Dzisiaj będąc na zakupach bardzo spodobały mi się trójbarwne świece Aril,które rzuciły mi się w oczy
w Biedronce;-)
Wcześniej miałam w domu jedynie świecę LaRissa o zapachu jabłka z cynamonem,ale stwierdziłam,że muszę dokupić kolejne,bo naprawdę są bardzo fajne:-)
Świeca ARIL kosztowała ok 5.99zł
Po lewej zapach Wanilia&Pomarańcza
Po prawej Róża&Konwalia
Obie świeczki pachną cudownie!Zazwyczaj sam zapach róży mi nie pasuje,ale tutaj w połączeniu z konwalią,zapach jest obłędny!
To chyba jakaś edycja limitowana,chyba,że się mylę..
Bardzo podoba mi się wygląd świec,zobaczcie jak ciekawie wyglądają;-)
Uważam,że w tej cenie są to naprawdę godne polecenia świece,nawet ostatnio używam ich częściej niż kominka z woskami Yankee Candle,zadowalają mnie i wiem,że zaopatrzę się w kolejne,na mojej liście znajduje się też zapach białych kwiatów:-)
P.s Widziałam też dzisiaj zestaw 3 musujących kul do kąpieli,które pachniały wiosennymi kwiatami jak np. hiacynt,komplet kosztował 7,99zł,strasznie kusiły,ale ja niestety nie mam wanny,czasem nad tym ubolewam;-)Chyba staję się powoli świecowym maniakiem,bo zapachowym jestem już od dawna,uwielbiam piękne zapachy:-)
świetnie te świeczuszki wyglądaja. niestety też nie mam wanny a chciałabym czasami sobie kupić kule musujące ;)
OdpowiedzUsuńŚwieczuszki super,na kule namawiałam mamę,ale nie wzięła,stwierdziła,że ma ulubione płyny do kąpieli,raczej nie lubi takich specyfików,a ja tak,tylko wanny brak:D
UsuńMiałam dziś w rękach i te świece, i te kule, ale zostawiłam, bo już byłam tak obładowana, że nie było mowy o dalszych zakupach. Ale może jutro po nie wrócę :DDD
OdpowiedzUsuńKamo,ja na szczęście byłam z mamą,miałam koszyk,a ona wózek i poratowała mnie,bo u mnie też by się nie zmieściły,ale tak ładnie wyglądały,że wzięłam,tylko ta zielona mi jakoś nie spasowała,ale te z wiosennymi kwiatami,zapachy piękne:-)
UsuńOby i u mnie były. Pięknie się prezentują.
OdpowiedzUsuńU mnie było już ich malutko;-)
UsuńPrzypomniałaś mi o leżakującym w pudełku różanym YC! Już u mnie pachnie Fresh Cut Roses (:
OdpowiedzUsuńTo mój ulubiony zapach z YC
UsuńBasiu, a jak porównasz intensywność zapachów do YC, duża różnica? Po wejściu do pomieszczenia zapach "uderza" czy to dyskretniejsza wersja?
Asiu,zapach raczej delikatny,raczej nie uderza,ciężko mi powiedzieć,bo świecy YC nie miałam,a woski też różnie pachną,jeden pachnie tak intensywnie,że czuć go w całym mieszkaniu,inny pachnie bardzo delikatnie jak te świece,choć przyznam,że najbardziej intensywnie to czuję jednak świecę LaRissa jabłko z cynamonem;-)Pozdrawiam
Usuńto jutro mam kurs do Biedronki gwarantowany :)
OdpowiedzUsuń:-)masz chociaż blisko Beatko:-)?
UsuńWitam jestem nowa na blogu:) milo mi sie czyta twojego bloga.Powiem ze sama chetnie zakupie u mnie takie swieczki:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do odwiedzi
http://zwariowana25.blogspot.com/
Witaj na blogu,cieszę się,że jesteś tutaj:-)
UsuńWygrałam w sobotę wersję różową, pachnie wiosną ;).
OdpowiedzUsuńO,to fajnie:-)Kasiu zgadzam się,pachnie wiosennie:-)
UsuńFajnie wyglądają te świeczki :) W mojej Biedronce nigdy nie ma żadnych świeczek :( Zapewne tych tez tam nie ujrzę niestety. Trzeba będzie odwiedzić inną Biedronkę :)
OdpowiedzUsuńU mnie w Biedronce nie ma wcale słynnego ostatnio płynu micelarnego:-(
UsuńJa bym sie rzucila na jablko i cynamon:)
OdpowiedzUsuńpachnie najintensywniej:-)
Usuńooooooooooo dzięki za cynk ;D jutro wejdę do chrobaka, mam nadzieję, że świeczki będą :)
OdpowiedzUsuńja po Twoim poście o płynie micelarnym pobiegłam i co?I dupa,nigdzie go u mnie nie ma,a mam dwie Biedronki na mieście;-)
UsuńFajne!
