyzja.. ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję:-)
UsuńŚlicznie, ta kreseczka mnie urzekła :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)Kreseczka powiesz;-)dla mnie ten eyeliner ma cudny kolor,ale to jak się nakłada przechodzi ludzkie pojęcie:D
UsuńPięknie:) ja też mam niebieskie oczy:) I uwielbiam niebieski makijaż:) Zasady mam gdzieś:)
OdpowiedzUsuńDziękuję,świat byłby nudny,gdybyśmy chcieli stosować sie do wszystkich zasad;-)
UsuńPiękny :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Łucjo:-)
UsuńJakbym tak u miała też bym takie kolory na oczkach nosiła:)
OdpowiedzUsuńNie chcę Ci mówić jakie były moje początki w malowaniu,strzeliłam koleżance na Sylwestra(domówkę)niebieski makijaz oka i różową szminkę,jak teraz patrzę na zdjecia jak te oczy jej zrobiłam,to normalnie koń by się uśmiał,sama leżę i kwiczę:DTrzeba pracować,ćwiczyć i uda się:-)
Usuńo jak ładnie, bardzo mi się podoba :) i nie zlewa się z tęczówką :)
OdpowiedzUsuńśliczny makijaż, ja mam gdzieś zasady maluję się tak jak mi się podoba
OdpowiedzUsuńNo to piąteczka:-)Miło,że się podoba!
Usuńbardzo ładnie, to dwa moje ulubione kolory :)
OdpowiedzUsuńdzięki:-)
UsuńArtystka!! :):) BARDZO mi się podoba. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się,że makijaż się podoba,ale do artystki mi daleko;-)
UsuńI bardzo dobrze, że nie podporządkowałaś się schematom, bo ten makijaż to po prostu arcydzieło!
OdpowiedzUsuńCo do cieni w kolorze tęczówki- ja mam oczy brązowe, a brązy na moich powiekach goszczą dość często i uważam, że bez szkody dla mojego wizerunku ;)
Jej dziękuję:-)
UsuńBardzo łany mejkap. :)
OdpowiedzUsuńJa nie unikam cieni w kolorze moich tęczówek, bo bardzo fajnie się komponują jeśli kolory są ciemniejsze od oczu. :)
dziękuję:-)
Usuńzaszalałaś ale piękny makijaż, świetnie roztarte cienie, miodzio :D
OdpowiedzUsuńMakijaż śliczny. Dobrze dobrałaś kolory. Ja nieczęsto używam niebieskich cieni. Pamiętam, że moje pierwsze w życiu cienie były niebisko-granatowe (tzn. jeden cień). Jak ja w nim wtedy wyglądałam..... :D
OdpowiedzUsuńMiałam podobne początki:D
UsuńŚliczny makijaż :) świetnie wycieniowałaś granice :)
OdpowiedzUsuńJa nie unikam cieni w kolorze oczu :)
Dziękuję:-)
UsuńCiekawa propozycja:) Ja mam niebieskie oczy i czasem zdarza mi się próbować z makijażami w kolorze tęczówki, przełamuję niebieski innym kolorem ale zawsze czuję się źle w takim make-upie.
OdpowiedzUsuńNic na siłę;-)
UsuńJa aż tak nie kombinuję, ale urzekła mnie Twoja propozycja:)
OdpowiedzUsuńMiło:D
UsuńMam zielone oczy i zielony cień do mój sprzymierzeniec. :)
OdpowiedzUsuńSuper:-)
UsuńTeż tak uważam! Prześliczny makijaż:)
OdpowiedzUsuńmam niebieskie oczy i przez wiele lat nosilam na oczach tylko niebieskie odcienie i nigdy nie uwazalam, ze to zle wyglada, wprost przeciwnie :)
OdpowiedzUsuńI dobrze,ważne by samej sie dobrze czuć w tym co sie nosi:-)
Usuńjak nie pasuje? przecież pasuje :)))
OdpowiedzUsuń:-):-)
Usuńdokładne, ja się nie boję niebieskości :)
OdpowiedzUsuńI tak trzymaj:-)
UsuńPrześlicznie.. Oczy zyskały barwę zieloną, niezwykłe!
OdpowiedzUsuńOj tak, ja się bardzo boję błękitów, moje ulubione bezpieczne odcienie na powieki to zielenie i fiolety.
Dzięki Marta:*
OdpowiedzUsuńAh ten cudny niebieski eyeliner!
OdpowiedzUsuńTaki cudny kolor,a taki kiepski jakościowo:-(
UsuńWręcz idealnie :) Piękny makijaż oczka i wyregulowywane brwi :) Ja tam zazdroszczę niebieskookim :) Ja mam oczy ni to brązowe ni to piwne....są takie dziwne :P
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie! W takiej oprawie Twoje oczy wydają się zielono-niebieskie :)
OdpowiedzUsuńPięknie Basiu :) Masz ogromny talent, którego mogę Ci tylko pozazdrościć :*
OdpowiedzUsuńJa mam oczy piwne i najlepiej czuję się w brązach ;))
OdpowiedzUsuńBasiu, ja sobie życzę przy następnym makijażu zdjęcie z całą Twoją buzią :))
Ja używam wszystkich kolorów :)
OdpowiedzUsuńmoje oczy są zielono niebieski - i z niebieskimi cieniami jestem na bakier jedynie ciemne granaty jakoś dają radę ;) najlepiej czuję się w brązach pomarańczach i fioletach to są moje kolory i do wszystkiego pasują :)
OdpowiedzUsuńCudowne połączenie;) Ja mam zielone i lubię zielony makijaż;)
OdpowiedzUsuńPiękne harmonijne zestawienie kolorystyczne:) Bardzo w moim guście:)
OdpowiedzUsuń