OdpowiedzUsuńJuż myślałam,że sama zrobiłaś. ;-)
Una,takich zdolności nie mam,ale samemu pewno też można zrobić:-)
UsuńA ja się zawiodłam na tej pomarańczowo - waniliowej. La rissa wg mnie pachniałą intensywniej.
OdpowiedzUsuńByć może,ja aż tak intensywnego zapachu w mieszkaniu nie trawię,bo potem mnie głowa boli;-)
UsuńMam zieloną herbatę z imbirem - boska! Tak intensywnie pachnie, że czasem muszę ją zgasić, bo czuję przesyt ;p Wąchałam też dwie, które Ty masz, jednak stwierdziłam, że są zbyt intensywne. No, ale jak na świecę za 6zł, to jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, herbata jest biała, a świeca zielona ;p
UsuńTeż była,ale nie wzięłam;-)
UsuńTo pochwaliłam dzień przed zachodem słońca.. knot mi się przepołowił :D
UsuńLubię takie gadżety :)))
OdpowiedzUsuńi ja:D świece,woski,kominki,perfumy!
UsuńStonka kusi:)trzeba ja odwiedzic, mieszanka studencka sie konczy:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTak patrzę na świeczki i myślę, widziałam je gdzieś ... i przypomniało mi sie, że w ulotce biedronki ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://kraina-testow.blogspot.com/2013/01/niespodzianka-dla-mnie-od-was-i-dla-was.html
Ciekawe czy pachną mocniej od LaRisa , których nie czuję z daleka niestety. Z bliska są cudowne ale tylko z bliskiej odległości.
OdpowiedzUsuńPachną podobnie,choć świeca jabłko/cynamon La Rissa pachnie intensywniej,no ale nie wygląda tak fajnie kolorowo:D
UsuńKupuję w Biedronce notorycznie i nałogowo :)
OdpowiedzUsuńuzależniają:D
UsuńJabłko i cynamon, mój ulubiony zapach! :)U mnie aktualnie YC - zapach świeżego prania;)
OdpowiedzUsuńmój nie tylko zapach,smak jabłka z cynamonem lub szarlotki uwielbiam;-)
UsuńUwielbiam świece biedronkowe:)
OdpowiedzUsuńniedrogie i przyjemne dla nosa:-)
Usuńbardzo przyjemne są te świeczki :) potwierdzam...
OdpowiedzUsuń:)
Usuńooo chyba dzisiaj przejdę wszystkie Biedronki w Chrzanowie! :)
OdpowiedzUsuńjagoo-peppermint to Ty jesteś z Chrzanowa?I ja o tym dopiero teraz się dowiaduję?:DFajnie,to mieszkamy bardzo blisko siebie:-)
UsuńTe nowe Aril są ok, choć konwalia z różą pachnie mi jakoś tak... jak odświeżacz do wc... bez urazy:) Lubię też zwykłą serię świeczek biedronkowych po 5 zł, ostatnio miałam śliwkę która miała chyba najintensywniejszy zapach z tych wszystkich jakie dotąd próbowałam.
OdpowiedzUsuńPS - co robicie z tymi szkłami po świeczkach? Ja mam już chyba sześć, zastanawiam się do czego ich użyć, mój szef który też je kupuje mówi że są dobre jako szklanki na drinki ;)
Ja wkładam do nich podgrzewacze stają się świecznikami, trzymam w nich pędzle do makijażu i dałam jeden siostrze na przyrządy biurowe :)
UsuńRównież słyszałam o tym, że niektórzy roią z nich szklanki.
jabłko i cynamon♥ uwielbiam ten zapach, miałam małe świeczuszki, tych niestety jeszcze nie
OdpowiedzUsuńMuszę kupić te trójkolorowe bo wyglądają obłędnie ;D
OdpowiedzUsuńAle ładnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńMusze się rozejrzeć za tymi świecami w mojej Biedrze.
OdpowiedzUsuńUwielbiam jabłko z cynamonem;)
OdpowiedzUsuńMiałam te świece i kule w rękach, ale odłożyłam. Rozsądek wygrał ;-)
OdpowiedzUsuńwlasnie dostalam taka swiece :D oblednie pomarancza i wanilia pachnie!
OdpowiedzUsuń